DO ZAMKNIĘCIA: Co Dranie to Dranie. I jeszcze Totka z astmą.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 10, 2010 11:36 Re: Co Dranie to Dranie. Malut na swoim, a u mnie Pękośka.

Wielbłądzio pisze:
Marcelibu pisze:No, drugi kot sikający "jak popadnie", to już troszku przegięcie...


Tak, zdecydowanie przegięcie. Tym bardziej, że ten pierwszy, obszczywający kąty od lat, nawet NIE JEST MÓJ :twisted:

No co Ty? Trzymasz w domu "nieswojego" kota? :mrgreen:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto sie 10, 2010 12:00 Re: Co Dranie to Dranie. Malut na swoim, a u mnie Pękośka.

Tak. Na tymczasie. Jak się ostatnio dowiedziałam, będzie u mnie siedział aż do 2032 roku :twisted:
Potem jego prawowita Właścicielka być może go odbierze- o ile oczywiście sama dożyje tego dnia, bo swoje lata już ma :mrgreen:
Bo że Lili dożyje, nie wątpię. Złego diabli tak szybko nie biorą.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto sie 10, 2010 12:16 Re: Co Dranie to Dranie. Malut na swoim, a u mnie Pękośka.

Wielbłądzio pisze:Tak. Na tymczasie. Jak się ostatnio dowiedziałam, będzie u mnie siedział aż do 2032 roku :twisted:
Potem jego prawowita Właścicielka być może go odbierze- o ile oczywiście sama dożyje tego dnia, bo swoje lata już ma :mrgreen:
Bo że Lili dożyje, nie wątpię. Złego diabli tak szybko nie biorą.

:evil: :evil: :evil:
Dożyje, dożyje... :mrgreen:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto sie 10, 2010 12:50 Re: Co Dranie to Dranie. Malut na swoim, a u mnie Pękośka.

Ale dlaczego akurat 2032 r. ? 8O

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto sie 10, 2010 13:13 Re: Co Dranie to Dranie. Malut na swoim, a u mnie Pękośka.

Alyaa pisze:Ale dlaczego akurat 2032 r. ? 8O


Nie mam pojęcia. Może Właścicielka Juliana nam wytłumaczy 8)

Łeb mi dziś pęka, mam ochotę pogryźć wszystkich dookoła :twisted:
Do jutra.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro sie 11, 2010 8:06 Re: Co Dranie to Dranie. Malut na swoim, a u mnie Pękośka.

No tak, tłumy tu u nas :roll: ...

Wczoraj po przyjściu z pracy padłam jak nieżywa i obudziłam się dopiero w środku nocy :oops: Obok mnie oczywiście mój mały czarny Skarb :1luvu: , który ostatnio ma coraz ładniejsze futerko, przestał linieć i chyba ciutkę przytył :)
Pękośka żyje, rano udało mi się nawet ją zobaczyć (co wcale nie jest łatwe, na mój widok migiem zmyka na podkulonych łapkach do kufra kanapy :roll: ). Żadnych nowych wpadek sikowo-kupowych nie odnotowano.

Na razie nie mam siły użerać się z tepsą. Zapowiada się cały weekend bez netu :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro sie 11, 2010 14:14 Re: Co Dranie to Dranie. Malut na swoim, a u mnie Pękośka.

a nie można czarnulki zamknąć w klatce i na siłę oswajać? bo tak, to rzeczywiście czarno to widzę :roll:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 11, 2010 14:30 Re: Co Dranie to Dranie. Malut na swoim, a u mnie Pękośka.

Szkoda mi jej trochę, ale być może tak zrobię. Problem w tym, że ona znacznie bardziej boi się innych kotów niż mnie, a możliwości odizolowania nie mam żadnej :( Przypuszczam, że gdyby nie było Drani, nie uciekałaby w takiej panice.
Jakimś dziwnym cudem Buśka ją toleruje, także teoretycznie mogłabym przemeldować małą do sypialni. Niestety, po kupie w misce z żarciem i nasikaniu na stos moich ciuchów - wolę nie ryzykować. Jedno łóżko poszło już kiedyś na przemiał z powodu totalnego zaszczania przez Licha :twisted:

W niedalekich planach mam ponowne zaszczepienie Pękoliny.
Tyle, że na razie innych problemów mnóstwo i zwyczajnie nie wyrabiam z czasem :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro sie 11, 2010 16:20 Re: Co Dranie to Dranie. Malut na swoim, a u mnie Pękośka.

Wielbłądzio pisze:No tak, tłumy tu u nas :roll: ...

