Maluszki urodzone na węglu. Lila[']Mateńka['] Lesiu[']-FIP:(

[Anna61]

Ciekawe jak tam moje skarby w drodze...


Dzięki Gibutkowa za ogłoszenia Kasi i Agatki

Cioteczki może ktoś weźmie maluszka na tymczas (na dole strony są zdjęcia kociej rodzinki) viewtopic.php?f=1&t=105836&start=1305
Są dwa czarnuszki z malutkim krawacikami i czarna dziewuszka ze szylkretowymi znaczeniami.
Ja nie mogę już brać tymczasów.

[SecretFire]

Ach Aniu, ciesz sie prosze. One u Kasiatatry beda mialy super domek i zycie. Beda kochane tak samo jak u Ciebie i bedzie im dobrze.
Za szczesliwy dojazd! A buziaczka dla Ciebie.

[Cindy]

Aniu - wyobrazam sobie jak to musi bolec jak oddaje sie maluszki To przeciez byly Twoje kotki - ale Kasiatatry napewno bedzie informowac i przekonasz sie, ze beda tam mialy wspanialy domek - wazne ze sa razem urwiski male.O wiele gorzej byloby gdyby musialy byc rozdzielone - za kociaki

[Anna61]

Wiem, że będą miały dobrze u Kasi


A miało być inaczej...
Lilunia [']




Pojechał Lesiu i Lenusia




Jeszcze Myszka została

[Cindy]

Swietnie tam maja na tym balkonie u Ciebie

[Anna61]

Koteczki już w swoim domku.

Lenusia całą drogę przespała a Lesiu miauczał i kupę zrobił dopiero przed samym końcem drogi.
Ja dałam im na drogę pastę Pro Relax.

[Gibutkowa]

Swietnie tam maja na tym balkonie u Ciebie

też mi się ten balkon podoba i mojemu chłopu też

[nika28]

Koteczki już w swoim domku.

[Ewschen]

No to czekamy wiesci z nowego domku

[Erin]

Czekamy

I głosujemy na Anię - Cioteczki, mobilizacja!

[SecretFire]

Oddaj glos, bo go masz! Vote for Ania!

Dzis rano pod prysznicem mi sie przypomnialo, ze zapomnialam sie spytac, czy Myszka zaczela troche jesc. Ona tak ladnie wyglada na drorze. Tylko troszke smutno.

Jest juz jakas nowosc od Kasiatatry? Troche wczesnie jeszcze, ale tak moze...

[Anna61]

No to czekamy wiesci z nowego domku

Wieści z domku są dobre, ale poczekamy co kasiatatry na wątku napisze o koteczkach.

[Anna61]

Czekamy

I głosujemy na Anię - Cioteczki, mobilizacja!

Iza i Inne cioteczki bardzo dziękuje za głosy na nasze pabianickie koteczki.
Są ich setki, a karmicielek i opiekunek jak na lekarstwo.
Kotki rodzą się, umierają z głodu i chorób...a cóż to kogo obchodzi.

[Erin]

Nas obchodzi! I dlatego się zaparłam - mam nadzieję, że jednak się uda tym razem, ale jeśli nie - będę Cię zgłaszać do skutku
IRA twarda jest, nie miętka

[SecretFire]

Do boju babki!!!! Jestesmy jak Jeanne d’Arc, tylko spalic nas nie trzeba Caly czas moja glowa sie lamie, jak bym mogla jeszcze pomoc. Na razie majatku nie zarabiam, to jest trudne. Ale cos kiedys wymysle.