Kącik moich pytań.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 29, 2010 15:14 Re: Kącik moich pytań.

niech sobie posiedzi jeszcze z mamusia, wyjdzie jej to tylko na dobre, najlepiej jest odbierac koteczka jak skonczy 3 m-ce

już wprost wariuje, tak nie mogę się doczekać :1luvu: czekałam na kotka 3 lata :D
bo ta tygrysia i rudasek slicznie by sie ze sobą komponowali

też tak uważam ;)
pamietaj, zeby małą zaszczepic

jasne, ale zdaje mi się że kociaki już są odrobaczone i zaszczepione, chyba, że się mylę... :)

Tens

 
Posty: 91
Od: Pt cze 11, 2010 9:36

Post » Pt lip 30, 2010 12:41 Re: Kącik moich pytań.

male kocie szczepi sie kilka razy - pierwsze szczepienie w któryms tygodniu zycia, potem powtorka i nie pamietam, czy trzeci raz tez - dopytaj u weta

na Twoim miejscu tez nie moglabym sie juz doczekac - jak przywiezlismy do domu pierwsza nasza kicie, to nie moglismy spac z radosci - cala nocke jak obserwowalismy, a rano trzeba bylo isc do pracy :roll: :wink:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt lip 30, 2010 12:44 Re: Kącik moich pytań.

Wiek Szczepionka
8-12 tygodni Katar koci + Panleukopenia
12-14 tygodni Katar koci + Panleukopenia
po roku od ostatniego szczepienia Katar koci + Panleukopenia
Kolejne szczepienia co 2-3 lata

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon sie 02, 2010 9:47 Re: Kącik moich pytań.

przepraszam za nieobecność, nie było mnie w domu.
dzięki, Tillibulek!
na dwa koty w domu nie ma mowy, może potem do drugiego rodzice się przekonają. zawsze warto mieć nadzieję. :)
kociaka bierzemy 31 sierpnia. tylko jeszcze mam mały problem: kocur czy kotka?
moja sąsiadka ma niewykastrowanego wychodzącego kocura (przekonuję ją do kastracji) i nie wiem, czy nie będzie się bił z moim, jeśli wezmę kotka. będzie niewychodzący, ale zawsze... u nas drzwi 20 razy dziennie się otwiera, więc nie wiem czy to będzie takie łatwe, żeby kociak nie uciekł. więc skoro mój będzie wykastrowany, a jej nie, czy będzie jakiś z nimi kłopot? (walki itp.)

Tens

 
Posty: 91
Od: Pt cze 11, 2010 9:36

Post » Pon sie 02, 2010 10:37 Re: Kącik moich pytań.

myslalam,ze jestes juz zdecydowana na tą kitunie, ktorej zdjecie pokazywalas...

co do walczacych kocurow, mam male doswiadczenie w tym wzgledzie, ale wydaje mi sie, ze nic zlego nie powinno sie dziac, zwlaszcza, ze Wasz ma byc kotem niewychodzacym - kontakt dwoch kocurkow bedzie bardzo ograniczony - jesli kotek ma byc wychodzacy, to pomysl nad lepszym zabezpieczeniem go szczepionkami - mysle, ze bialaczka tez by sie w tym przypadku przydala i pewnie tez szczepionka na grzyba, zeby nie zlapal zadnego swinstwa lazac po dworze...

ja nigdy nie rozwazalam wypuszczania kota na dwor, mieszkam w bloku, wiec taka opcja odpada, zreszta w domu tez bym sie bala i ciagle bym myslala gdzie jest kot i co robi, czy nie dzieje mu sie krzywda, ale mysle, ze jesli zakladacie, ze Wasz kotek nie bedzie wychodzil, to po prostu uczcie go od malego, ze na dwor sie nie wychodzi i potem podejrzewam, ze nie bedzie sie nawet interesowal otwieranymi drzwiami, bedzie sie bal za nie wyjsc... zalezy tez od kota, od jego charakteru....

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon sie 02, 2010 13:30 Re: Kącik moich pytań.

to jest rodzeństwo i do końca się jeszcze nie zdecydowaliśmy...
rozważamy czy lepiej wziąć kotkę czy kocurka.
co do walczacych kocurow, mam male doswiadczenie w tym wzgledzie, ale wydaje mi sie, ze nic zlego nie powinno sie dziac, zwlaszcza, ze Wasz ma byc kotem niewychodzacym - kontakt dwoch kocurkow bedzie bardzo ograniczony - jesli kotek ma byc wychodzacy, to pomysl nad lepszym zabezpieczeniem go szczepionkami - mysle, ze bialaczka tez by sie w tym przypadku przydala i pewnie tez szczepionka na grzyba, zeby nie zlapal zadnego swinstwa lazac po dworze...

