Pomocy! Przyszła do mnie kota i 3 młode. Co robić?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 08, 2010 23:22 Re: Pomocy! Przyszła do mnie kota i 3 młode. Co robić?

XAgaX pisze:
Malk pisze:
jasdor pisze:Taka mała refleksja : jakby tak kobiety miały taką intuicje, jak ta kotka i mogły sobie takich facetów wybierać ....


żonatych?? :strach:


ja bym to raczej ujęła w ten sposób, że żona kolegi ma olbrzymie szczęście, iż jej się trafił taki mąż, z takim podejściem do obowiązków :)

są tacy faceci, mam takiego w pracy - i mam nadzieję, że kiedyś trafię na kogoś o podobnym podejściu do życia, rodziny, odpowiedzialności itp.


Wiesz, ci porządni faceci z kolei jak świat światem zastanawiają się, dlaczego większość kobiet wybiera palantów :)

Feniks

 
Posty: 65
Od: Pt sie 06, 2010 17:26

Post » Nie sie 08, 2010 23:23 Re: Pomocy! Przyszła do mnie kota i 3 młode. Co robić?

XAgaX pisze:
Malk pisze:
jasdor pisze:Taka mała refleksja : jakby tak kobiety miały taką intuicje, jak ta kotka i mogły sobie takich facetów wybierać ....


żonatych?? :strach:


ja bym to raczej ujęła w ten sposób, że żona kolegi ma olbrzymie szczęście, iż jej się trafił taki mąż, z takim podejściem do obowiązków :)

są tacy faceci, mam takiego w pracy - i mam nadzieję, że kiedyś trafię na kogoś o podobnym podejściu do życia, rodziny, odpowiedzialności itp.

Hm..... trzeba pozwolić na klonowanie. :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 08, 2010 23:35 Re: Pomocy! Przyszła do mnie kota i 3 młode. Co robić?

1. Miski zmywam osobno mimo, że nie mam fobii pasożytniczych. Co miałam złapać, to złapałam - jak widać nie umarłam :wink: I tak będziesz musiał je odrobaczać co jakiś czas; co kwartał jeśli będą wychodzące, co pół roku jeśli będą siedzieć tylko w domu.
2. Na większej przestrzeni możesz je zaangażować do wspólnej zabawy - przecież już to robicie. I jeszcze raz powtórzę: czas karmienia jest dobrym czasem na socjalizację. Kiedy są zajęte jedzeniem, możesz je np. delikatnie głaskać itd. Koty uwielbiają drapanie za uchem, pod brodą, głaskanie na "policzkach". Nie głaszcz brzucha - tego nie wolno, to ich "słabe, bezbronne miejsce"; chyba, że kot ma na tyle zaufania do opiekuna, że na to pozwoli.
3. Chyba będziesz musiał zaufać obcym :wink: Koty nie przepadają za zmianą miejsca, nowe miejsca są dla nich stresujące, a same w domu radzą sobie dobrze bo prostu śpią lub bawią się. Poza tym wyobrażasz sobie siebie na urlopie z czwórką kotów? :D

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52


Post » Pon sie 09, 2010 0:52 Re: Pomocy! Przyszła do mnie kota i 3 młode. Co robić?

Czy płeć kociąt już została określona? Bo za 2-3 miesiące mogą być problemy z ciążą nieletnich :evil:
Koteczki potrafią to załatwić szybko i dyskretnie. Był taki przypadek na forum, że dwa jeszcze prawie kociaki się zabawiły i kiedy mała pojechała na planowaną sterylkę, okazało się, że to sterylka aborcyjna...
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sie 09, 2010 8:48 Re: Pomocy! Przyszła do mnie kota i 3 młode. Co robić?

mziel52 pisze:Czy płeć kociąt już została określona? Bo za 2-3 miesiące mogą być problemy z ciążą nieletnich :evil:
Koteczki potrafią to załatwić szybko i dyskretnie. Był taki przypadek na forum, że dwa jeszcze prawie kociaki się zabawiły i kiedy mała pojechała na planowaną sterylkę, okazało się, że to sterylka aborcyjna...


To kastrować już? Tak wcześnie?
Mają 3-4 miesiące, mama 1-1,5 roku.
1 dziewczynka i 2 chłopczyków (ten czarny i biały).

Mam jeszcze takie pytanie: jak się czyści kuwetę i przesiewa piasek łopatką, to nie wzbija się w powietrze jakichś małych drobin żwirku z jajami pasożytów? Mam małą "fobię" na tym punkcie.

Feniks

 
Posty: 65
Od: Pt sie 06, 2010 17:26

Post » Pon sie 09, 2010 9:12 Re: Pomocy! Przyszła do mnie kota i 3 młode. Co robić?

