
-----------------------------------
Wyobraź sobie okno, a w nim firanki - które lekko powiewa wiatr, bijący zza okna. Ale wyobraź też sobie roletki w kolorze ecru i dłuuugi parapet "ozdobiony" elegancko kocykiem. Na jednym końcu tego parapetu siedzi nadzieja, z drugiego końca spoglądasz na nią TY. Widzisz też szybę, stukasz w nią łapką, bo myślisz że jej nie ma, a po drugiej stronie okna jest inny świat. Szyby na pierwszy rzut oka nie widać, bo jest przeźroczysta - choć tak naprawdę jest. Chroni przed nieznanym. Ale Ty o tym nie wiesz... Użyj wyobraźni (imagination). Tylko w ten sposób możesz wyobrazić sobie okno bez szklanej szyby, i w ten sposób ominąć przeszkodę i iść dalej. Być może o tym nie wiesz, ale tak właśnie wygląda twoje życie. Jest podobne do okna. Stukasz w nie łapką, bo myślisz że po drugiej stronie jest ktoś, kto na Ciebie czeka. Chesz iść, przejść, bo nic nie widzisz, ale szyba tkwi tu nadal. To jest tylko jedna z niewidzialnych blokad, oddzielających Cię od reszty. Nie pozwala iść dalej.
Siedząc na parapecie, spoglądasz zza tej okiennej szyby. Nadzieja schodzi z parapetu razem z tobą, znika, gdy się poddajesz, gdy ją tracisz...

Zakupiłam folie ochronne, pinezki, spinacze, taśmy. Będę rozklejać papierowe ogłoszenia na mieście...