a czy przyjaźń między nimi byłaby możliwa?
ja nigdy nie rozwazalam wypuszczania kota na dwor, mieszkam w bloku, wiec taka opcja odpada, zreszta w domu tez bym sie bala i ciagle bym myslala gdzie jest kot i co robi, czy nie dzieje mu sie krzywda, ale mysle, ze jesli zakladacie, ze Wasz kotek nie bedzie wychodzil, to po prostu uczcie go od malego, ze na dwor sie nie wychodzi i potem podejrzewam, ze nie bedzie sie nawet interesowal otwieranymi drzwiami, bedzie sie bal za nie wyjsc... zalezy tez od kota, od jego charakteru....

tzn. będzie wychodził czasem, ale tylko na szelkach, zeby zażył czasami świeżego powietrza. :)

Tens

 
Posty: 91
Od: Pt cze 11, 2010 9:36

Post » Pon sie 02, 2010 14:07 Re: Kącik moich pytań.

zeby byla przyjazn musieliby spedzac razem czas, ale sympatia moze sie w kilka chwil nawiazac.... z kotami tak jak z ludzmi.. jedne jednym podpasuja, drugie nie bardzo, trzecie nigdy sie nie dogadaja, zawsze stosunki beda chlodne i na dystans.... i wcale to nie zalezy od płci zwierzat :)

tylko pytanie co chcesz osiagnac? czy potrzebujesz, zeby Wasz kotek lubil sie z kotkiem sasiadki po to, zebyscie sie mogli wzajemnie zastepowac w opiece nad kotami np. w wakacje? czy zeby razem ganialy? choc to mogloby byc niebezpieczne z roznych wzgledow, a Wasz kotus ma byc kotem niewychodzacym, badz wychodzacym bezpiecznie, na szelkach.... trzeba sie zdecydowac

moze, zeby nie bylo problemow z walka o terytorium, w sensie znaczenia terenu przez kocury, zwlaszcza, ze macie niekastrowanego kocura pod oknami, bezpieczniej by bylo wziac koteczke

a co do tego, ktorego kocia wziac, na pewno serce podpowie :wink:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob sie 07, 2010 9:47 Re: Kącik moich pytań.

A więc tak: :1luvu:
Rudasek (oczko ma troszkę podpuchnięte, te kociaki ciągle się biją ;) )
Obrazek Obrazek
Czarnulek
Obrazek Obrazek
Kicia
Obrazek Obrazek

Tilibulek, serce podpowiada co innego, i rozsądek co innego. I czego tu się słuchać? :roll:
Dzięki za cenne rady i wskazówki. :)

Tens

 
Posty: 91
Od: Pt cze 11, 2010 9:36

Post » Sob sie 07, 2010 13:55 Re: Kącik moich pytań.

A właśnie, widziałam w sklepie zoologicznym taki dystrybutor dla kotów z takim jakby 'dozownikiem', taka jakby miska połączona z taką 'wieżyczką' (w niej jest karma). Ktoś wie o co mi chodzi?
A więc w jaki sposób to działa?
edit: o, to jest dokładnie coś takiego:
Obrazek

Tens

 
Posty: 91
Od: Pt cze 11, 2010 9:36

Post » Pon sie 09, 2010 7:19 Re: Kącik moich pytań.

Tens,

to wybierz to co podpowiada serce - na pewno wybor bedzie dobry :ok:

koteczki przecudowne, moj typ burasia :1luvu: (ale ja mam zboczenie na buraski - pierwsza nasza koteczka byla burą szylkretką i tak mi zostala fascynacja na bure)

a czarnulek wyglada bardziej na niebieskiego albo dymnego... ale moze to kwestia zdjecia

co do tego napuchniętego oczka, na pewno powinien je obejrzec wet - koty zawsze bawia sie miedzy sobą w opisywany przez Ciebie sposob, ale rzadko kiedy skutki sa takie, zeby cos sie dzialo z oczami, mam wrazenie, ze koty nie sa tak wrazliwe na swoje pazurki i zeby jak my na ich pazurki i zęby ;)

ten karmniczek, ktory pokazałaś służy temu, zeby kotek zawsze mial pod dostatkiem suchej karmy i zeby ona nie wietrzała, czyli zeby nie tracila wartosci odzywczych - ja akurat nie jestem zwolenniczką suchej karmy, daje kotkom suche po kilka sztuk, małą garstkę, kicie zjadaja to na biezaco

pamietaj, ze jak chcesz dawac suche, to najlepsze jest bez zbóż - Acana, Applaws Grain Free, Taste Of The Wild, Orijen

jesli kicia bedzie dostawala wiecej suchego pokarmu, to zaopatrz sie w fontanne - bardzo fajne sa w zooplusie
http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... o_fontanna

trzeba dbac, zeby kotek duzo pil, zeby jego uklad moczowy dobrze funkcjonowal - niestety koty czesto maja z tym problemy, zwlaszcza jak jedza duzo suchej karmy - najprosciej jest tak zbilansowac diete kotka, zeby dostawal wiecej mokrego pokarmu, czyli jakas specjalna kocia karme + miesko, albo samo miesko z suplementami i troche suchego na deser ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon sie 09, 2010 8:17 Re: Kącik moich pytań.

