Legnica ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 07, 2010 19:36 Re: Legnica,finanse topnieją,tymczasów dostatek...

Świetnie-ja juz zaczynam się bać tych nienażartych apetytów.Nawet Maja się zaraziła :lol:
Legnica
 

Post » Sob sie 07, 2010 19:41 Re: Legnica,finanse topnieją,tymczasów dostatek...

też pod lodówką się zamledowała? 8O :ryk:

a Sasza pewno na posterunku? :wink:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Sob sie 07, 2010 19:59 Re: Legnica,finanse topnieją,tymczasów dostatek...

Nie,nie pod lodówką.
Ona jest dystyngowaną damą,nie jada z kotami :lol: przychodzi do mnie,staje na tylnych łapkach i jedną przednią macha w powietrzu jakby bała się mnie dotknąć,cichutko miauczy i patrzy w oczka-to znak ze mam jej miseczkę w odosobnionym miejscu podać.
Ona wolałaby z głodu zejsć niż jesć w towarzystwie kotów 8)
Legnica
 

Post » Sob sie 07, 2010 20:01 Re: Legnica,finanse topnieją,tymczasów dostatek...

Zapomniała wstawić zdjecie Saszki na wersalce.To jeszcze w pokoju,przed kastracją

Obrazek
Legnica
 

Post » Sob sie 07, 2010 20:03 Re: Legnica,finanse topnieją,tymczasów dostatek...

A misio-pysio-Nomisio dostał dzis największe michy.
Nie nadażałam napełniać tych o "normalnej" pojemności :wink:
Legnica
 

Post » Sob sie 07, 2010 20:23 Re: Legnica,finanse topnieją,tymczasów dostatek...

pewno Nomiś też wie co to głód i najada się na zapas, wiejskie koty nie maja lekkiego życia :|
Saszka na wersalce jakoś mniej wyluzowany niż w budce przy lodówie :mrgreen: budka przy lodówie jednak bardziej mu odpowiada ma wszystko pod kontrolą :wink: tak sobie pomyślałam czy Nomiś wie co to lodówka i do czego służy :lol: :wink:
muszę się pożalić na mojego Emira, nie zamknęłam balkonu jak jechałam do szpitala przespał się na nim i futro sfilcowane, a już tak ładnie było :evil: czeka nas strzyżenie :evil: i obrażenia :evil:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Sob sie 07, 2010 20:45 Re: Legnica,finanse topnieją,tymczasów dostatek...

Kotu bedzie lżej bez futra w te upały,przewietrzy mu sie skóra do jesieni :mrgreen:
Legnica
 

Post » Sob sie 07, 2010 20:47 Re: Legnica,finanse topnieją,tymczasów dostatek...

PearlRain pisze:muszę się pożalić na mojego Emira, nie zamknęłam balkonu jak jechałam do szpitala przespał się na nim i futro sfilcowane, a już tak ładnie było :evil: czeka nas strzyżenie :evil: i obrażenia :evil:

Taa ... a czyja to niby wina, że się sfilcował - kota może, hmm :wink:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Sob sie 07, 2010 21:04 Re: Legnica,finanse topnieją,tymczasów dostatek...

Willow_ pisze:
PearlRain pisze:muszę się pożalić na mojego Emira, nie zamknęłam balkonu jak jechałam do szpitala przespał się na nim i futro sfilcowane, a już tak ładnie było :evil: czeka nas strzyżenie :evil: i obrażenia :evil:

Taa ... a czyja to niby wina, że się sfilcował - kota może, hmm :wink:

:ryk: :ryk: :ryk: no było... fuminator 3:0 dla kota :mrgreen:
krynia08
 

Post » Sob sie 07, 2010 21:07 Re: Legnica,finanse topnieją,tymczasów dostatek...

