S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

A ja myślę że najlepiej ogłaszać na obydwa sposoby.
Ja akurat zawsze miałam takie podejście że szukałam największych "bid" typu chory, chudy, przerażony, brzydki. Patrząc na kota "w formie" myślałam zawsze "ten sobie jakoś poradzi, ma większe szanse że go ktoś weźmie".
Ludzie mają różne podejście i do wszystkich trzeba trafić, do każdego inaczej.

jasne ,że trzeba na dwa sposoby
ale super drastycznych unikałabym, naprawdę

..a w schronisku...
dwa malce znalazły domy
i jeden pieknic pojechał dzis do korciaczek na tymczas
małe biało-bure pieroństwo
trzymam mocno kciuki :ok:

i czekam na fotke, ktory dokładnie to, bo na 1 stronie ciut cos namieszam i mma za duzo o jednego biało-burego :roll:

z jednym z maleńtasów jest kiepsko bardzo, od poczatku chorował , nie chce sie doleczyć

sa tez nowe małe, ale nie wkleje ich dziś , nie mam sił znów

Pingwin jest przemiziasty
Wacek ,Grycan, Perun i Jowisz juz na drugiej częsci
tam spokojniej bo Pomponika nie ma :roll:

matko, co za adhd kocie, typowy jedynak-dominant
kot dla prawdziwego kociarza, piękny, ale silny i ciałem i duchem baaardzo

Bellonia wychodzi na wybieg-cichutko, na zgiętych nóżkach, ale jednak

mirandaa1-jak Mineczka-koteczka?

A to małe białe z klateczki co tak się nim zachwycałam znalazło domek może?

nie, nadal czeka, tez jestem w szoku, bo pierwszy rzuca się w oczy.A domu nie ma

Mała1 pisze:nie, nadal czeka, tez jestem w szoku, bo pierwszy rzuca się w oczy.A domu nie ma

No faktycznie, a przecież takie śliczne jest, że gdybym nie miała swoich 6 i 2 u mamy to bym się nawet nie zastanowiała tylko go od razu ukradła :oops:

Ogłoszenia do gazety napisane?

nie

ale jutro będę mieć chyba luźniej, to napiszę

Mała1 pisze:nie
ale jutro będę mieć chyba luźniej, to napiszę

Jaszcze mnie TŻ nie poganiał więc do druku nie dają ani dziś ani jutro chyba, ale wiesz to może być w każdej chwili, a szkoda miejsce tracić na inne pierdoły skoro można koteczki poogłaszać :mrgreen:

Rozmawialam przed chwilą z TŻ-tem i generalnie jednak jutro przed 11 musi mieć od Ciebie na skrzynce artykuł do gazety. Bo ty do niego wysyłasz tak? Czy od razu do tej babki z marketingu? W każdym razie tak jak zawsze :wink:

strasznie mamy duzo myziastych, spragnionych człowieka kotów
i tylko domów brak

Mnie dzisiaj rozczuliła Figarusia
to starsza kotka, była juz w schronisku kiedy my sie tam zjawilismy
zawsze na swoim drzewku, w czerwonej obrózce
teraz nie ma już drzewka, nie ma czerwonej obrózki, a niedługo nie bedzie juz Figarusi
jej czas chyba powoli sie konczy

.

dobrze, ze zajrzałam, ma teraz chwilkę, a jutro nie bede przed 11ta przy kompie niestety.
AgaPap-napisze teraz tu szybko conieco
poślij proszę siriwanowi maila od TŻta
on przesle wszystko w komplecie

-Kasia
tu do przepisania
http://allegro.pl/show_item.php?item=1173040200

-Pingwin
to młody ,około roczny, cudowny kocurek znaleziony przy drodze
Nie miał szczęscia, najprawdopodobniej miał wypadek samochodowy i koczował długo przy drodze, aż ktoś o dobrym sercu go dojrzał.
Tak Pingwinek znalazł sie w schronisku.
Ma od miesiąca nóżkę w gipsie, która sie właśnie zrasta, musiał miec amputowany ogonek.
Rany na ciele się goją, a w sercu Pingwinka żal nadal i tęsknota za człowiekiem dla siebie,za kolanami na których mógłby spokojnie się zdrzemnąć,za ciepłym łóżkiem, i dobrą ludzką ręką.
Pingwinek jest wykastrowany i z dnia na dzień coraz bardziej rozmruczany i odważny.
Choc cały czas przede wszytkim to nieśmiały kotek, który po cichutku, nie narzucając się marzy swoje kocie marzenia.
Moze chcesz je spełnić?

-maluszki
W katowicjim schronisku dla bezdomnych zweirząt czeka bardzo duzo slicznych kocich maleństw.
Wspinają się na kratki klatek, płaczą,piszczą, wyciągają swoje małe łapki.
Wszystko po to,żeby ktoś je zauwazył, żeby ktos pokochał, żeby opuscic schronisko i znależć dom.
Podaruj małemu kotkowi dzieciństwo w pokoju, na kanapie, z drapakami i zabawkami, daj mu odpowiedzialny dom na zawsze.

matko :roll:

, siriwan, popoprawiaj byki, jestem pół przytomna :oops:

do dorosłych dajcie mój tel
a do maluszków moze byc schroniskowy i mój

Zajrzałam sobie dzisiaj na stronkę niekochanych. Kawał dobrej roboty! :ok:

Przejrzysta,czytelna, interesująco prowadzona i w dodatku aktualna

Przy okazji zobaczyłam sobie zjecie Pompona, jak jeszcze nie był Pomponem, tylko Wąsem :lol:

Kurcze jaki to był jeszcze szczyl młodociany z małym łebkiem i chudym karkiem - wcale nie podobny do tego potężnego kota, którym jest teraz. :wink:

Jak ja wam strasznie dziękuję, że go mam... :1luvu:

To już XIV temat?

Ostatnio mój tż usłyszał wypowiedź, w telewizji kogoś...tam...,że schronisko w Katowicach jest jedno z lepszych, jeśli chodzi o opiekę nad zwierzętami.

Gratuluje i serdecznie Was pozdrawiam

pomponmama pisze: i w dodatku aktualna

no aktualna
ciesze się ze siriwan jest super specem w tych kwestiach i tak świetnie sobie radzi :ok:

ale ja robiłam ile umiałam niestety
początkowo z obsługą strony miało być inaczej w praktyce ciągnęłam ją sama
a umiałam tylko dodawać i przenosić koty, nic więcej
pracując i wracając do domu około 20 i tak najczęściej aktualizowałam ją grubo po północy

Lola_ pisze:
pomponmama pisze: i w dodatku aktualna
no aktualna
ciesze się ze siriwan jest super specem w tych kwestiach i tak świetnie sobie radzi

ale ja robiłam ile umiałam niestety
początkowo z obsługą strony miało być inaczej w praktyce ciągnęłam ją sama
a umiałam tylko dodawać i przenosić koty, nic więcej
pracując i wracając do domu około 20 i tak najczęściej aktualizowałam ją grubo po północy

Lola ależ ja absolutnie nie miałam zamiaru krytykować tego, ja wyglądała stronka wcześniej!

Przecież też była super, a że nie zawsze miałaś czas, żeby nad nią siedzieć... cóż, ja nie miała bym nawet tyle czasu ile ty poświęcałaś, a myślę, że to też nie było mało.

S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

Kto przegląda forum