FAN - FundacjaAzylNadziei- maluchy ze zdeformowanymi łapkami

Satysfakcja też jest ważna

Za zdrówko :ok:

Byłam wczoraj u weta z Duszkiem i Chiarą.
Dostali zupełnie inne leki, mam nadzieję, ze podziałają...

Czy Duszek został ponownie zdiagnozowany? W tak potwornym stanie już dawno kota nie widziałam...

Dostał antybiotyk penetrujący do kości.
Jeśli on nie pomoże, to będzie nieciekawie...

Oby leki pomogły... :ok:

Duszek po klindamycinie ciut lepszy, więc mamy nadzieję...

Wczoraj był piątek trzynastego.
Ala rano znalazła pod drzwiami karton.
Co było w środku?

CoToMa pisze:Wczoraj był piątek trzynastego.
Ala rano znalazła pod drzwiami karton.
Co było w środku?

Hmmmm....
Może.....

Kotek :?:

pixie65 pisze:Kotek

Nawet więcej.

Kotka z czterema kociętami.
Kotka domowa, oswojona...

Nooo...jakieś ludzkie paniska.
Mogli przecież nie w kartonie a w worku i nie do Ali tylko do lasu wywieźć :evil:

Tak.
I pewnie mają jeszcze poczucie dobrze spełnionego obowiązku :evil:

Ale dla kotki to szczęśliwy dzień- co po domku, który nie kocha.

Kociątka pewnie jeszcze przycycowe? Ile mogą mieć? A kotka młoda?

piotr568 pisze:Kociątka pewnie jeszcze przycycowe? Ile mogą mieć? A kotka młoda?

Dokładnie ich nawet nie oglądałyśmy, bo nie chcemy czegoś przenieść.
Siedzą w pralni, więc może nic nie złapią.
Kotka kolorowa i maluchy też.
Dwa rudo-białe, wiec pewnie kocurki i dwie szylkretki.
Kotka śliczna, taka jakby pręgowana szylkretka, trochę tri.
Trudno mi określić.

FAN - FundacjaAzylNadziei- maluchy ze zdeformowanymi łapkami

Kto przegląda forum