Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agaaa pisze:U mnie było dokładnie to samo.
Jak wydzielałam , jej jedzenie 3 razy dziennie , to nie mogłam się od niej opędzić . Zjedzenie spokojnego obiadu graniczyło z cudem .
Nie dość , ze siedziała w talerzu , to jeszcze piała.
Teraz ma 24 na dobe suche , i mam spokój . Zauwazyłam , ze devonka ma zdecydowanie wieksze potrzeby energetyczne niż birmanka, ktorej 2 posiłki spokojnie wystarczają.
Jowita pisze:u moich lokatorów na zmianę formy z kleszcza na szczapę (Gizmuś) i pół-kleszcza (Devonio) wpłynęła Dzidzia- gonitwy oraz zdrowa konkurencja do michy
MariaD pisze:Jowita pisze:u moich lokatorów na zmianę formy z kleszcza na szczapę (Gizmuś) i pół-kleszcza (Devonio) wpłynęła Dzidzia- gonitwy oraz zdrowa konkurencja do michy
Żądam zdjęć szczapy Gizmusia i półkleszcza Devonia.O
![]()
W podpisie widzę dwa tłuste devonie tyłki.
yogusia pisze:dobre pytanie, ja swoją devonkę adoptowałam w wieku 4 lat i jest to mój pierwszy devon i z obserwacji jednoosobnikowej mogę powiedzieć tak:
sisay pisze:devon to na pewno nie jest kot -Z ust mi to wyjęłaś!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 66 gości