Prezes Miko znalazl dom! :D

dawno nie zaglądałam :oops:

ale sumiennie czytam :ok:

prosze o wygłaskanie Mikusia
:ok:

Dzisiaj Pan Prezes zawitał w moje skromne progi :mrgreen:

Miko ma niestety znowu zapalenie pęcherza ale mimo wszystko humor mu dopisuje.
Był u nas pierwszy raz, a zachowywał się tak jakby był u siebie - bardzo pewnie poruszał się po mieszkaniu, wszystkie kąty odwiedził, bez pytania zajął legowisko mojego Freda.

Jak przystało na chłopaka samochód mu się spodobał

Zajął różowy tron Tośki

Przekąska też była - Miko je teraz RC Urinary

Chłopaki się zapoznają, żeby było bezpiecznie to najpierw przez "kraty" :mrgreen:

Miko ciągle zaczepiał Freda więc ten na niego fukał, a potem zabrał się i poszedł spać - niezbyt gościnny ten mój kocurro

I jeszcze kilka fotek kochanego rudzielca :1luvu:

jak wspaniale :-)

dzięki

chłop chyba wszędzie czuje się jak w domu .... oby dom sie pojawił!
aha...zmiana karmy... niech choroba pójdzie raz dwa precz!
daj znac jak z wyciskaniem sobie radzisz, ja potrzebowałam dużo samozaparcia, by przemóc opór i lęk przed uszkodzeniem kota żeby dusić jak trzeba, trzymam mocno kciuki!!!

dagmara-olga pisze:jak wspaniale dzięki chłop chyba wszędzie czuje się jak w domu .... oby dom sie pojawił!
aha...zmiana karmy... niech choroba pójdzie raz dwa precz!
daj znac jak z wyciskaniem sobie radzisz, ja potrzebowałam dużo samozaparcia, by przemóc opór i lęk przed uszkodzeniem kota żeby dusić jak trzeba, trzymam mocno kciuki!!!

Pani doktor wycisnęła rudzielca przed wycieczką do nas więc tym razem nie musiałam się stresować

Następnym razem jak zostanie u nas dłużej to będę sobie musiała jakoś poradzić, jakby co mój TŻ na pewno da radę :ok:

Panie Prezesie moje uszanowanie . :ok:

Całuję w rudą łapkę i pyszczek :1luvu:

Pucio, jak świetnie! :1luvu:

Jak byłam terasz na urlopie to bardzo dzielnie próbowała dodzwonić się do mnie pani z Łódzkiego Dziennika. Niestety telefon zastrzeżony a mnie sieć rwała się w strzępy i prawie nic nie wiem z tej rozmowy oprócz tego, że artykuł o Miko miał się ukazać u nich w gazecie a jej koleżanka założyła profil Miko na Facebooku (niestety, nie udało mi się znaleźć więc nic więcej nie wiem). Może Wy macie jakieś informacje bliższe?