Kitka ,Tosia,Akane - pokolenie B

[MAGDZIOL]

Oj, uważajcie...

Magda niczego tych rybek nie uczy, zero wychowania

O potrafią przepłynąc przez kółko, całują w palec/dobrze ,że to nie piranie/

[anulka111]

Widok wabiącego rybki Kicorka - bezcenny.

Do śmierci nie odżaluje, ze nie sfilmowałam tych "kici kici", "no, chodź tu!", "taś taś", "cip cip" i kluczowego: "siad!"

Następnym razem zrobimy ukrytą kamerę

Kicorek ma swoja magię

[Kicorek]

Któryś kremus (jak Magdziol go zidentyfikuje, to podpiszę imieniem):




Asami:




Drugi kremus:




Byłoby więcej, ale burza przeszkodziła

Cdn., ale nie dziś

[anulka111]

Ale wydzielasz swe dziela -wspaniale foty i jakie one maja duze uszyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

[Gosiak104]

Pierwszy kremus to Arashi, drugi Ashi. Chociaż Arashi wyszedł jak nie on, gdzie ten look??? Ja się pytam? On ma taką mordę, że normalnie strach się bać wiedziałam kogo brać na ulubieńca

[MAGDZIOL]

Pierwszy jest Arashi , drugi Ashi

[Gosiak104]

Pierwszy jest Arashi , drugi Ashi

Aaaaa znaczy się ciotce udało pękam z dumy

[anulka111]

A ja jestme zachwycona tymi uszyskami dalej ....i chyba nie umiem wybrac ulubienca

[Kicorek]

Wczoraj mnie nie było od rana do nocy, a dziś dopiero wróciłam i szybko nadrabiam (anulka, cieszysz się? )

Cały pomiot:


Matka tałatajstwa na tarasie, niezbyt chętna na pozowanie:


Tarasowy Akio:


I Ashi (tak mi się wydaje po porównaniu z poprzednimi zdjęciami):



Cdn.,w tym część z dedykacją dla cioci Kocurro

[anulka111]

Kicorku kocham Twoje zdjęcia=dzieła sztuki Własnie wrocilam od pewnej pręguski ,która sie opiekuję i az mnie zamurowało ,jak zobaczyłam te zdjęcia=dzieła sztuki
Bede sie w nie wgapiac dzis bez konca ,a panoramiczne dam sobie na tapete to z 4siedzacymi grzecznie i czarnym lezacym -czy zechcesz mi wyslac te fotke na @ <ikonka rozpłaszczonej anulki w niemym błaganiu>

[Kicorek]

Do potrzeb panoramy fotka została przycięta, ale jak chcesz, mogę Ci wysłać w stanie surowym.

Poniżej cd. plenerowy

Z dedykacją dla cioci Kocurro - psica i kocica:




Bobi:



Taja:



Bella:




Cdn. może jutro albo później, ale już bez futrzaków

[anulka111]

Rety jaka piekna kocio-psia milosc .
Ja sie szykuje do zdjec Rysia w plenerze -uczymy sie chodzic na smyczce-szelki opanowane juz ,bo chce zrobic Rysiowi z Gapka zdjecia na trawce -pewnie nie beda az tak piekne ,ale od polowy tyg ma byc upal-licze ,ze wtedy wyjda ladne Uswiadomilam sobie ,ze minal termin zabezpieczenia dla moich kotow -jutro bedzie mega foch ,bo dostana wszystkie frontline na grzbiet- licze ,ze do srody lub czwartku -bede mogla Rysia bezpiecznie wyniesc na trawe i ,ze zadnych gosci nie podlapie

[Cameo]

Matka tałatajstwa na tarasie, niezbyt chętna na pozowanie:

Tosia to długowłosa "wersja" mojej Buki ale pięęęęękna

[MAGDZIOL]

Cały pomiot:

Ale ,żeby tak od razu pomiot takie cuda i śliczności.

Matka tałatajstwa

Jeszcze jakby było mało tałatajstwo

I Ashi (tak mi się wydaje po porównaniu z poprzednimi zdjęciami):

trafiony zatopiony

[Kicorek]

U Marii któreś z pomiotu zasłużyło u mnie na miano paskudy, wcale nie z powodu braku urody