K-ów, pilnie potrzebna mamka!

[Lima]

Kosmo, dzięki za piękne kocie foty, wysłałam na pw swoje namiary, może się jeszcze kiedyś przydadzą
pozdrawiamy wszyscy

[Akima]

Jasiek i Pierdoła szukają domu. Pierdoła to ten dlugowłosy.









Są odrobaczone i odpchlone, mieszkają u starszego Pana. Korzystają z ogródkowej kuwety i dla pana starszego są mile. Dla mnie nie Są oryginalne: biało-popileate i mają śliczne skarpety. Pierdoła ma długie włosy. W tej chwili sa w trakcie leczeni. To nie jest KK, tylko oslabienie robalami. Po dwóch dobach podwania gentamycyny i flubenolu jest dużo lepiej.

[Akima]

Jakby ktos o Rudego pytał to też mam takiego co przed hyclami się schował. Amant Bodo.

[Miuti]

Dopiero teraz weszłam na forum.
Nie pomogłam...
Ale i tak miałam ważne spotkanie!

[Tosza]

tutaj link do zjęć kotków u Toszy i u Kingi Warmijskiej:
http://img267.imageshack.us/g/img6289p.jpg/
1-3 Tytus
4-11 czarno-biały Gacek i czarna Stefa z malutkim białym znaczeniem
12 - do końca : czarny Dupek, srebrny i białosrebrna - wszystkie trzy u toszy

Komu ja mam to wysłać?
Do Toszy na maila wyślę linka, do Ciebie Kingo nie mam namiarów!

Dupek ( Domiś) i srebrny Kaszmir idą za 10 dni do domu ( do Pani której nr przyniosła mi Lutra). Od początku chciała samego KAszmira, namawiałam ją na dwa koty, bo pani dużo pracuje i jak ogladała siostrzyczkę Kaszmira, to zakochała się w Du...przepraszam, Domisiu

[Tosza]

Dzięki pomocy obu dziewczyn , jak dobrze popatrzeć, to już widać koniec remontu catroomu. Płytki po fugowaniu zawsze są do mycia, ale tym razem ja dostarczyłam dodatkowych atrakcji, bo zostawiłam je w niedziele dosyć brudne. Jutro spotykamy się o 17.00. Czy są jeszcze jacyś chętni do pomocy? Jeszcze jedna osoba by się przydała...
Jutro kończymy fugowanie ( z myciem od razu więc będzie prościej) i panuję dokończyć kładzenie płytek ściennych-niestety ściana z warstwą zaprawy przygotowana do kładzenia płytek, ciągle nie jest sucha. Dziś na noc tez został właczony piecyk, , wyłącze go jutro w południe, chyba że ktoś będzie wcześniej,to niech to zrobi ( i mnie powiadomi, bo idę specjalnie wyłączyć piecyk ). W niedziele kładłam fugę w mokrych spoinach, mam nadzieję że przez piecyk jutro będzie sucho

[edit_f]

Ponawiam prośbę.
Dla mnie jest to bardzo ważne.

Help

Potrzebuje dzisiaj transport dla Etki do aassiiaa. Tak w godzinach wieczornych.

HELP

We wtorek rano muszę się stawić na izbie przyjęć.

Da się zrobić, o której najpóźniej? 20-21?
Ago, czy podasz mi numer do Natalii, od której mam odebrać koty i adres Renaty, do której koty mam zawieźć?
Edit_f, dzięki za zabranie kotki do arwetu (kotka z wypadniętą macicą, która przez tydzień leżała na działkach i dziś pani/ a może jednak Pani przywiozła ją uśpić, a w lecznicy kotka je i chce żyć...
Czy jakieś kociaki poszły do domu?
Czy maluchy od Edyty L są w arwecie?

keria odwołała wczorajszy transport.. kotka została u nich na noc.. dziś mam nadzieję się wyjaśni, co dalej..

[markopolo00]

A ja mam tragiczne wieści wczoraj rano odszedł Tofik
wstał rano zjadł pogonił za Szczęściarą położył sie i już więcej się nie obudził
kot szczepiony regularnie nawet na białaczkę bez żadnych objawów chorobowych
waga 5,2 kg . Padło przypuszczenie że kot dostał zatoru ,przy pobieraniu krwi w Krak Vecie
wyrywał się mógł powstać krwiak który zatkał główną arterie to mogło być przyczyną zejścia .
Ze względu na tak gwałtowną śmierć oddałem kota na sekcje może ona coś wyjaśni .
(*)

[anna09]

Marku, bardzo współczuję. Straciłam w tak nagły sposób Baksia, więc wiem jakie to uczucie

[kosma_shiva]

Marku, bardzo mi przykro
[*][*][*]

[lutra]

Słuchajcie, a może byśmy tak porozwieszali ogłoszenia papierowe po lecznicach itd, co?
Asia, dałabyś radę coś spreparować?

[anna09]

Słuchajcie, a może byśmy tak porozwieszali ogłoszenia papierowe po lecznicach itd, co?
Asia, dałabyś radę coś spreparować?

Chodzi o Bercika? Jeśli tak, to do rozwieszenia jest to ogłoszenie przygotowane przez Mjs. Amelko, chyba troszkę nieprzytomna jesteś po wakacjach
Ogłoszenie powiesiłam w lecznicach na Chmieleńcu i przy Drukarskiej. Chodzi o to, by te ogłoszenia były powieszona wszędzie gdzie się tylko da (lecznice, sklepy zoologiczne, miejsca gdzie spotykaja się starsi ludzie).

[markopolo00]

Nieśmiało przypominam że u mnie jeszcze jest
Szczęściara trzymiesięczna kotka do adopcji


I Karmelka roczna , potężną kotka tej chwili waży 3,2 kg

[lutra]

Słuchajcie, a może byśmy tak porozwieszali ogłoszenia papierowe po lecznicach itd, co?
Asia, dałabyś radę coś spreparować?

Chodzi o Bercika? Jeśli tak, to do rozwieszenia jest to ogłoszenie przygotowane przez Mjs. Amelko, chyba troszkę nieprzytomna jesteś po wakacjach
Ogłoszenie powiesiłam w lecznicach na Chmieleńcu i przy Drukarskiej. Chodzi o to, by te ogłoszenia były powieszona wszędzie gdzie się tylko da (lecznice, sklepy zoologiczne, miejsca gdzie spotykaja się starsi ludzie).

Bercikowe owszem, wiem, już mnie mjs oświeciła. Mnie chodzi o maluchy, bo one rosną...

[Miuti]

Boże kochany...

Trzymaj się, Marku.

To straszne!