» Wto sie 10, 2010 21:41
Re: Przerasta mnie to...Lolusia w DS :)
dla zainteresowanych wieści z domu Lolusi
Chciałam zameldować, że dzisiaj kotki już się obwąchiwały - nosek
w nosek - bez fukania! To duży postęp. I zdarza się im razem
siedzieć na łóżku, choć niezbyt blisko siebie
Lolusia jest kochana i pięknie wcina mokre jedzenie. Raz się
dorwała do suchego Netinki, ale zwróciła - chyba nie była w stanie
tego pogryźć. Ładnie się bawi myszką (podarowaną jej przez
ewęrudo, zresztą - to do barby50). Widać, że nigdy nie miała
kontaktu z dziećmi, bo podchodzi bardzo ufnie do naszego synka
I w ogóle jest dobrze.