[WRO] Kociak z oscalpowanym ogonkiem KOLEJNA OPERACJA :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sie 05, 2010 11:15 Re: [WRO] Kociak z oscalpowanym ogonkiem szuka DT! Prosi o $$$

pazury obcinać, jajka wywalić, się kot spacyfikuje :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 05, 2010 11:28 Re: [WRO] Kociak z oscalpowanym ogonkiem szuka DT! Prosi o $$$

Kochana trzeba coś z tym kocurem zaradzić bo on się niedobrak robi i widzę że na was też się to odbija. Jajców się pozbyć - to podstawa.
Natomiast obcinanie pazurów może być według mnie mocno pacyfikującym kota przedsięwzięciem - zauważyłam po swoich. Po pierwsze trzeba się naumieć (na przykład u weta) w którym miejscu obcinać, żeby kotu krzywdy nie zrobić, a następnie należy rozpocząć pacyfikację :twisted: Pod warunkiem że się nie będzie w tym czasie koteczka żałować, bo wtedy z pacyfikacji nici. Ty musisz wiedzieć że to nie krzywda dla kota - obcięcie pazurów we właściwy sposób. A kot musi wiedzieć że jest to coś nieuniknionego i że nic się nie dzieje złego - a to będzie wiedział tylko po Twojej reakcji. Ja nie stosowałam żadnych ręczników, trzymania przez drugą osobę - kot uciekł, to łapałam, sadzałam na kolanach (w pozycji pół leżącej na pleckach) i obcinałam. Choć początkowo (Mietkowi) obcinałam jeden pazurek, a on zwiewał, ja łapałam obcinałam drugi, a on się wyrywał i znów zwiewał, jak się wykręcał to odkładałam nożyczki (takie specjalne badełej), układałam go z powrotem w pozycji dogodnej, brałam nożyczki i obcinałam kolejny pazurek. Po pół godzinie :mrgreen: Mietek miał obcięte pazurki :piwa: Teraz trwa to niecałe 5 minut, bez wyrywania się, bez przytrzymywania (Mietek i Sibel robią się w tej pozycji "mjętkie" i mogę z nimi zrobić wszystko - Mietek jeszcze trochę protestuje przy czyszczeniu uszu ;) ale pracujemy nad tym). Sibel jest bardziej przyzwyczajona, bo od malucha ma taką "pielęgnację" raz w tygodniu. Czasem trochę "ponarzeka" powarczy ale się nie rusza i nie ucieka. Po zabiegach oczywiście koniecznie nagroda - koci kabanosek, jakieś kocie smaczki :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 05, 2010 11:55 Re: [WRO] Kociak z oscalpowanym ogonkiem szuka DT! Prosi o $$$

Gibutkowa pisze:Kochana trzeba coś z tym kocurem zaradzić bo on się niedobrak robi i widzę że na was też się to odbija.


Ten kot jest naszą 'wychowawczą' porażką :cry:
Obrazek

zolza

 
Posty: 148
Od: Pon lip 26, 2010 10:20
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw sie 05, 2010 12:36 Re: [WRO] Kociak z oscalpowanym ogonkiem szuka DT! Prosi o $$$

hehe, ciekawe czy on myśli :"Ale sobie ich dobrze wychowałem" :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 05, 2010 12:45 Re: [WRO] Kociak z oscalpowanym ogonkiem szuka DT! Prosi o $$$

zolza pisze:
Gibutkowa pisze:Kochana trzeba coś z tym kocurem zaradzić bo on się niedobrak robi i widzę że na was też się to odbija.


Ten kot jest naszą 'wychowawczą' porażką :cry:


Na wychowanie nigdy nie jest za późno, jak się nad kotem "popracuje" to czasem można coś zmienić 8)
zwykle kot wygrywa ale czasem jakimś podstępem uda się kota trochę ułożyć :wink:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 05, 2010 13:56 Re: [WRO] Kociak z oscalpowanym ogonkiem szuka DT! Prosi o $$$

zolza pisze:
Gibutkowa pisze:Kochana trzeba coś z tym kocurem zaradzić bo on się niedobrak robi i widzę że na was też się to odbija.


Ten kot jest naszą 'wychowawczą' porażką :cry:


Spróbuj "rozpieszczać" inaczej. Smakołyki (wiadomo w normie żeby nie utuczyć ;) ), zabawa, głaskanie. Pooglądaj sobie SuperNianię tam są podstawowe zasady ;) tak jak z dziećmi. Jak coś zrobi dobrze chwal, chwal i jeszcze raz chwal. Jak zrobi siku i zakopie w kuwetce- chwal, jak zje śniadanko - zapytaj czy smakowało i pochwal że ładnie zjadł. Ale... jak cię podrapie, to weź na ręce, powiedz stanowczo "nie" albo "nie wolno" i odstaw w drugi koniec pokoju (możesz na dwie minuty zamknąć w odosobnieniu - drugi pokój, łazienka, ale nie otwieraj od razu jak zacznie wyć tylko po dwóch minutach, jak wyjdzie i zrobi to samo to znów do pokoju na dwie minuty, potem można skrócić "karę"). U mnie podziałało. Zdarza się owszem (skłamałbym gdybym napisała że się nie zdarza) ale się zdarza, a nie jest permanentne (ale ze 3 noce w ogóle nie spałam, tylko przesiedziałam na fotelu jak oduczałam kotkę grzebania w kwiatkach). Jak gryzie czy drapie to się krzyczy "AUA!" albo piskliwie "miauczy". Jak mój Mietek się zapomni i gryzie i krzyknę AUA! to zaraz przybiega Sibel żeby sprawdzić czy mi się krzywda nie dzieje i "naprostować" Mietka. :lol:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 05, 2010 18:41 Re: [WRO] Kociak z oscalpowanym ogonkiem szuka DT! Prosi o $$$

