Wariatkowo 5. Tacia s. 96 :) Szelma, Deli i Mamysza też :)

[kalair]

[tillibulek]

doberek!!

[OKI]

Witanko wszystkim

Nic się nie dzieje, nie ma o czym pisać

[kalair]

Jak to nie? Zawsze tam o czymś jest! A zdjęcia to gips?

[OKI]

Nie chce mi się

[margaretka2002]

Nooooooooooo nieeeeeeeeee, dawac foty.

[Cameo]

Cześć Wariatkowo z szaloną OKI na czele

Taciu, łykaj ładnie tabletki. One nie są takie złe, choć pewnie paskudne w smaku

My mamy idealnego pacjenta - Mamba połyka tabletki jak Cukierki

[kalair]

[tillibulek]

a ja rozumiem OKI, bo mi tez ostatnio sie nic nie chce...

dzien doberek

[OKI]

Witanko wszystkim

Chciałam zauważyć, że dopominać się o foty mogą tylko ci, którzy regularnie zamieszczają swoje
Dzięki Tillku za zrozumienie

Cameo, Tać jest ogólnie oporna na wszystko - czy to piguły, czy pasty, czy czesanie, czy pazurki. Jakoś sobie z nią radzę, ale taki zwrot u kota to pierwszy raz widziałam I co? I nic się nie da zrobić. Została uznana za odrobaczoną, czy chce czy nie

U mnie idealna była Mysz - może nie łykała jak cukierki, ale podanie jej czegokolwiek było dziecinnie proste
BTW, Mysz ostatnio miała jakiś nawrocik kk, ale jej Duża (nastraszona przeze mnie odpowiednio) tak szybko pognała do weta, że nawet się nie zdążył dobrze rozwinąć Mysza odwykła już od wetów, bo podobno tak się po drodze zestresowała, że lekarka stwierdziła, że jeśli się jej poprawi, to lepiej będzie odpuścić następne antybiotyki niż dowozić taką galaretę na następny zastrzyk. Na szczęście następnego dnia była już jak nowa

[Myszolandia]

[tillibulek]

Chciałam zauważyć, że dopominać się o foty mogą tylko ci, którzy regularnie zamieszczają swoje

pomyslalam sobie, ze niedlugo watki Wariatkowa beda zaczynac sie Regulaminem

Dzięki Tillku za zrozumienie

Cameo, Tać jest ogólnie oporna na wszystko - czy to piguły, czy pasty, czy czesanie, czy pazurki. Jakoś sobie z nią radzę, ale taki zwrot u kota to pierwszy raz widziałam I co? I nic się nie da zrobić. Została uznana za odrobaczoną, czy chce czy nie

znam ten typ Tać pewnie uznała, że "robaki?? jakie robaki?!? damy nie maja robakow!!" i oddala tabletke bardziej potrzebujacym

u nas dwie bardzo problemowe - jedna w miare... ale nie ma takiej, ktora by na spokojnie sobie cos dala zrobic, no u Ruby mozna normalnie obciac pazurki, a reszta - bunt, foch i po sprawie

Mysz ostatnio miała jakiś nawrocik kk, ale jej Duża (nastraszona przeze mnie odpowiednio) tak szybko pognała do weta, że nawet się nie zdążył dobrze rozwinąć Mysza odwykła już od wetów, bo podobno tak się po drodze zestresowała, że lekarka stwierdziła, że jeśli się jej poprawi, to lepiej będzie odpuścić następne antybiotyki niż dowozić taką galaretę na następny zastrzyk. Na szczęście następnego dnia była już jak nowa

brawo, za sprawną akcję Mysz pozostała Myszą?

[OKI]

Mysz pozostała Myszą Czasem Świergotką, jak gada za dużo

Cześć Sylwia

[tillibulek]

to fajnie, bo imie Mysz jest czadowe

[OKI]

I pasuje jej