DulencjowoII.[*][*][*][*][*][*]Czesia i ktoś jeszcze :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 08, 2010 19:15 Re: Dulencjowo II.Gucio [*] Paciek- pnn i bradykardia?? :((((

trzymaj się dzielnie Magda :ok:
wiem co to kręgosłup lecze się od 5 miesięcy bez rezultatu

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Nie sie 08, 2010 20:43 Re: Dulencjowo II.Gucio [*] Paciek- pnn i bradykardia?? :((((

Dulencja pisze:
Jest i trzecie :wink:
Odstawiać Paćka na 8 rano do weta, na leżankę i odbierać o 20 :mrgreen:

A tak szczerze, nie jest mi wcale do śmiechu, bo mi dzisiaj kręgosłup wysiadł i spadliśmy z Paćkiem ze schodów do domu. Dosłownie czołgaliśmy się na nasze piętro.

Ech tan Paciasty :roll:
a ja myślę że on się w Pani Wet zakochał i dlatego tak bardzo chce wracać do lecznicy ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 09, 2010 7:19 Re: Dulencjowo II.Gucio [*] Paciek- pnn i bradykardia?? :((((

Gibutkowa pisze:
Dulencja pisze:
Jest i trzecie :wink:
Odstawiać Paćka na 8 rano do weta, na leżankę i odbierać o 20 :mrgreen:

A tak szczerze, nie jest mi wcale do śmiechu, bo mi dzisiaj kręgosłup wysiadł i spadliśmy z Paćkiem ze schodów do domu. Dosłownie czołgaliśmy się na nasze piętro.

Ech tan Paciasty :roll:
a ja myślę że on się w Pani Wet zakochał i dlatego tak bardzo chce wracać do lecznicy ;)


Mam bardzo powazne podstawy, żeby przypuszczać, że z wzajemnością :wink: :lol:

Paciasty dziś odmówił wyjścia na spacer. Został siłą wniesiony. Jak już był na dworze, ok. Nawet byliśmy na dłuższym spacerku, nawet smrodziuszki ze smakiem wywąchiwał. Wchodzimy do klatki i Paciek już nie ma siły.

Do Honorowego Perwszego Gnojca dołączył kolejny, czyli Drugi Honorowy Gnojec, czyli Mała Bura.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 09, 2010 7:36 Re: Dulencjowo II.Gucio [*] Paciek- pnn i bradykardia?? :((((

może Paciek to szlachta nawykła do noszenia? :wink:
wieczorem pościeliłam sobie łóżko, oczywiście pod kontrolą czy poducha na miejscu, kołderka czy ta wełniana - krótki prysznic i kładę się jak zwykle cichuśko w kąciku uświadamiając sobie, że większość dużego łóżka zajmuje kot :lol: a ja staram się nie obudzić księcia pana bo tak słodko pochrapuje :lol:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pon sie 09, 2010 9:55 Re: Dulencjowo II.Gucio [*] Paciek- pnn i bradykardia?? :((((

Porannie zaglądamy :ok:

Maryśka, jak widać, chce dorównać kumpeli ze schroniska - Puciolindzie :mrgreen:

Kciuki za całokształt.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon sie 09, 2010 12:52 Re: Dulencjowo II.Gucio [*] Paciek- pnn i bradykardia?? :((((

To co robisz dla Packa jest wspaniale :1luvu: Zycze Wam jak najwiecej sil i zdrowka dla Packa :ok: :ok: :ok: i Ciebie tez, by kregoslup sie trzymal :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pon sie 09, 2010 13:46 Re: Dulencjowo II.Gucio [*] Paciek- pnn i bradykardia?? :((((

Wrzuciłam na nasz schroniskowy watek info że szukasz kardiologa i jedna z dziewczyn napisała
"Dr Pasławska
Wrocław 50-241, ul. pl. Grunwaldzki 47, tel. 71 320-5367, www.ar.wroc.pl"
To tak tylko jakbyś chciała jeszcze z kimś skonsultować. Kobitka z Akademi Rolniczej (tam mają jedne z najlepszych specjalistycznych gabinetów wet. we Wrocku)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 09, 2010 13:58 Re: Dulencjowo II.Gucio [*] Paciek- pnn i bradykardia?? :((((

PearlRain pisze:może Paciek to szlachta nawykła do noszenia? :wink:
wieczorem pościeliłam sobie łóżko, oczywiście pod kontrolą czy poducha na miejscu, kołderka czy ta wełniana - krótki prysznic i kładę się jak zwykle cichuśko w kąciku uświadamiając sobie, że większość dużego łóżka zajmuje kot :lol: a ja staram się nie obudzić księcia pana bo tak słodko pochrapuje :lol:


Ja czasem śpię w poprzek kanapy, na jaśku, bo jakieś footro wkłada się całe (również w poprzek) na dwóch poduszkach :roll: Na jednej cielsko, na drugiej tyłek i ogon - koniecznie wyciągnięty... Jak przykładam ogon do reszty psa chcąc sobie zrobić troszkę miejsca na poduszce, naprawdę niewiele, ot tak jak na arbuza, ogon natychmiast wraca do stanu poprzedniego :roll:
Kiedyś próbowałam ile razy i komu szybciej się znudzi... Ok 2 w nocy się poddałam.

