Kochani Moi
jak ja za Wami tęsknię ogromnie
Mam przymusowe wakacje od Kompa ,jeśli to można nazwać wakacjami
Spadłam ze schodów z aparatem w ręce
nie zauważyłam że spada mi potas i przegapiłam że mi słabo
spieszyłam się by zrobić foty Kotkom bo załatwiłam zniżkę na sterylki
no i Kociama nabroiła jak zwykle
aparat rozbity ja w siniakach ,kawalek plastiku wbił mi się w rękę
Tak strasznie mi przykro
aparat dostałam w prezencie od Bliskiej mi Osoby
Przepraszam
Daguś Dziękuję
Dzięki Tobie znowu będę mogła robić foty
mam nadzieję że nauczę się obsługi tego nowego aparatu
Mama miała jeszcze kilka kryzysów
ale czuwałam cały czas
już lepiej się czuje tylko nie wiem dlaczego bardzo często spada jej mocno cukier
może leki na zapalenie płuc robią taką dziwną reakcję
jutro do lekarza jedziemy
w naszym ośrodku zdrowia nie chcą jej przyjąć więc musimy jechac do miasta
Nie ukrywam że jestem okropnie przemęczona,obolała
wieczorami muszę się wypłakać w kącie bo boli mnie okropnie
Dostałam wiadomość że lek z Meksyku będzie
koszt jednego opakowania to 100 dolarów
jeśli tylko ma pomóc
nie mogę się doczekać a będzie około września dostarczony do mnie
jesli to będzie działało to chyba ulecę z radości do nieba
Kociaste ok
Euzebiuszek nadal w dobrej formie
zaczynam się zastanawiać
bo to chyba nie złośliwy guz
gdyby był złośliwy to pewnie było by już bardzo źle
od wykrycia i otwarcia brzusia mineły już 3 miesiące
no ale to nie zmienia faktu że nie da się go wyciąć i jeśli zwiększy swe rozmiary to też nie będzie dobrze
Teraz cieszymy się każdym dniem,łapiemy każdą chwilę
te chwile nie mają ceny
Daruś miał zapalenie uszka ,ale już jest dobrze
Przeżyliśmy potężny kryzys Suli
znowu było bardzo źle
wątroba szalała i buzia w masakrycznym stanie
znowu łuki podniebienne paliły się żywym ogniem
nadal karmimy zmiksowanym jedzonkiem
wątroba już dużo lepiej
Moja staruszka Kochana
taka kruszynka się z niej robi
no ale 16 rok poleci i to już starość też zagląda w oczka
Ruidziszon zajada się konikami polnymi
matko ten tego zje codziennie
po tych konikach mniej pawikuje
może to pomaga mu w trawieniu
zgadnijcie kto mnie odwiedził
Kubinio Kochany
jak On ładnie chodzi bez tej nóżki co tam chodzi
On popitala jak mały samochodzik
a jak ładnie zarasta już ma futerko i nijak wycałować gołego ciałka
ale za to pychol puchaty całowałam jak głupia
jest taki piękny
Wpadli na godzinkę bo jechali do weta się szczepić
Stodołowce żrą jak najęte
karma kupiona więc się nie zamartwiam na tą chwilkę
no ale są też wiejskie więc pewnie niedługo znowu będziemy zamawiać
Staruszek Kot stodołowy najbardziej trzyma się blisko
przytył,boi się nadal ale gada ze mną na odległość
często podchodzi pod dom i woła
gadam do niego wychylona z okna
Kicio jest taki wdzięczny,przynosi mi myszy na parapecie je układa
pewnie myśli
baba mnie karmi to niech mięsa poje sobie
Sąsiad straszne bydło zaczyna robić
poczekamy
sam wpadnie w swoje sidła
już inni sąsiedzi mają Go dosyć
bo broi strasznie i krzywdzi
nie chcieli nigdy pomóc a teraz sami mają z nim kłopoty
poczekamy zobaczymy,mamy czas
Wczoraj musiałam kupić paski testowe do glukometru
Siostra przez pomyłkę zakupiła takie które nie pasują do glukometru Mamy
w aptece nie chcieli wymienić
w moim ośrodku Lekarze nie chcieli wypisać recepty to co miałam zrobić?
jasny gwint
na receptę płaci sie kilka złotych
bez recepty 47zł
umarłam w tej aptece na moment
50 pasków za taką kosmiczną cene
jutro poproszę lekarkę Mamy żeby wypisała receptę
Kochani Wszystkiego dobrego dla Was
dla Waszych Kociastych
Jestem tu z Wami sercem nawet gdy nie piszę myślę codziennie o Was
Ściskam Was mocno

IWA