Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Teba pisze:Jeśli piszecie tutaj i nie wysyłacie maili- to domek się nie zapozna z tymi kociakami.
W domu jest jeden kocurek, może 5 miesięczna kotka byłaby dalej interesująca?
Kolejny spacer z dziećmi i kolejny kot...
Tym razem nawet nie musiałam oddalać się od domu, wystarczyło wyjść przed dom, by na mojej drodze stanęła 3-miesięczna koteczka, czarno-biała krówka... na bank siostra Figusia, zwanego Mruczusiem.
Kicia czyściutka, pulchniutka i pchająca się do człowieka. Wywaliła brzusio do głaskania i zaczęła mruczeć![]()
![]()
Wygląda zdrowo, wcina pokarm stały i korzysta z kuwety.
Śledztwo wykazało, że ktoś pozbywa się niechcianego miotu, podrzucając kociaki po jednym w pobliże domostw![]()
![]()
Niestety nikt nie chce sypnąć, czyje o koty
![]()
![]()
![]()
Przysięgam, jeśli namierzę gnidę, złożę doniesienie na policji o porzuceniu
Małą niestety musiałam zarekomendować do schroniska![]()
, bo TŻ kategorycznie się sprzeciwił i tym razem nie będę się stawiać - historia z Figusiem na pewien czas mi wystarczy... przyjechali i zabrali, a ja teraz szukam jej domu, zanim schronisko odciśnie na niej swoje piętno
![]()
Kocię przed odjazdem zostało obfocone.
Poglądowa galeria:
Link do albumu:
http://picasaweb.google.pl/108539790816690433620/Mrusia?feat=directlink
Koteczka na CITO!!! szuka domu stałego lub tymczasowego!!!!
Aleba pisze:Dziewczyny, z panią z 1 postu rozmawiała jopop.
Pani podobno starsza, nawet mocno starsza, sądząc po głosie.
Mieszka na parterze, okna i balkon niezabezpieczone.
Miała co prawda kota, który żył z nią długie lata i jakiś czas temu odszedł ze starości - niemniej jopop nie zdecydowała się wydać tam malucha.
Jeśli któraś mimo tego chce pogadać z tym domkiem - mogę podać telefon.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 632 gości