Myślę o Was, ale mam taki sajgon z tymi kociakami :roll: Wczoraj udało mi się ufarbować włosy przed wyjazdem tylko dzięki temu, że Agalenora sama zawiozła kociaki do lecznicy. Na dodatek ta głupia kocica tak musztruje te maluchy, że już w ogóle z desek nie wychodzą :evil: Ale ona tam siedzi, to znaczy, że one też tam są.
W piątek odpuszczam, muszę się kiedyś spakować i posprzątać mieszkanie.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw sie 12, 2010 7:51 Re: Co Dranie to Dranie. Malut na swoim, a u mnie Pękośka.

Ja w ten upał po pracy nie mam siły kompletnie na nic, wczoraj znów ległam spać przed 18.00 i z małymi przerwami na czytanie spałam do dziś do 5.30 :oops: W mieszkaniu syfilis, zaległa robota leży i kwiczy, Pękośkę powinnam zanieść na szczepienie... Nie mam siły :(

Młoda dziś rano ładnie bawiła się piłeczką. Chyba już trochę mniej boi się Drani.

Odpadam. Ciekawe, czy przeżyję te cztery kolejne dni spiekoty :roll:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw sie 12, 2010 8:20 Re: Co Dranie to Dranie. Malut na swoim, a u mnie Pękośka.

Wielbłądzio pisze:Młoda dziś rano ładnie bawiła się piłeczką. Chyba już trochę mniej boi się Drani.


Przyzwyczaja się już do Nich :)

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw sie 12, 2010 8:26 Re: Co Dranie to Dranie. Malut na swoim, a u mnie Pękośka.

Te kreatury są w sumie (oprócz Burej Dziwki rzecz jasna :twisted: ) zupełnie nieszkodliwe i sympatyczne :mrgreen:

Aha, zapomniałam napisać. Malutka Marysieńka żyje i ma się coraz lepiej, zaprzyjaźnili się już z Malutem :)
Ach, Malut... Mój krowiaczek kochany :1luvu:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw sie 12, 2010 8:52 Re: Co Dranie to Dranie. Malut na swoim, a u mnie Pękośka.

Nie chcesz przypadkiem jednej krówki na stałe :wink:
Transport z Kielc mógłby się znaleźć...

Super, że Marysia coraz lepiej :ok:

Jeszcze się okaże, że Pękośka będzie postrachem reszty Drani ;)

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw sie 12, 2010 9:14 Re: Co Dranie to Dranie. Malut na swoim, a u mnie Pękośka.

Ja już jedną osobistą krowę mam... Nazywa się Nunu i czasami zjada gumki-fortki, co miewa dla nas obu DRAMATYCZNE konsekwencje :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt sie 13, 2010 8:56 Re: Co Dranie to Dranie. Malut na swoim, a u mnie Pękośka.

Dobija mnie ten upał. Nie mam siły kompletnie na nic. Śpię :( Prze ostatnie trzy dni: codziennie od jakiejś 17.30 aż do ranami, z małymi tylko przerwami :roll:

Koty rządzą się same i jakimś cudem jeszcze się nawzajem się pozabijały. Wczoraj za to po przyjściu z pracy zastałam olane ze cztery miejsca :twisted: (stół, kąt za stołem, szafka w kuchni i szafka w korytarzu) - klęłam na czym świat stoi, mam tego zwyczajnie dosyć, tym bardziej w taki gorąc :roll: Lili ewidentnie nie toleruje tymczasów: kiedy przybywają do domu nowe koty, leje po kątach ZDECYDOWANIE częściej. A poza tym... Ciekawa jestem, które jeszcze poza Lilkiem leje - bo przecież chyba niemożliwe, żeby jeden kot w ciągu niecałych 9 godzin zdołał zsikać się aż cztery razy (tym bardziej w taki upał, kiedy wydala się znacznie mniej wody w postaci moczu :roll: ).

A Młoda mnie załamuje. Dziś rano, kiedy Piopluś zaczął na nią warczeć (on tak całkiem przyjacielsko, z wrodzonego idiotyzmu :roll: ), ze strachu zsikała się pod siebie :( Kiedy wzięłam ją na ręce, żeby się uspokoiła, podrapała mi dekolt i ręce.
Dam jej jeszcze z tydzień - z 10 dni. Jeśli nadal będzie dziczyć, trudno, zacznę rozglądać się dla niej za jakąś kwaterą na wsi. Zbyt dużo miłych, miziastych kotów jest bezdomnych, dla zbyt wielu nie ma nawet DT, żebym na siłę próbowała oswajać jakiegoś dzika :(

PS. Uprzejmie proszę cieszyć się moją obecnością dziś do 16.00. Przez weekend niestety nie będę miała dostępu do sieci :( :( :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Kankan i 231 gości