Hodowcy kastrują tak młode kocięta. Tylko musiałbyś znaleźć doświadczonego weta w rozsądnej odległości od Twojego miejsca zamieszkania :wink:
Chyba był niedawno taki wątek na podforum hodowców, jak znajdę to wstawię linka.
O, już mam:
viewtopic.php?f=10&t=115218
Co do pasożytów, to ja myję miski zwierzów osobno, odrobaczam regularnie towarzystwo i często myję ręce. Zwierzaki mam nieprzerwanie od kilkunastu lat i niczego nie złapalam. A więc spoko luz :wink:
Potrzymałabym jeszcze kocią rodzinkę w tym jednym pokoju, tak może z tydzień, łatwiej będzie im się oswoić.
ObrazekObrazek

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 09, 2010 10:17 Re: Pomocy! Przyszła do mnie kota i 3 młode. Co robić?

Feniks pisze:A w ogóle to nie rozumiem ludzi, którzy decydują się tylko na 1 kota :D


Brawo! Tak szybko taki rozsądny i jeden z najważniejszych wniosków :mrgreen: :ok:

Odnośnie oswajania, wiem że niektórzy dzikie kocięta właśnie biorą na siłę na kolana, regularnie. I to działa :)

Można też zacząć zabierać je pojedynczo do innego pokoju albo do przedpokoju. Może wtedy zwróciłyby uwagę, że człowiek to nie tylko narzędzie do stawiania michy :wink:
Ale zaznaczam, że ja raczej na socjalizacji szczeniąt się znam... dla psa to bardzo niedobrze jeśli wychowuje się z rodzeństwem, bo cierpi na tym więź z człowiekiem. Ale u kotów chyba nie ma to takiego znaczenia - w końcu tutaj ludzie i tak są do obsługi :lol:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon sie 09, 2010 10:34 Re: Pomocy! Przyszła do mnie kota i 3 młode. Co robić?

Z kotami jest chyba podobnie. W grupie z rodzeństwem nie zwracają uwagi na człowieka, ale jak zostana z nim sam na sam, to wtedy z braku innej istoty zaczynaja sie nim interesować bardziej i staja się bardzie pro-ludzkie. Po prostu : z braku laku i człowiek może być :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon sie 09, 2010 11:44 Re: Pomocy! Przyszła do mnie kota i 3 młode. Co robić?

A jak najlepiej zabezpieczyć okna plastiki, nie niszcząc ich?

Feniks

 
Posty: 65
Od: Pt sie 06, 2010 17:26

Post » Pon sie 09, 2010 12:00 Re: Pomocy! Przyszła do mnie kota i 3 młode. Co robić?

Poczytaj tutaj : viewtopic.php?f=1&t=109403&start=15 może znajdziesz cos dla siebie.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon sie 09, 2010 12:06 Re: Pomocy! Przyszła do mnie kota i 3 młode. Co robić?

co do antresoli-młodych kociaków dopóki nie dorosną nie wolno samych zostawiać w pomieszczeniu gdzie jest otwarta galeria i jeszcze w dodatku śliska podłoga.Kociaki się ganiają i nie ma możl żeby któryś nie poślizgnął się i nie spadł.Ja niestety tak miałam,bo tego nie wiedziałam-kociakowi na szczęście nic sie nie stało ale to co przeżyliśmy wtedy my i on to lepiej nie wspominać.Tak więc albo kociaki są w tym pomieszczeniu pod Waszą kontrolą,albo jak Was nie ma to i kociaków nie ma prawa byc w tym pomieszczeniu.
Druga sprawa-uchylne okna-mojego kotka mama(nie u mnie) powiesiła się tak właśnie-kot nie ma możl. się uwolnić i zdycha w straszny sposób..
Poza ty do czasu do kiedy kociaki nie będę pewne ze to ich dom(ok 10-14dni) lub do czasu gdy dorosną to okno w pokoju gdzie one są powinno być zamknięte.Potem jak już będą wiedziały co i jak to możesz okna normalnie otwierać na parterze a na piętrze to najlepiej byłoby wstawić siatki -firmy robią to b.ładnie i się w tym specjalizują.
Pozatykaj też wszystkie dziury,rury,kanały kominkowe itp. kociak jest ciekawski i włazi wszędzie-mnie wpadł do przewodu kominkowego a drugi wszedł do rury nawiewającej powietrze dla kominka,także kominek był już dwa razy zagrożony rozwalaniem go w poszukiwaniu kociaka i od tego czasu wszędzie mam kratki a wlot do kanału kominkowego jak nie palę jest zastawiony 2 cegłami.
Generalnie z grupą kociaków ,jeśli wyeliminujesz niebezpieczeństwa to nie ma problemu bo albo śpią albo bawią się ze sobą.
Kot śpi ok 75-80% doby.
generalnie kociaki to wieeelka radość w domu,bez porównania lepsze niż TV
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Wto sie 10, 2010 0:18 Re: Pomocy! Przyszła do mnie kota i 3 młode. Co robić?