A jak idę spać do sypialni, to po kilkunastu minutach mam miaukolącego Paćka przy łóżkku. A Paćkowi na łóżku jest za mientko, więc robi wszystko, żeby wrocić na kanapę. Ze mną, oczywiście.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 09, 2010 14:08 Re: Dulencjowo II.Gucio [*] Paciek- pnn i bradykardia?? :((((

Caragh pisze:To co robisz dla Packa jest wspaniale :1luvu: Zycze Wam jak najwiecej sil i zdrowka dla Packa :ok: :ok: :ok: i Ciebie tez, by kregoslup sie trzymal :ok: :ok: :ok:


Dzięki za ciepłe słowa :1luvu:
Nie robię nic wspaniałego.
W lecznicy poznałam kobitkę z jamniczką, Mają. Piesa z ropomaciczem i najgorszymi wynikami w historii labu. I nic nie można zrobić - Mai wysiadły nerki, wątroba i dodatkowo ropomacicze. Operacja w tym stanie byłaby wiwisekcją, bo Maja owszem sam zabieg by przeżyła, natomiast kilka dni później byłoby po psie (podsłuchane przy okazji kroplówek w sali zabiegowej). Kobitka latała z jamnisią dwa razy dziennie na kroplówki, teraz trzy, cztery razy na dializy.
Efekt: jest duuużo lepiej.

Jutro będę w lecznicy, to się podpytam jak Majeczka, bo jej już drugi dzień nie widzę (ale wiem dlaczego i to nie to najgorsze).

I na własne oczy widziałam, że amisiowóz nie był niczym niezwykłym. Szaleńców jest więcej 8)

Gibutkowa, dzięki. Zaraz idę oglądać stronkę i szukać maila.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 09, 2010 16:25 Re: Dulencjowo II.Gucio [*] Paciek- pnn i bradykardia?? :((((

Nie podoba mi się Rubiś.

Jest dzisiaj jakiś taki "nie swój". Nic nie zjadł. Leży cały dzień na podusi, albo chowa się w szafie.
Ma dziwnie gruby brzuszek.

Jutro czeka nas wet :(
nie wiem dlaczego, ale siedzą mi w głowie trzy przeklęte literki :(

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 09, 2010 18:30 Re: Dulencjowo II.Gucio [*] Paciek- pnn i bradykardia?? :((((

Se dziś popiszę w swoim wątku, ale jak nikt inny nie chce :roll:
W końcu jest mój, a co :mrgreen:

Chciałam się pochwalić synusiem :mrgreen: . Synuś sam zszedł ze schodów :mrgreen: wnieść już matka musiała Sam się wsadził na kanapę :mrgreen: I zrobił się jakiś taki ożywiony :mrgreen: Kazał sobie wody przynieść i wypił prawie całą miskę :mrgreen:

Zaraz dostanie anty i digostin i essentiale.

I zjadł wcześniej 2,5 puszki renalka :piwa: :piwa:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 09, 2010 18:34 Re: Dulencjowo II.Gucio [*] Paciek- pnn i bradykardia?? :((((

Synuś :piwa: :1luvu: Takie wiadomosci sie dobrze czyta, oby takich jak najwiecej bylo :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pon sie 09, 2010 18:34 Re: Dulencjowo II.Gucio [*] Paciek- pnn i bradykardia?? :((((

no jeszcze troszkę i sam wejdzie po schodach :wink: :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pon sie 09, 2010 18:36 Re: Dulencjowo II.Gucio [*] Paciek- pnn i bradykardia?? :((((

No git synuś :ok:
Nie to co mój co się miał odchudzać a przytył :roll: I gadaj tu z takim synusiem :|
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 09, 2010 19:16 Re: Dulencjowo II.Gucio [*] Paciek- pnn i bradykardia?? :((((

Trzymam kciuki za całe kotopsiowe towarzycho ...i za Dużą ... :ok: Jak czytam ten wątek to jakoś mi się tak raźniej robi na duchu, że nie tylko ja mam footra rozbestwione do granic możliwości ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5631
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, zuza, zuzia115 i 1199 gości