Miziak Koko szuka DS//mamy wzdęcia/ foto s.7 Bunia*, Dżambo*

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sie 09, 2010 7:57 Re: Mamusia Bunia z maluchami Koko i Dżambo /// Lili u siebie:)

Bunia bardzo nam pomogła przy kociakach. ona jest taka kochana, zrobiła sie strasznie miziasta... Martwi mnie, że wymiotuje w ten sposób, 3 raz już, ropa+ krew... Szykuję się do lekarza, jak wrócę dam znać co i jak.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Pon sie 09, 2010 8:15 Re: Mamusia Bunia z maluchami Koko i Dżambo /// Lili u siebie:)

Kciuki za kicię :ok: :ok: :ok: Oby wszystko było ok.Możliwe,ze to tylko podrażnienie jelit.
ObrazekObrazek

Sinea

 
Posty: 991
Od: Nie lip 29, 2007 12:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 09, 2010 14:58 Re: Mamusia Bunia z maluchami Koko i Dżambo /// Lili u siebie:)

No więc tak- weterynarz orzekł, że sutek nie jest odgryziony. bo kociaki za słabe na to. Wdała się martwica. Wymioty ropa i krew to najprawdopodobniej z tego, że kotka nalizała się tej ropy krwi z rany. Bunia dostała antybiotyk, musimy teraz chodzic z nią codziennie. musielismy ogolić jej brzuszek, bo wet podejrzewał ropomacicze, bo miała ropę z krwią na ogonie, ale ona zwymiotowała w transporterze i się wybrudziła. Dała sobie brzuch wygolic bez szarpania, kochana się zrobila i miziasta. Dziś wyszła na mieszkanie, przywitała się ze wszystkimi, bez fukania i agresji.

Koko i Dżambo zostały dziś ponownie odrobaczone, Dżambo ma taką minimalną rankę poniżej dolnego dziąsła nad brodą, wygląda to jakby zdarł o coś, smarujemy maścią, modlę się, aby nie była to kalicywiroza...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Pon sie 09, 2010 16:01 Re: Dorosła Bunia z martwicą sutka i maluchy Koko Dżambo// str.4

Biedna kotunia :( Kciuki za jej zdrówko a także za zdrówko maluszków :ok:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sie 09, 2010 17:07 Re: Dorosła Bunia z martwicą sutka i maluchy Koko Dżambo// str.4

Tak wspaniale wypełniła swój obowiązek, a teraz ją choroba dopadła, to nie jest sprawiedliwe. Kochana koteczka :1luvu:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon sie 09, 2010 22:22 Re: Dorosła Bunia z martwicą sutka i maluchy Koko Dżambo// str.4

Bunia raz zwymiotowała po zastrzyku, ale ropą bez krwi. Jutro pójdziemy też na zastrzyk. Z rana wstawię zdjęcie tego sutka.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Wto sie 10, 2010 15:15 Re: Dorosła Bunia z martwicą sutka i maluchy Koko Dżambo// str.4

Jak BUnia ? Cycuś sie goi? O maluchy nie pytam, bo znam odpowiedź : jedzą i rozrabiają :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto sie 10, 2010 16:26 Re: Dorosła Bunia z martwicą sutka i maluchy Koko Dżambo// str.4

Tak wygląda w tej chwili sutek Buni, a raczej to, co z niego zostało:
Obrazek

Maluchy faktycznie jedzą i rozrabiają. Ostatni hit sezonu stanowi kąpiel w misce z wodą i rozlewanie wody.
Dżambo ma tą rankę na bródce i ma troszkę słabszy apetyt, ale je.

Maluchy odpoczywają w klatce tak:
Obrazek
A na kolankach tak:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Śro sie 11, 2010 20:41 Re: Dorosła Bunia z martwicą sutka i maluchy Koko Dżambo// str.4

:1luvu: kochane brzusinki. A co z cycusiem Buni? mam nadzieję, że lepiej. Podobno olejek z dziurawca jest dobry na takie ropiejące ranki. Na bazarku dziewczyny sprzedają.
A może jakieś nowe wieści od Lili vel Furki są ?

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw sie 12, 2010 8:18 Re: Dorosła Bunia z martwicą sutka i maluchy Koko Dżambo// str.4

Lili Furka juz ładnie je, nie jest juz taka "zagiluniona", ale oczka jej sie babrzą... W tej chwili jej Pani zakrapla oczka tobrexem i naclofem.

Rana Buni ładnie się goi, ale wczoraj miała koopę z krwią, dostaje cały czas zastrzyki, ale wet dał też coś doustnie. Dziś koopa ładniejsza, jak się pojawi jeszcze raz będziemy robić badania krwi.

Dżambo i Koko na noc zamykane są w klatce, bo jak nie patrzę to pies strasznie kociaki męczy. Dżambo się szarpie. Ma 4 nowe rany, doszliśmy od czego- zdziera sobie skórę o klatkę, dziś ma spuchnięta łapkę... Nie wiem co z nim robic, on sobie w tej klatce krzywdę robi...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Czw sie 12, 2010 9:28 Re: Dorosła Bunia z martwicą sutka i maluchy Koko Dżambo// str.4

Biedny Dżambo :( nie chce siedziec w więzieniu :(
Kiedyś mieliśmy taka kotkę, dorosłą, że w klatce sobie całą główkę pocharatała i cały nosek. Nie dala za wygraną, trzeba było puścić.
Za zdrówko :ok: :ok: Koty nie wygłupiać się, zdrowieć :kotek:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw sie 12, 2010 9:41 Re: Dorosła Bunia z martwicą sutka i maluchy Koko Dżambo// str.4

One w dzień sobie biegają luzem, ale my mamy też pieska, ktory czasem myli maluchy z zabawką i jak w nocy śpimy maluchy musza być zamknięte... Kokoś miauka, a Dżambo piszczy i wspina się po klatce jak chomik, wali w nią głową i się rzuca... A z Bunia nie może siedzieć, bo jej ranę podrażnia...

jesteśmy spłukani, leczenie Buni dużo kosztuje, a trzeba ją będzie niedługo zaszczepić i ciachnąć. To co odłożyliśmy na sterylkę dla niej idzie na leczenie... Na szczęście schronisko zaszczepi maluchy...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Czw sie 12, 2010 9:50 Re: Dorosła Bunia z martwicą sutka i maluchy Koko Dżambo// str.4

Współczucia Iwonko, ciągle tylko te koszta, koszta i kolejne problemy :(
U nas to samo, studnia bez dna...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sie 12, 2010 12:12 Re: Dorosła Bunia z martwicą sutka i maluchy Koko Dżambo// str.4

Dziś Bunia dostała zastrzyk znowu, pobraliśmy krew do badania, z szyi, strasznie krwawiła potem... ma słabą krzepliwość krwi. Lekarz powiedział, że na razie jak krew ma taka słabą krzepliwość sterylizacje mamy sobie odpuścić... Wyniki badań krwi będą jutro, dziś tylko wyznaczylismy poziom cukru: 395... Dostała nie tylko swój zastrzyk ale też insulinę... Nie wiem co dalej... CUKRZYCA? Co robić w takim przypadku...?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Czw sie 12, 2010 12:31 Re: Bunia- martwica sutka i.. CUKRZYCA???+2 maluchy potrzeba $$$

viewtopic.php?f=1&t=114244&hilit=grzyb

Wątek cukrzycowy IV na pierwszej stronie są linki do trzech wcześniejszych części
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6648
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości