Niewidomy Elwis MA DOM!!! Dziekuję wszystkim :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 09, 2010 16:46 Re: Uśpić go czy odwieść do schronu??KK,grzyb-DT na już !!!!

Elvis nie jest nieszczesliwym kotem w szoku i stresie. Po prostu jest kontaktowy i chce wyjść na dwór, a stresuje go jedynie podawanie leków do oka i wcale się nie dziwie, bo trzeba to robić min. 5 x dziennie. Oczywiście, ze nie miał wczesniej objawów grzybicy, bo lekarz nie operowałby go. Ujawniła sie po operacji i antybiotykach.

Szkoda, że nikt go nie wziął od razu z piaskownicy, jak był maltretowany przez dzieci, zakopywany w piasku, miał obcinane włosy. Wtedy trzeba było wziąc go do lecznicy, a nie jak zaczał u mnie smarkać i musiałam z nim cos zrobić.

Elvis nie jest leczony po różnych lecznicach. W jednej, najbliższej miał robione testy i dostał pierwsze leki na KK, potem leczenie było kontynuowane u dr Parczyka w Chorzowie. Dr Parczyk od tego tygodnia jest na urlopie 10 dni, tam nie ma kartoteki komputerowej, wiec nie powiem dokładnie jaki antybiotyk i inne leki dostawał. Antybiotyk dostawał co drugi dzień. Szczepienie przeciwko grzybicy ma wpisane w ksiażeczke zdrowia. Oprócz tego mam Neomycynę, Gentamycynę, Corneregel i Solcoseryl do podawania do oka.
W lecznicy na Ordona trzeba jeszcze poprosic o wpisanie wyników testów z komputera w książeczke, bo jej wtedy nie miałam ze sobą. Testy musiałam zrobić szybko dla bezpieczeństwa swoich kotów. Uwierzcie, że nie było dla mnie przyjemnoscia spedzić z dwójką marudzących dzieci wieczór w poczekalni.

Swoich zwierząt mam dokładnie tyle, na ile mnie stać. Są odpowiednio pielegnowane i mają profilaktyke, co tu nie ma nic do rzeczy, bo nie chodzi u o mojego zwierzaka, tylko bezdomnego. Nie znaczy to, że mam wydawac mnóstwo kasy i narażać moje zwierzęta na niepotrzebne choroby. Mnie nie jest potrzebne zaszczepienie przeciwko grzybicy wszystkich zwierząt. Koty szczepię wirusówką i donosowo na FIP-a i to moim zdaniem wystarczy.

Dlaczego miałabym też narażać inne tymczasy? Są stare, chore, po operacjach.

Proszę o wiadomość na PW, kto i kiedy ma przyjechac po Elvisa, to podam adres i telefon.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 09, 2010 16:51 Re: Uśpić go czy odwieść do schronu??KK,grzyb-DT na już !!!!

Moim zdaniem klatka nie wystarczy, żeby zapobiec rozprzestrzenianiu się grzyba, ale może mam jakieś traumatyczne doświadczenia z grzybem mutantem.
Trzymam kciuki za pomyślne zakończenie dla wszystkich dwunożnych i czterołapnych.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Pon sie 09, 2010 17:44 Re: Uśpić go czy odwieść do schronu??KK,grzyb-DT na już !!!!

konkretna propozycja :

Barbara Horz pisze:Martyna, dziś nie mam czasu, ale jutro po godz. 17.oo możecie mi kota przywieźć do Bytomia. Mieszkam w centrum, łatwo trafić :wink:


i druga propozycja -odległośc kilkaset kilometrów

halbina pisze:Baaaaaaaardzo dziękuję za szanse dla Elvisa!!! :1luvu:

a tak informacyjnie przekopiuję z wątku ślepaczków:
BOZENAZWISNIEWA pisze:
potrzebujemy dla niego domu... :cry: :cry: :cry: viewtopic.php?f=1&t=114301

Na czas leczenia moge go przetrzymac w opuszczonym mieszkaniu na mojej posesjii(nasz a własnosc"To chyba "lepsze rozwiazanie niz eutanazja w schronie"..ja kasowo jestem bankrut...na jedzenie mam..tyle...
Na leczenie saMI ZDECYDUJCIE..JA MÓWIE-NIE MAM PIENIEDZY,....sCANUMUNR, CONVALESCENCE MASM ZAWSZE, BO IAŁACZKOWE MASM..ALE IINYCH JUZ NIEM DAM RADYN FINANSOWO..OD RAZU MÓWIĘ....

PRZEPRASZAMZA BOCHOMAZY..,.MAM 2 NA KLAWIATURZE....
[/quote]

kot jest w Katowicach

chyba nie tak trudno podjąć decyzję, kompletnie nie pojmuję postępowania :?
czy ktoś w ogóle czyta ze zrozumieniem wpisy?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26888
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sie 09, 2010 18:16 Re: Uśpić go czy odwieść do schronu??KK,grzyb-DT na już !!!!

gosiar pisze:Moim zdaniem klatka nie wystarczy, żeby zapobiec rozprzestrzenianiu się grzyba, ale może mam jakieś traumatyczne doświadczenia z grzybem mutantem.
Trzymam kciuki za pomyślne zakończenie dla wszystkich dwunożnych i czterołapnych.


Mam takie same doświadczenia. Kocięta, które przyniosły mi wcześniej grzyba tez były izolowane w klatce. Zarodniki fruwają wszędzie. Chodze do Elvisa min. 5 razy dziennie, a na drodze do niego kładzie się kilkunastoletni onek Oskar z gwoździowaną łapą kilka dni temu operowany i faszerowany antybiotykami. Potem na noc Oskar idzie do kojca do szalejącej 50 kg Soni. Nie wiem, co byłoby gdyby na nie roznioslo się i jak miałabym je leczyć. Psy nie leczą się tak szybko jak koty. Do tego na gwałt szczepiłam na kk moje kocięta. Są w domu, niewychodzace, ale tez ja się nimi opiekuję.

Swoje koty i psy na grzybicę szczepię tylko raz na czas wystaw, więc pewnie i tak już nie maja odporności, bo trzeba szczepic co roku.

Jesli chodzi o transport, to napisałam maila do Martyny, bo ma problemy z internetem, dlatego nie odzywa sie. Jak bede cos wiedzieć, to napisze tu, jesli sama nie da rady.

Czy ktos wie, po jakim czasie od podania przeciwgrzybiczego leku ogólnoustrojowego kot przestaje siać zarodniki? Zmiany wygladaja dzis naprawdę lepiej, ma cały czas apetyt, żeby tylko oko polepszyło sie i przestał smarkać. No i bardzo wazne dla chyba każdego potencjalnego domu - jego mocz ma juz normalny zapach.
Podam mu jeszcze dzis betaglukan. Czy to podaje się codziennie, czy co jakis czas?

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 09, 2010 18:33 Re: Uśpić go czy odwieść do schronu??KK,grzyb-DT na już !!!!

alessandra pisze:konkretna propozycja :

Barbara Horz pisze:Martyna, dziś nie mam czasu, ale jutro po godz. 17.oo możecie mi kota przywieźć do Bytomia. Mieszkam w centrum, łatwo trafić :wink:


i druga propozycja -odległośc kilkaset kilometrów

halbina pisze:Baaaaaaaardzo dziękuję za szanse dla Elvisa!!! :1luvu:

a tak informacyjnie przekopiuję z wątku ślepaczków:
BOZENAZWISNIEWA pisze:
potrzebujemy dla niego domu... :cry: :cry: :cry: viewtopic.php?f=1&t=114301

Na czas leczenia moge go przetrzymac w opuszczonym mieszkaniu na mojej posesjii(nasz a własnosc"To chyba "lepsze rozwiazanie niz eutanazja w schronie"..ja kasowo jestem bankrut...na jedzenie mam..tyle...
Na leczenie saMI ZDECYDUJCIE..JA MÓWIE-NIE MAM PIENIEDZY,....sCANUMUNR, CONVALESCENCE MASM ZAWSZE, BO IAŁACZKOWE MASM..ALE IINYCH JUZ NIEM DAM RADYN FINANSOWO..OD RAZU MÓWIĘ....

PRZEPRASZAMZA BOCHOMAZY..,.MAM 2 NA KLAWIATURZE....


kot jest w Katowicach

chyba nie tak trudno podjąć decyzję, kompletnie nie pojmuję postępowania :?
czy ktoś w ogóle czyta ze zrozumieniem wpisy?[/quote]


ja tylko zacytowalam, żeby mi ktoś nie zarzucił, że najpierw proszę o pomoc, a potem deklarację zostawiam bez reakcji... ale - jak widać - jak nie kijem go, to pałką... 8O
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 09, 2010 19:04 Re: Uśpić go czy odwieść do schronu??KK,grzyb-DT na już !!!!

Jestem...

Na poczatek moze tak-jestem bardzo wdzieczna ze jaaga wziela kota zaraz po moim apelu,niestety DT nie ustawily sie w kolejce wiec kot dalej bylby tam gdzie byl

jesli chodzi o zawiezienie go do Bytomia to oczywiscie bardzo dziekuje i moze napisze jasno zeby pozniej nie bylo niedomowien

SKORZYSTAMY Z TEJ POMOCY,KOT POJEDZIE DO BYTOMIA

niewiem czy dam rede go przetransportowac bo niedosc ze niemam auta teraz to jeszcze moja córcia od wczoraj ma angine ropna,goraczka co chwila skacze do prawie 40 st.

jaaga jak bede wiedziala kto i o ktorej moze podjechac to bede dzwonic do ciebie

mam dwa twoje adresy to daj znac gdzie

Prosze cie tez abys na kartce spisała dokładnie co i kiedy było zrobione i podane jeśli mozesz i przekazała z Elwisem

Barbara Horz czy Elwis bedzie u ciebie czy w tym szpitaliku??
rozumiem ze do czasu wyleczenia go bedzie mogl tam przebywac??

Podaj mi prosze swoj numer na PW

Bardzo dziekuje za wszelką pomoc i miejsce dla Elwiska



PS.Karmicielka ma to gdzies,powiedziala zebym go uśpiła jak ma sie meczyc
za to probowala mnie "wrobic" w pięknego biało rudego dorosłego kota i kociaka
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon sie 09, 2010 19:27 Re: Uśpić go czy odwieść do schronu??KK,grzyb-DT na już !!!!

Martyna jak coś mogę służyć transportem do Bytomia od jutra do czwartku w godzinach popołudniowych mam troszkę luzu :wink: z tym że jutro wyjeżdżam w 1 dniową delegację do Prudnika, nie wiem o której wrócę, ale mam nadzieję że w jakiejś sensownej porze, daj znać masz moje namiary :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 09, 2010 20:17 Re: Uśpić go czy odwieść do schronu??KK,grzyb-DT na już !!!!

To jak coś, dajcie mi znać dziewczyny. Obie wiecie, gdzie mieszkam.

Daty wizyt są na rachunkach, które przesłałam. Juz pisałam, ze nie wiem, jaki antybiotyk dostawał i nie mam sie teraz jak dowiedzieć. przypuszczam, ze Betamox, ale nie mam pewności. Data szczepienia jest w książeczce.
Dam dla niego środki do zakraplania oka, które sa tu rozliczone. Orungalu nie policzyłam, wiec jeśli klinika zadecyduje, ze ma mieć podawany, to mu wykupcie. Powinien również mieć powtórzone szczepienie, zwłaszcza, że jest efekt.
Rozliczenie Martyna zrobiła na pierwszej stronie.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 09, 2010 20:30 Re: Uśpić go czy odwieść do schronu??KK,grzyb-DT na już !!!!

jutro najpierw popoludniu bede w kontakcie z terenia jak juz bedzie po pracy bede dzwonic do ciebie co i jak
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon sie 09, 2010 20:56 Re: Uśpić go czy odwieść do schronu??KK,grzyb-DT na już !!!!

