

Kciukasy za leczenie!

I uwaga techniczna: to bakteria jest wrażliwa na antybiotyk, nie odwrotnie

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Marzenia11 pisze:Aleksandra59 - stan Edisona sie poprawił, czy to znaczy, ze troche mniej charcze? I jaka jest opinia dr wet Małgosi - lepiej go leczyć w lecznicy? Bo jak nie to natentychmiast trzeba mieć dt..
Normalnie jestem przenadszczęśliwa, żeśmy go stamtąd zabrały... och, to jakiś cud cudów był...
GRazyna pisze:I uwaga techniczna: to bakteria jest wrażliwa na antybiotyk, nie odwrotnieczyli Enterobacter Cloacae jest wrażliwa na Enrofloksacynę.
GRazyna pisze:A jakoś umotywowali swą decyzję?No bo ja nie kumam - chodzili nim do weta, leczyli, starali się i co? Boja się, że znowu zachoruje? Za dużo wysiłku? Znudziło się?
![]()
GRazyna pisze:Znaczy, że wszystkie opowieści o wizytach o weta lokalnego są z palca wyssane?
to tym bardziej by się cieszyli z powodzenia terapii i powrotu do zdrowia, coś w kierunku nagłego ozdrowienia członka rodziny albo nawet dalej aż do zmartwychwstania (tu oczywiście celowo przesadzam, żeby wskazać rodzaj uczucia radości z ozdrowienia). Coś tu jest nie halo, ale chyba nie wydedukujemy co. Z jakiegoś powodu nie wywiązała się między nimi a Edisonem więź przyjaźni. Lepiej dla kota, żeby trafił do nowego, kochającego domu.Mruśkowo pisze:Oni już się pożegnali.
dite pisze:to tym bardziej by się cieszyli z powodzenia terapii i powrotu do zdrowia, coś w kierunku nagłego ozdrowienia członka rodziny albo nawet dalej aż do zmartwychwstania (tu oczywiście celowo przesadzam, żeby wskazać rodzaj uczucia radości z ozdrowienia). Coś tu jest nie halo, ale chyba nie wydedukujemy co. Z jakiegoś powodu nie wywiązała się między nimi a Edisonem więź przyjaźni. Lepiej dla kota, żeby trafił do nowego, kochającego domu.Mruśkowo pisze:Oni już się pożegnali.
może zgłosisz ten domek jako nieodpowiedni, jest gdzieś na forum osoba, która prowadzi taki rejestr, tylko teraz oczywiście nie mogę znaleźć informacji na ten temat...
Agneska pisze:Nigdy nie da sie przewidziec choroby, ani u zwierzecia ani u czlowieka. Jesli dom tego nie rozumial, to moze i dobrze, ze nie kreci teraz tylko wprost pisze, ze nie chce kota.
dite pisze:a nie kojarzycie osoby z forum, gdzie się domki sprawdza, oraz do kogo się zgłasza te nieodpowiedzialne?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, sherab i 379 gości