jasdor pisze:Napiszę czego życzę opiekunowi, tylko nie zgłaszajcie do moda![]()
żeby się drutem kolczastym ze......ł i podtarł ściernym papierem, ale i to by było za mało w stosunku do cierpień jakie ona musiała przejść.
Tak!!!!!
jasdor pisze:Napiszę czego życzę opiekunowi, tylko nie zgłaszajcie do moda![]()
żeby się drutem kolczastym ze......ł i podtarł ściernym papierem, ale i to by było za mało w stosunku do cierpień jakie ona musiała przejść.
Jagoda* pisze:Rany są głębokie, spod nich sączy się ropa. Pod wpływem leków rany powolutku oczyszczają się, będzie jeszcze czas na smarowanie, jak rany będą "czyste".
Pamiętajmy, że kicia ma nieleczone rany od kwietnia...
jasdor pisze:A czy Pani jest internetowa ?
Amika6 pisze:
Wracając do tej sprawy, trochę niezręcznie się czuję, bo to ja zaczęłam propagować ten specyfik na forum miau i wygląda to trochę tak jakbym chciała kogoś na siłę uszczęśliwić (w dodatku tym razem rękami Zuzia96), ale strasznie mi żal te koteńki.
A to forumowe kotki, którym olejek pomagał wrócić do zdrowia, może te przykłady pomogą podjąć decyzję:
Czesia (poparzona przez silnik) - u czia viewtopic.php?f=13&t=90014&start=0&hilit=Czesia
Hopi (po amputacji nóżek) - u Agn
Lili (urwana noga, obdarty ogonek – rany stare i zanieczyszczone) - u zuzia96 viewtopic.php?f=1&t=97937&hilit=Lili
Myszka (obdarty ogon i grzbiet ze skóry) - u Andzelika1952 viewtopic.php?f=13&t=99701&hilit=ogon
Fredzia (odparzenia po długotrwałych biegunkach) - u Formica
Tekila (stare i zainfekowane rany na grzbiecie, prawdopodobnie po usunięciu guza) - u mamy milenap. Dodam, że Tekila była leczona olejkiem w lecznicy i weci zaskoczeni efektami leczenia poprosili o przepis na ten olejek
I aktualnie Domisio (stare, sączące rany na nogach niewiadomego pochodzenia - u Legnica
Natomiast swoim zakładowym kotom leczyłam ropień po zastrzyku, ropień po przebiciu łapy, rany w okolicach nosa (najprawdopodobniej po KK)
Tu podawałam przepis jak go robię viewtopic.php?f=13&t=99701&p=4904692&hilit=Andzelika#p4904692
Pokażcie go wetom, może okażą się otwarci na tego typu leczenie.
Zakocona pisze:jasdor pisze:Napiszę czego życzę opiekunowi, tylko nie zgłaszajcie do moda![]()
żeby się drutem kolczastym ze......ł i podtarł ściernym papierem, ale i to by było za mało w stosunku do cierpień jakie ona musiała przejść.
Tak!!!!!![]()
Kinya pisze:Zakocona pisze:jasdor pisze:Napiszę czego życzę opiekunowi, tylko nie zgłaszajcie do moda![]()
żeby się drutem kolczastym ze......ł i podtarł ściernym papierem, ale i to by było za mało w stosunku do cierpień jakie ona musiała przejść.
Tak!!!!!![]()
I żeby nie miał dostępu do olejku z dziurawca!!

Kinya pisze:I żeby nie miał dostępu do olejku z dziurawca!!

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości