smarti pisze:Kurcze,identyczna jak i moja Pusia,która słodko spi na fotelu...
Marzenia11 zorientuj się czy ona rzeczywiście nie jest tam wolnozyjącą kotką,ale jeśli Ty tam karmisz to byś ją przecież wcześniej widziała.
Rozwieś Ty ogłoszenia z jej dużym zdjęciem.może ktoś się po nią zgłosi.
może trzeba dac jej trochę czasu..
W razie czego ja ją wezmę na TDT,ale oczywiście będę potrzebowała Waszej pomocy w znalezieniu DT lub DS.
Ale nie chciałabym robic tego zbyt pochopnie bo może ona faktycznie jest wolnożyjąca.
Bądżmy w kontakcie.
super
dzięki za pomoc.Kurcze, wiesz, nawet nie bardzo mam kogo zapytać. U mnie w bloku wśród ludzi poruszenie - każdy twierdzi, że to musi być kot domowy, nikt jej nigdy wcześniej nie widział. Mój blok jest przy ulicy, po drugiej stronie jest parking i za nim blok i ona podobno niby na tym parkingu mieszkała... Ja sama jestem w kropce. W końcu nie jest typową buraską, tylko ma te świetliste plamki... Cholewka natomiast kompletnie nie zachowuje się jak wolnożyjący kot - podchodzi do każdego człowieka, daje się głaskać, nawet domaga się tego, tryka mnie głowa w rękę, nie każdą karmę zje
Sama nie wiem, co dalej.... ogłoszenia porozwieszam, tylko że nie mam kolorowej drukarki i muszę kogos poprosić o kilka stron.
Jeśli chodzi o pomoc w szukaniu dt/ds to masz jak w banku - zdjęcia już wysłałam koleżance, ktora w tygodniu będzie jej robić ogłoszenia.




