S.K-ce.Cztery koty po zmarłym. Niunia [*]

Dags

Nov@-wiesz, jakby co zostaw koniecznie im mój nr tel

Dags, nie wiedziałam!
Gratuluję z całego serca :ok:

(zapisz godzinę urodzenia, jak najdokładniej)

Dzięki Del, byłam pewna, że to widać było

Najfajniejsze jest to, że potrzebowałam 3 miesięcy aby przekonać mojego mężczyznę do posiadania kota a teraz są najlepszymi przyjaciółmi, razem pracują, on na jednym krześle, kot na drugim przy jednym komputerze, razem oglądają telewizję i tygrys naprawdę na nią patrzy, lubi discovery, jak by tego było mało to wystarczy że Alex powie mu"chodź idziemy" i idzie koło jego nogi. Prawdziwy pan z kotkiem. W piątek nawet obaj wpadli w odwiedzimy do sąsiadów

. Sąsiadka która twierdziła, że ma alergię i na początku unikała go teraz wpada i od razu go głaska.
Dzięki serdeczne Del :1luvu:

Kajtek pojechał w sobotę do swojego nowego Domu :1luvu:

Powoli przystosowuje się do nowego otoczenia... zaakceptował kuwetę, je przykładnie i tuli się do swojej nowej Dużej w łóżku do snu. Życzę Kajtkowi i jego Dużej szczęścia na "nowej drodze życia"

Wierzę, że się pokochają i będzie im razem dobrze... Chwila tak wesoła jak i smutna... Kajetan skradł mi kawałek serca, jak sądzę na zawsze :1luvu:

A ja muszę rozwiać kolejne Del wyobrażenia o Czarusiu

Kot podobnież nie lubi jeździć samochodem, uwielbia pod warunkiem, że nie jest w klatce, musi wszystko widzieć. Wczoraj jechał z nami nad morze, pół dnia w samochodzie bez żadnego problemu. Najchętniej na przedniej szybie. Oczywiście w smyczy, dla bezpieczeństwa aby nie wszedł pod bedały. Obraził się dopiero jak chcieliśmy aby wyszedł z samochodu. Na plaży i w zaprzyjaźnionym barze robił furorę bo oczywiście każdemu dawał się głaskać i mruczał do tego.
Jest też nie ciekawa wiadomość, lekarz podejrzewa u niego alergię na mięso, możecie mi wierzyć że mu się to nie podoba

Nov@-to trzymam za aklimatyzację, mocno :ok:

posiedział chłopak trochę u Ciebie

Dags-ale kicio fajnie trafił :mrgreen:

głupio jakby miał alergię na miecho, może tylko na jeden rodzaj?
trzeba sprawdzac metodą prób i błedów, podawac tylko jeden rodzaj mięsa i obserwować

Rety,to co on będzie jadł?Kot-wegetarianin!Koleżanki kotka może jeść tylko chude mięsko z indyka,je suchą purinę ONE Indoor,bo tylko ona jest z samym indykiem,a rybki może?

w tej chwili tylko sensitivity royala, suche albo saszetki, niestety przed wyjazdem saszetek nie udało mi się dostać, to tylko u weterynarzy się kupuje i nie zdążyła dojechać więc na wyjazd kupiłam mu saszetki z rybą. Trzeba mu wyleczyć skórę, dostał takie suche strupki na całym ciele więc na ścisłej diecie jest. J

uż przestał narzekać

Nov@ - masz jakieś wieści o Kajtusiu?

Nov@ pisze:Kajtek pojechał w sobotę do swojego nowego Domu

Kajtulku, wielgachne :ok:

kciukole, kociaku :1luvu:

Będzie dobrze.

Mała1 pisze:Dags-ale kicio fajnie trafił

nie nie, Mała, mylisz się.
To nie jest kwestia jakiegoś przypadku, że Czarodziej trafił akurat do tego domku.
Zobaczcie co Dags co chwila pisze!
Czytam i za każdym postem oczy otwieram coraz szerzej

Uwierzcie mi, Czaruś trafił do Dags i Alexa z Przeznaczenia,
u mnie był tylko przystanek.
Mają, w trójkę, jakieś stare sprawy do załatwienia i, Dags, Alex, wygląda na to, że jesteście w trójkę na dobrej drodze :lol:

Jeśli jednak ta prosta droga Przeznaczenia będzie chciała się wykrzywić,
to pamiętajcie, że jestem. Należy tylko do mnie pisać, wołać, dzwonić, pukać...

Dags, Alex !!!
normalnie kocham Was za to, czym jesteście dla Czarodzieja :1luvu:

spróbuję sprawdzić tę alergię

a a a
jeszcze doniosę, że Niuni popsuło się pysio.
Gdy do Wawy wpadnę na dłużej niż parę godzin, to z marszu czeka ją zabieg.

Dzięki Del

Co do czarusia spędził właśnie parę dni nad morzem, nawet mu się podobało, robił rewelację, kot na smyczy

na plaży. Na początku był troszkę onieśmielony ale szybko mu przeszło, awanturę mieliśmy dopiero po powrocie, bo samochód srtanął

. W gości też lubi wpadać, bo i rodzinę po drodze odwiedzaliśmy. Oczywiście swoim zwyczajem to ułożenia się wybierał białe powierzchnie, najlepiej łózko

Dags pisze: Oczywiście swoim zwyczajem to ułożenia się wybierał białe powierzchnie, najlepiej łózko

Zaznacza teren i od razu widać klasę. Pies by nasikał :wink:

S.K-ce.Cztery koty po zmarłym. Niunia [*]

Kto przegląda forum