Skrzywdzone....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 03, 2010 11:13 Re: Skrzywdzone....

Niech babę szlag trafi!!!!
Zadzwoniła do mnie wczoraj wieczorem z pytaniem co ja na to, żeby ona i Noska wzięła, bo Sitka coś smutna jest

A Nosek mi na kolana wskakuje, mruczy, trąca mnie łapką jak przestaję miziać!!!! Co za pazerna kobita :crying: :crying: :crying: :crying:


Nie namawiajcie mnie, bo ja wcale nie jestem taka pewna czy dla Noska to jest najlepsze. Bo on się naprawdę bardzo otworzył bez Sitki. W 24 godziny zmienił się może nie o 180 stopni, ale o 90 to z pewnością.

No co za tupet! Wszystko mi tak na raz zabrać? :crying: :crying: :crying:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 03, 2010 13:02 Re: Skrzywdzone....

Wydawaj i nie marudź :!: :!:
Bo jak nie, to Ty już wiesz co :twisted:
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Wto sie 03, 2010 13:09 Re: Skrzywdzone....

ooo zbieraczka się nam wykluwa :lol:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Wto sie 03, 2010 14:00 Re: Skrzywdzone....

ale numer :)
Spinca-decyzja należy do Ciebie, ty z nas na bank najlepiej poznałaś te koty.
Nie wiem czy dobrze Noskowi byłoby z Sitką ,czy lepiej samemu.
trzymam za dobrą decyzje dla niego :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 03, 2010 19:16 Re: Skrzywdzone....

Spinca - w razie co na sygnale mogę, tej pazernej kobicie :1luvu: :1luvu: , małego kociaka dostarczyć :mrgreen: Trochę tego drobiazgu w mojej lecznicy jest ................

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw sie 05, 2010 20:12 Re: Skrzywdzone....

Aleksandra59, obcego kota bym tam nie dała, widziałam co się u mnie działo. Pisałam Wam, że Sitka syczy na wszystko co się rusza, a Kobita ma za słabe serce na takie klimaty ;)

Jedyna opcja to Nosek, ale tak jak pisałam, wcale od jakiegoś czasu nie jestem taka przekonana, że one powinny być razem....

Poker71 pisze:ooo zbieraczka się nam wykluwa :lol:


.... nie, nie dlatego ;) chociaż......

A tak poważnie, wolę chyba żeby Nosek poszedł (jeśli w ogóle) do kotów przyjaźnie nastawionych.

No, może coś tam u jasdor się wykluje..... zobaczymy (to tak po cichu)
Chociaż marzy mi się forumowy dom, taki co będzie wiedział co zrobić...... ehhhhh :(

Wyłazi z Noska prawdziwe cudo, mruczy, mizia się, trąca łapką bez pazurów jak przestaję głaskać, przekrzywia łepek, zagląda w oczy i pyta "co jest, czemu nie głaszczesz". Ma jeszcze swój świat i to potrwa, ale on się otworzy w końcu całkiem, zaufa do końca i będzie wspaniałym przyjacielem.

kasiakom pisze:Wydawaj i nie marudź :!: :!:
Bo jak nie, to Ty już wiesz co :twisted:


Psyjedziesz mi nakopać? To nie wydaję :twisted:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 05, 2010 20:16 Re: Skrzywdzone....

spinca pisze:
kasiakom pisze:Wydawaj i nie marudź :!: :!:
Bo jak nie, to Ty już wiesz co :twisted:


Psyjedziesz mi nakopać? To nie wydaję :twisted:


Hazardzistka :twisted:
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Czw sie 05, 2010 20:19 Re: Skrzywdzone....

kasiakom pisze:Hazardzistka :twisted:


Twoja wielbicielka! Małpiszonie! :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 06, 2010 17:37 Re: Skrzywdzone....

i jak tam u Was?
jakie wieści od Sitki?
jak Nochalek?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 09, 2010 18:49 Re: Skrzywdzone....

puk, puk
jak tam?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 09, 2010 20:56 Re: Skrzywdzone....

Też bardzo ciekawa jestem co tam słychać :kotek:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sie 09, 2010 21:00 Re: Skrzywdzone....

mam zadzwonic? opierniczyc ze sie opiernicza z newsami? :smokin:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pon sie 09, 2010 22:01 Re: Skrzywdzone....

Poker71 pisze:mam zadzwonic? opierniczyc ze sie opiernicza z newsami? :smokin:


Bez przesady z tym opierniczaniem 8) Jeszcze pokazowe kociowe DT nam się zestresuje :roll: Poczekajmy ...... Ale jak za dwa dni info nie będzie - to sama zadzwonię
:mrgreen:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sie 10, 2010 9:24 Re: Skrzywdzone....

No jestem, jestem, nie krzyczcie na nas, proszę.

U nas spokojnie, pełna harmonia. Szczyl jest najlepiej umytym kotem pod słońcem. Już teraz i Nosek i Furkot mają misję utrzymania gnoja w czystości.


NOSEK ZE MNĄ ŚPI :ryk: :ryk: :ryk:

Urzeka mnie do granic możliwości tym, że kiedy przestaję głaskać, trąca mnie w rękę łapką, bez pazurków, baaaardzo delikatnie.
Zdarza się jeszcze, że przejdę za szybko i czmycha, ale ogólnie jest już w zasadzie kotem wyluzowanym :)

Mało mam czasu i mało newsów, więc wybaczcie tę ciszę :oops:

Sitka powoli się otwiera, chyba siatka na balkonie się robi, bo jakiś Pan latał po balkonie z miarką..... jesssooo jak jakaś osiedlowa plotkara się zachowuję :oops:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 10, 2010 9:27 Re: Skrzywdzone....

Spinca, a oddasz Ty jeszcze komuś Noska? :mrgreen:
Czy już sobie facet zaklepał miejscówkę w Twoim łóżku do końca życia? 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 108 gości