Ropny katar - się nie leczy ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 13, 2010 13:55 Re: Ropny katar - się nie leczy ...

Avian żeby zrobić wymaz zasysam wydzielinę z nosa strzykawką. Z tego co wiem, to nawet tak pobrane próbki mogą dawać dziwne wyniki i najlepiej byłoby pobrać to co się ściągnie podczas płukania zatok.
Chadowi pobrałam gluty strzykawką i nic nie wyszło w badaniu a kot cały czas ma zapchany nos.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sie 13, 2010 14:17 Re: Ropny katar - się nie leczy ...

Strzykawką sie nie udało - za małe dziurki :(
By trzeba było igłą, ale przy ruszającym sie kocie nikt się nie odważy.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sie 13, 2010 14:35 Re: Ropny katar - się nie leczy ...

Ale skoro kot kicha, to nie możesz np. zbierać wydzieliny? Mogłabyś przygotować sobie jałowe próbówki i się na kota zasadzić. Wymaz był robiony na beztlenowe też? Bo jak już to lepiej pojechać po całości. Także te grzyby dobrze zrobić.

Katzenjammer

 
Posty: 330
Od: Śro lut 17, 2010 10:04

Post » Pt sie 13, 2010 16:24 Re: Ropny katar - się nie leczy ...

Katzenjammer pisze:Ale skoro kot kicha, to nie możesz np. zbierać wydzieliny? Mogłabyś przygotować sobie jałowe próbówki i się na kota zasadzić.


Hehehe, to samo radziłam parę tygodni temu Dorocie od Mru - aż okazało się, że to nie takie proste jak sie wydaje :lol: Kichnięcie, dobiegnięcie - pychol czyściutki, oblizany 8)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sie 13, 2010 17:18 Re: Ropny katar - się nie leczy ...

JEST ! Jest glut wysmarkany :mrgreen:

Złapany nareszcie, zawieziony - będzie wymaz i antybiogram, zobaczymy, co się dzieje.
Uffff !
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sie 13, 2010 17:34 Re: Ropny katar - się nie leczy ...

zaznaczam do poczytania
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 20, 2010 7:27 Re: Ropny katar - się nie leczy ...

Jak długo macie czekać na wyniki?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt sie 27, 2010 11:18 Re: Ropny katar - się nie leczy ...

Wyszedł gronkowiec złocisty i drożdżaki, niewiele, bo po "+".
Dostaje nowy antybiotyk, zobaczymy, czy to coś da ...
Jak dla mnie, to to co wyszło to po prostu standard, zawsze trochę wyjdzie. Tak było u mojego Gagata przy posiewach ze skóry - za każdym razem co innego rosło, a przyczyna zupełnie inna, wewnętrzna :roll:

Teraz pozostaje czekać pewnie ze 2 tygodnie, żeby okazało sie, jak działa antybiotyk.
Na razie nadal są dni lepsze i dni gorsze ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sie 27, 2010 11:20 Re: Ropny katar - się nie leczy ...

No no to czekamy na poprawe po antybiotyku, kciuki sa :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sie 27, 2010 11:30 Re: Ropny katar - się nie leczy ...

Avian pisze:
Katzenjammer pisze:Ale skoro kot kicha, to nie możesz np. zbierać wydzieliny? Mogłabyś przygotować sobie jałowe próbówki i się na kota zasadzić.


Hehehe, to samo radziłam parę tygodni temu Dorocie od Mru - aż okazało się, że to nie takie proste jak sie wydaje :lol: Kichnięcie, dobiegnięcie - pychol czyściutki, oblizany 8)


Wlasnie :oops: :oops: :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sie 27, 2010 11:41 Re: Ropny katar - się nie leczy ...

Dorota pisze:
Avian pisze:
Katzenjammer pisze:Ale skoro kot kicha, to nie możesz np. zbierać wydzieliny? Mogłabyś przygotować sobie jałowe próbówki i się na kota zasadzić.


Hehehe, to samo radziłam parę tygodni temu Dorocie od Mru - aż okazało się, że to nie takie proste jak sie wydaje :lol: Kichnięcie, dobiegnięcie - pychol czyściutki, oblizany 8)


Wlasnie :oops: :oops: :oops:


A udało się z Mru?
Z Xavciem się udało, bo poszło na podłogę :twisted:
Wszystko skrzętnie zebrane :mrgreen:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sie 27, 2010 11:42 Re: Ropny katar - się nie leczy ...

Avian pisze:
A udało się z Mru?
Z Xavciem się udało, bo poszło na podłogę :twisted:
Wszystko skrzętnie zebrane :mrgreen:


Teraz nie mam jalowych probowek :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sie 27, 2010 11:48 Re: Ropny katar - się nie leczy ...

Doczytałam
nhalacje - kota w mały kontenerek, przed kontenerkiem niski gar z gorącą wodą i substancją leczniczą (np. inhalol dla dzieci), cos twaddego skośnie mędzy nontenerkiem a garem, taki daszek, by para leciala do kontenera, całość nakryć ręcznikiem. 2x dziennie - u mnie naprawdę pomgoł.

Wcześniej wsadzałam gar do kontenera, do czasu, aż któryś bardziej zwzięty kot chcąc się wydostać wlazł w gar i łapkę poparzył.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 27, 2010 12:00 Re: Ropny katar - się nie leczy ...

Jak kocio spokojny, to można spróbować.
U mnie guzik z tego wyszło, bo Pixel tak skakał w kontenerku, że bałam się, że się poparzy.

Avian, rozglądałaś się za inhalatorem?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, label3 i 86 gości