:ok: :ok: :ok: za Elviska
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Pon sie 09, 2010 21:09 Re: Uśpić go czy odwieść do schronu??KK,grzyb-DT na już !!!!

Kociak w potrzebie

viewtopic.php?f=1&t=115529
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon sie 09, 2010 21:24 Re: Uśpić go czy odwieść do schronu??KK,grzyb-DT na już !!!!

Napisałam pw do Martyny. Elvisa oczekujemy :wink:
I jeszcze jedno. Jaaga, o Elvisie dowiedziałyśmy się z linku jaki Martyna wstawiła na naszym wątku. Zaraz też zaoferowałyśmy pomoc. Z pewnością Ty też nie wiesz o wszystkich kotach w potrzebie i nie czytasz wszystkich wątków na miau. Na pewno gdybym ja go znalazła w tej piaskownicy to nie pozostawiła bym go samym sobie.
Nie kończy się sprawa Elvisa tym, że go obecnie bierzemy. Adopcje stoją, nie mamy żadnego telefonu od tygodni. Elvisowi trzeba szukać DS i mam nadzieję, że osoby zainteresowane jego losem i już zaangażowane w sprawę nie zostawią nas bez pomocy zarówno w ogłoszeniach jak i finansowej. Leczenie trzeba kontynuować, a my obecnie mamy pod opieką 60 kotów, w tym bardzo chorego Avatara. Martyna, mam nadzieję, że będziemy z Elvisem mogły pozostać w tym wątku :wink:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pon sie 09, 2010 21:27 Re: Uśpić go czy odwieść do schronu??KK,grzyb-DT na już !!!!

Barbara Horz pisze:Napisałam pw do Martyny. Elvisa oczekujemy :wink:
I jeszcze jedno. Jaaga, o Elvisie dowiedziałyśmy się z linku jaki Martyna wstawiła na naszym wątku. Zaraz też zaoferowałyśmy pomoc. Z pewnością Ty też nie wiesz o wszystkich kotach w potrzebie i nie czytasz wszystkich wątków na miau. Na pewno gdybym ja go znalazła w tej piaskownicy to nie pozostawiła bym go samym sobie.
Nie kończy się sprawa Elvisa tym, że go obecnie bierzemy. Adopcje stoją, nie mamy żadnego telefonu od tygodni. Elvisowi trzeba szukać DS i mam nadzieję, że osoby zainteresowane jego losem i już zaangażowane w sprawę nie zostawią nas bez pomocy zarówno w ogłoszeniach jak i finansowej. Leczenie trzeba kontynuować, a my obecnie mamy pod opieką 60 kotów, w tym bardzo chorego Avatara. Martyna, mam nadzieję, że będziemy z Elvisem mogły pozostać w tym wątku :wink:

jasne ze tak ;0
na pw ci odpisalam
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon sie 09, 2010 21:28 Re: Uśpić go czy odwieść do schronu??KK,grzyb-DT na już !!!!

deklaruję 20 zł. miesięcznie dopóki jest leczony... a ogloszenia pewnie MartynaP sama weźmie na siebie...
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 09, 2010 21:44 Re: Uśpić go czy odwieść do schronu??KK,grzyb-DT na już !!!!

Każda pomoc potrzebna :D Umieścimy też Elvisa na naszej stronie. Może akurat ktoś go tam zauważy. Chociaz tak jak pisałam, z adopcjami teraz cienko. Mam nadzieję, że we wrześniu coś ruszy :(

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Wix101 i 125 gości