Tens pisze:A właśnie, widziałam w sklepie zoologicznym taki dystrybutor dla kotów z takim jakby 'dozownikiem', taka jakby miska połączona z taką 'wieżyczką' (w niej jest karma). Ktoś wie o co mi chodzi?
A więc w jaki sposób to działa?
edit: o, to jest dokładnie coś takiego:
Obrazek


Moim zdaniem to nie jest dobre, bo kot powinien mieć wymierzoną dzienną dawkę jedzenia i stałe pory posiłków (tzn. jak już będzie dorosły, maluchy powinny jeść ile chcą :) ) a z takiego czegoś będzie podjadał cały dzień i może utyć.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon sie 09, 2010 19:52 Re: Kącik moich pytań.

Wet na pewno obejrzy to oczko, ale zdaje mi się, że jest już ok. :)
Tak, jest trochę taki niebieski, i on ma inną sierść niż ta dwójka, taka trochę zbliżona do persa. Pewnie ma jakieś geny z dziada pradziada. :ryk:
pamietaj, ze jak chcesz dawac suche, to najlepsze jest bez zbóż - Acana, Applaws Grain Free, Taste Of The Wild, Orijen

a Purina może być?
jesli kicia bedzie dostawala wiecej suchego pokarmu, to zaopatrz sie w fontanne - bardzo fajne sa w zooplusie
http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... o_fontanna

raczej nie, no wiesz, fundusze nie pozwalają :(
Jasne, rozumiem, Seidhee. :)

Tens

 
Posty: 91
Od: Pt cze 11, 2010 9:36

Post » Pon sie 09, 2010 20:41 Re: Kącik moich pytań.

Tens,

Puriny nie polecam - wez pod uwage, ze jak bedziesz karmila kotka lepszymi jakosciowo pokarmami, to bedzie mniej chorowal, mniej wydasz na weta - nie warto

zdrowe zywienie kota wcale nie wymaga wydawania duzej ilosci pieniedzy - zwlaszcza, ze u Ciebie bedzie tylko jeden ogonek - kot je niewiele, wiec wystarczy jak kupisz dobre suche (na przygryzke), suchego bedziesz dawala codziennie po dwie MAŁE garstki, albo nawet jedną...

mokrego pokarmu nie musisz kupować - choc jest wygodny, wiec jak zrobisz zamówienie np. w zooplusie za ok. 100 zł, to starczy Ci na 3-4 m-ce (ja robie jedno zamówienie ok. 150 zł raz na 2 m-ce przy 3 kotach)

poza tym kupujesz kotkowi miesko - poprzerastane, zylaste - wołowina rosołowa, pręga wołowa, gulaszowe z indyka, drób, trochę podrobów - kroisz razem ze skóra, z tłuszczykiem - najlepiej przyzwyczajać kicia od małego do takiego jedzenia, bo starszego kota duzo trudniej jest nauczyc - rozne rodzaje miesa (poza wieprzowiną) mozesz dawać na przemian

to naprawde drogo nie kosztuje, a wiesz co kot je, nie wtykasz w niego smieci....

nie warto dawac kotu karm z najnizszej polki, bo predzej czy pozniej odbije sie to na jego zdrowiu - poza tym takiej karmy - mało tresciwej - kot zje duzo wiecej niz pokarmu, którym dobrze sie nasyci (np. miesa), wiec cenowo wcale nie wychodzi korzystniej

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto sie 10, 2010 10:18 Re: Kącik moich pytań.

Purina to nie jest dobra karma? Mi wydawało się, że racze tak. W takim razie- Royal Hills (czy coś w tym stylu :oops: ) może być? Bo takie dwie karmy z tych 'lepszych' są w sklepie zoologicznym (całkiem nieźle wyposażonym), a przez internet raczej jedzenia dla kotka nie będziemy mogli kupować.
A co do mięska- wiem, a raczej kotek zbyt często nie będzie go jeść. Jakoś tak okazyjnie- co pół tygodnia, tydzień. ;)

Tens

 
Posty: 91
Od: Pt cze 11, 2010 9:36

Post » Wto sie 10, 2010 10:42 Re: Kącik moich pytań.

Tens pisze:Purina to nie jest dobra karma? Mi wydawało się, że racze tak. W takim razie- Royal Hills (czy coś w tym stylu :oops: ) może być? Bo takie dwie karmy z tych 'lepszych' są w sklepie zoologicznym (całkiem nieźle wyposażonym), a przez internet raczej jedzenia dla kotka nie będziemy mogli kupować.
A co do mięska- wiem, a raczej kotek zbyt często nie będzie go jeść. Jakoś tak okazyjnie- co pół tygodnia, tydzień. ;)


Purina ma kilka różnych karm w różnych standardach - Pro Plan podobno nie jest taka zła, natomiast Cat Chow to świństwo.
Dlaczego nie możecie kupować przez internet? Ja kupuję i jest o wiele taniej niż w sklepie, no i wybór dużo większy :D

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google [Bot], squid i 160 gości