no i po zdjeciu drzwiczek koty zachwycone kuweta... niech im bedzie
a na jednym ze zdjec to nie ja, to moj 10/cio letni syn (z dlugimi kudlami) Eryk
co do wzajemnych relacjo koto-psich to jak widac na obrazkach jest dobrze

. Kociska sie miziaja o psie pyski, psy wylizuja kotom uszy (co nie za bardzo sie podoba bo strasznie pozniej mokro

). Maxina bardzo chce byc kocia mama i sprawdza czy doopki czyste, wylizuje brzuszki

. Ale ostatnim hitem jest wzajemne zainteresowanie michami. Koty bardzo chca sprawdzic czy to co dostaja do jedzenia psiaki nie jest czasem lepsze niz ich jedzenie. Bo na odwrot to juz jest pewnosc

. To znaczy bialasy zdecydowanie sa zachwycone kocim zarciem

i na chwile nie moge zostawic kocich misek bez opieki