Willow_ pisze:
PearlRain pisze:muszę się pożalić na mojego Emira, nie zamknęłam balkonu jak jechałam do szpitala przespał się na nim i futro sfilcowane, a już tak ładnie było :evil: czeka nas strzyżenie :evil: i obrażenia :evil:

Taa ... a czyja to niby wina, że się sfilcował - kota może, hmm :wink:


no moja wina balkon powinnam zamknąć znając jego upodobania do snu na powietrzu, ale on powinien wiedzieć jest wilgotno pers powinien spać w domu :evil:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Sob sie 07, 2010 21:33 Re: Legnica,finanse topnieją,tymczasów dostatek...

A wcale ze nie Twoja.Bo persy powinny umieć same drzwi zamykać :mrgreen:
Legnica
 

Post » Sob sie 07, 2010 22:49 Re: Legnica,finanse topnieją,tymczasów dostatek...

Nomiś zaczał wreszcie produkować.
Wieczorem w jego kuwecie był usypany wielki kopczyk z czubkiem :lol:

A Sasza dostał kryta kuwetę,zaden problem,korzysta wzorowo :ok:
Legnica
 

Post » Nie sie 08, 2010 11:32 Re: Legnica,finanse topnieją,tymczasów dostatek...

Mój kolejny pomysł na alergię Foresta(roztocza).
Obrazek
Obrazek
kupiłam mu matę łazienkowa,taką jakby gąbczastą.
Przypomnę ze Forest unika leżenia na miękkim,podejrzewam że ma to zwiazek z roztoczami kurzu domowego,na które jest uczulony.Prawdopodobnie właśnie dla tego wciaż wyleguje się na blatach kuchennych,stole(powierzchnie łatwo zmywalne)-niestety nie może korzystać z kuchni skoro jest tam odizolowany kot.
Za radą weta,mata jest dezynfekowana Fiprexem,który niszczy wszelkiego rodzaju roztocza i zarodniki.Potem matę oczywiscie myję normalnie,susze i wymieniam Forestowi.Tym razem nawet Drapak się kocurkowi spodobał,ale pod warunkiem ze półka jest wyłożona matą.
Mam dzisiaj całą ławe w pokoju dla siebie :D
Legnica
 

Post » Nie sie 08, 2010 11:34 Re: Legnica,finanse topnieją,tymczasów dostatek...

Nomiś o poranku.
Ten kocurek tak smacznie misiowato śpi ze mam ochote wejsć do jego klatki i przytulić sie do niego :lol:

Obrazek
Obrazek
Legnica
 

Post » Nie sie 08, 2010 11:45 Re: Legnica,finanse topnieją,tymczasów dostatek...

Maja.
Dla przypomnienia:
Maja przybyła do mnie razem z Beza i Vivien.Była dokładnie w takim samym stanie co Vivien,tylko wydzieliny przy oczkach miała więcej.Beza wtedy wyglądała najlepiej.
Waga wyjściowa Maji 1kg 200g.Maja jadła i wciaż miewała rujki.Troszkę nabierała ciałka,potem kolejna rujka i znów chudła.Wyniki w porzadku,zachowanie w porzadku.
Decyzja o sterylizacji,bo rujki wyraźnie kotkę męczyły.
Po sterylizacji,rujki ustały,Maja je ale jest szalenie wybredna.Dostaje najlepszej jakosci karmy,delikatne dla żołądka,podobnie mokre,odkąd zaczełam dodawac do karmy wzmacniacz,oczka zaczeły wyglądać lepiej,znacznie mniej wydzieliny.Wcześniej od systematycznego mycia,nawet siersć przy oczkach zaczeła się wycierać.
Waga Maji aktualnie waha sie w granicach 2 kg.
Nie wiem czy ta kotka tak już ma ze ani deczko więcej,ale cieżko jest przekroczyć te jej magiczne 2 kilo.
Mam ogromny dylemat,czy jeśli pójdzie teraz do adopcji,nowy dom poradzi sobie z jej trudnym apetytem?Czy nie zmarnuje kciny tak jak poprzedni.Z drugiej strony moze Majka poczuje sie lepiej w domu bez kotów?
Nie wiem co robić.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Legnica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 119 gości