Dawno się tak nie ubawiłem, jak dziś.
Kociaki poczuły się już tak pewnie, że to, co się działo - zwłaszcza biorąc pod uwagę liczbę zabawek, jakie im zafundowałem - to po prostu istne szaleństwo.
Mamie przeszła rujka i okazało się, że nadal jest przymilną koteczką. I dziś pierwszy raz ruszyła ostro do wspólnej zabawy, co bardzo mnie cieszy.
Znów godzina minęła jak 5 minut.
Kapitalny widok, jak kotka weszła do kartonowego pudła z dziurką i potem "wyganiała" z niego piórko na patyczku łapką. Wychyla głowę i wymachuje ręką jak czasem babcie na dzieci z balkonów.
No ubaw po pachy.
Bardzo już się z nimi zżyłem. Super są. Zero agresji, mnóstwo chęci do zabawy, pomysłowe, grzeczne. No bajka.
Pojutrze wielka akcja zabezpieczania schodów.
Martwię się, bo mamcia jak pobiegała, to potem tak sapała. Martwię się, czy nie jest na coś chora.

P.S. Gdzie można znaleźć aktualne informacje o kotkach potrzebujących pomocy, jakbym miał nadmiar gótówki? Bo na forum są różne banerki, ale jak się klika, to są informacje, że np. kotek jest chory, ale to są wiadomości np. sprzed 3 lat.

Feniks

 
Posty: 65
Od: Pt sie 06, 2010 17:26

Post » Wto sie 10, 2010 7:45 Re: Pomocy! Przyszła do mnie kota i 3 młode. Co robić?

No tak, normalne... człowiek po północy zamiast spać, bawi się z kotami :mrgreen: No ale jak tu zostawić takie rozbawione towarzystwo i przegapić tyle wrażeń :D

Zobaczysz jak zaczną im się rysować charakterki, upodobania,każdy z nich będzie inny i każdy wyjątkowy :) No a kocie wygłupy to naprawdę rewelacja, z nimi nie można się nudzić :)

Mamuśka pewnie formę straciła po dzieciach :lol: koty też dyszą ze zmęczenia albo z gorąca.

Co do pomocy zwierzakom - zwykle na pierwszych paru stronach są najbardziej aktualne wątki. W tytule pisze się przeważnie apele o pomoc.

Na forum działają też ludzie pod szyldami różnych OPP.
Na szybko przychodzi mi szara-przystań.pl
niekochane.org
AFN.pl
Kotkowo.pl

może ktoś coś dorzuci bo na pewno jest tego dużo więcej ;)

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto sie 10, 2010 8:10 Re: Pomocy! Przyszła do mnie kota i 3 młode. Co robić?

Feniks pisze:Dawno się tak nie ubawiłem, jak dziś.
Kociaki poczuły się już tak pewnie, że to, co się działo - zwłaszcza biorąc pod uwagę liczbę zabawek, jakie im zafundowałem - to po prostu istne szaleństwo.
Mamie przeszła rujka i okazało się, że nadal jest przymilną koteczką. I dziś pierwszy raz ruszyła ostro do wspólnej zabawy, co bardzo mnie cieszy.
Znów godzina minęła jak 5 minut.
Kapitalny widok, jak kotka weszła do kartonowego pudła z dziurką i potem "wyganiała" z niego piórko na patyczku łapką. Wychyla głowę i wymachuje ręką jak czasem babcie na dzieci z balkonów.
No ubaw po pachy.
Bardzo już się z nimi zżyłem. Super są. Zero agresji, mnóstwo chęci do zabawy, pomysłowe, grzeczne. No bajka.
Pojutrze wielka akcja zabezpieczania schodów.
Martwię się, bo mamcia jak pobiegała, to potem tak sapała. Martwię się, czy nie jest na coś chora.

P.S. Gdzie można znaleźć aktualne informacje o kotkach potrzebujących pomocy, jakbym miał nadmiar gótówki? Bo na forum są różne banerki, ale jak się klika, to są informacje, że np. kotek jest chory, ale to są wiadomości np. sprzed 3 lat.

Polecam fundusz immunologiczny (mój banerek) :D
jak się gdzieś pomylę, coś zapomnę- krzyczeć! :) nr do mnie 668250065

aka_nina

Avatar użytkownika
 
Posty: 4462
Od: Czw paź 01, 2009 10:53
Lokalizacja: Piaseczno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: sherab i 309 gości