gibutkowa moze ty sie zglosc do tvn na superkocianianie? :D
Obrazek

yosia

 
Posty: 1205
Od: Wto lis 25, 2008 21:44
Lokalizacja: Wrocław, Elbląg

Post » Czw sie 05, 2010 19:20 Re: [WRO] Kociak z oscalpowanym ogonkiem szuka DT! Prosi o $$$

całe szczęście że Filemonek już po tym zabiegu wraca do formy :ok: 3małam kciuki cały czas za Niego
czekam na nowe foteczki jak tylko maluszek lepiej się poczuje
za zdrowie Filemonka :piwa:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 05, 2010 19:22 Re: [WRO] Kociak z oscalpowanym ogonkiem szuka DT! Prosi o $$$

yosia pisze:gibutkowa moze ty sie zglosc do tvn na superkocianianie? :D

:mrgreen: :lol:
Ale Dieguska mi się nie udało spacyfikować. Ale to dlatego że mi Kułko na ręce patrzyła i płakała nad nim ;) :P Mój chłop tez tak robi to go wywalam z pokoju. ale jakoś tak głupio mi było wygonić Kułko z jej własnego pokoju :P :lol: 8)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 05, 2010 21:42 Re: [WRO] Kociak z oscalpowanym ogonkiem szuka DT! Prosi o $$$

Próbowaliśmy z nim już w ten sposób. Zamykanie na chwilę, piszczenie, głośne 'nie'. W ogóle nie reagował. Jedyne co go ruszało to było psikanie wodą - ale bywały dni kiedy aż z niego kapało. Mam nadzieję, że się trochę uspokoi po obcięciu jajek.
Jutro wieczorkiem wkleję zdjęcia Filemonka bez ogonka :) nie chcę mu tak z wieczora pstrykać fleszem po oczach.
Obrazek

zolza

 
Posty: 148
Od: Pon lip 26, 2010 10:20
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt sie 06, 2010 10:22 Re: [WRO] Kociak z oscalpowanym ogonkiem szuka DT! Prosi o $$$

zolza pisze:Próbowaliśmy z nim już w ten sposób. Zamykanie na chwilę, piszczenie, głośne 'nie'. W ogóle nie reagował. Jedyne co go ruszało to było psikanie wodą - ale bywały dni kiedy aż z niego kapało. Mam nadzieję, że się trochę uspokoi po obcięciu jajek.
Jutro wieczorkiem wkleję zdjęcia Filemonka bez ogonka :) nie chcę mu tak z wieczora pstrykać fleszem po oczach.

Hehe skąd ja to znam :mrgreen: Największy problem jest w tym że trzeba być konsekwentnym. Trzeba wybrać jeden sposób karcenia i tego się trzymać - bo kot musi skojarzyć a u niektórych osobników z kojarzeniem ciężko czasem ;) No i na każdą próbę gryzienia, drapania trzeba reagować - zawsze. Zawsze musi być "kara". Ja kiedyś w akcie desperacji stwierdziłam że kupię sobie taką trąbkę jak na mecze noszą kibice ;) ale obyło się bez. :P

A! Ważne! Numer z wodą działa tylko wtedy kiedy kot nie widzi że to Ty go pryskasz (to musi być tak znienacka), bo wtedy się nie boi - wie że jak nie zdążysz albo nie wcelujesz to mu się upiecze, no i że musi być grzeczny tylko wtedy jak jesteś w domu, a jak cię nie ma to "hulaj dusza piekła nie ma" :twisted:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 06, 2010 10:53 Re: [WRO] Kociak z oscalpowanym ogonkiem szuka DT! Prosi o $$$

A wy dziewczyny to byście chciały tylko jajka obcinać ;-) Prosimy o fotki Filemonka

jarzab

 
Posty: 110
Od: Sob paź 31, 2009 22:10

Post » Pt sie 06, 2010 12:20 Re: [WRO] Kociak z oscalpowanym ogonkiem szuka DT! Prosi o $$$

Zołza to jak z tym feliwayem? mam zamawiać?
bo powinno być tak,że min.ze dwa,trzy dni przed poznaniem się kotków twarz w twarz,feliway będzie włączony,tak żeby już "było go pełno" w mieszkaniu(on jest bezwonny-spoko).
a zamówienie i wysyłka też potrwa kilka dni.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pt sie 06, 2010 12:42 Re: [WRO] Kociak z oscalpowanym ogonkiem szuka DT! Prosi o $$$

No a Agness oferowała pożyczenie wtyczki do Feliwaya :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 06, 2010 20:36 Re: [WRO] Kociak z oscalpowanym ogonkiem szuka DT! Prosi o $$$

Przepraszam za tą ufajdaną podłogę ale Filemon ma niewielką roboczą kuwetkę i wysypuje z niej żwirek :/ A ja już dzisiaj nie mam mocy sprzątać.

Oto i przystojniak po operacji:
Obrazek

Obrazek



Kochani dziękuję bardzo za pomoc i za wyjaśnianie wszystkich tych zawiłości z magicznymi zapaszkami ( szczerze mówiąc na początku myślałam że tym się spryskuje kota ;/ ).Ale nie chcę narażać Was na koszta :( Ja się tu zdeklaruję, Wy wyślecie specyfiki a ja potem napiszę, że młody jednak zostać nie może. Myślę, że do ściągnięcia szwów i tak kociaki nie będą mogły się kontaktować. A w międzyczasie będę jednak Filemonkowi szukała domku. Nie gniewajcie się na mnie, ale ja już nie daję rady z ferajną w domu.
Obrazek

zolza

 
Posty: 148
Od: Pon lip 26, 2010 10:20
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 129 gości