Księżniczka, Futrzaki i Bengale. Ciut fot.

[alix76]

Boooskie

[ewkaa]

Czy opiekunka spała z Amigą?

Wywiad donosi, że oczywiście zresztą Amiga nawet mnie próbowała namówić na małą popołudniową drzemkę sam na sam, naturalnie z drapankiem i miziankiem

Dooglądałam
Nie odróżniam i nie będę się tego uczyć
I kiedy można zobaczyć te tajfuny, zanim się rozjadą?

Polecam, na żywo rozróżnić jest dużo łatwiej

[anulka111]

A fotki nowe beda

[Kocurro]

Też jestem ciekawa, nie zapytałam

A czy wyszły jakieś eksperymentalne zdjęcia nowym obiektywem? I czy jakieś się tu pokażą?

a to całkiem nie do mnie pytanie
dać numer telefonu?

Przyszła do Tuńczyków przesyłka z przyprawami do jedzenia. Wypełniaczem były chrupki kukurydziane. Pudełko z tymi chrupkami zostało starannie odstawione w ciemny kąt.
Bardzo żałowałam, że nie na środek, ponieważ Tuńczyki rozpracowały je dokumentnie i, niestety dyskretnie.

[Kocurro]

Ja na żywo je odróżniam. Dwa to chyba nawet z zamkniętymi oczami.

[Atka]

Chrupki kukurydziane nadal zbieramy

Kicorek wpadać można po weekendzie, w dzień powszedni, jak dasz radę, byłoby najlepiej. My wcześnie wracamy do domu

[anulka111]

Jak mozna bylo opakowac przesylke chrupkami-winny człowiek ,ktory tak przesylke kiepsko zapakowal ,a nie sliczne koty teskniace na pańcia Chcialy pomoc i rozpakować przesyłkę.

[Kocurro]

Anulka, chrupki stanowiły wypelniacz. zapewnie dla pakującego najtańszy, który powodował, że to, co było w kartonie się nie telepało.
Z resztą się zgadzam - winny człowiek który nie wyrzucił ich od razu do kosza

[MariaD]

Przyszła do Tuńczyków przesyłka z przyprawami do jedzenia. Wypełniaczem były chrupki kukurydziane. Pudełko z tymi chrupkami zostało starannie odstawione w ciemny kąt.
Bardzo żałowałam, że nie na środek, ponieważ Tuńczyki rozpracowały je dokumentnie i, niestety dyskretnie.

Zwizualizowałam sobie.

[Kicorek]

Kicorek wpadać można po weekendzie, w dzień powszedni, jak dasz radę, byłoby najlepiej. My wcześnie wracamy do domu

To wstępnie za tydzień. Kończę pracę o 15.00. Z centrum będę miała chyba lepszy dojazd niż od siebie. Pasuje?

[anulka111]

Przyszła do Tuńczyków przesyłka z przyprawami do jedzenia. Wypełniaczem były chrupki kukurydziane. Pudełko z tymi chrupkami zostało starannie odstawione w ciemny kąt.
Bardzo żałowałam, że nie na środek, ponieważ Tuńczyki rozpracowały je dokumentnie i, niestety dyskretnie.

Zwizualizowałam sobie.

Mnie zastanawia to slowo dyskretnie ,gdzie one te chrupki zaniosly

[Kocurro]

Przyszła do Tuńczyków przesyłka z przyprawami do jedzenia. Wypełniaczem były chrupki kukurydziane. Pudełko z tymi chrupkami zostało starannie odstawione w ciemny kąt.
Bardzo żałowałam, że nie na środek, ponieważ Tuńczyki rozpracowały je dokumentnie i, niestety dyskretnie.

Zwizualizowałam sobie.

Mnie zastanawia to slowo dyskretnie ,gdzie one te chrupki zaniosly

to się działo za kanapą
one nie wyniosły tych chrupek, tylko przewróciły pudełko, wysypały chrupki i rozwlokły je za kanapą, wpychachjąc przy tej okazji trochę pod
na chilę znikły z pola widzenia i nie reagowały na nawoływanie i stukanie ulubioną zabaweczką w podłogę
zaczęłam się za nimi rozglądać i znalazłam przy powyższych czynnościach
nie wyglądały jakby miały poczucie winy

[anulka111]

Musialy miec mnostwo radosci z tak pracowitego dzionka

[Atka]

Kicorek wpadać można po weekendzie, w dzień powszedni, jak dasz radę, byłoby najlepiej. My wcześnie wracamy do domu

To wstępnie za tydzień. Kończę pracę o 15.00. Z centrum będę miała chyba lepszy dojazd niż od siebie. Pasuje?

Za tydzień to wypada w ten czwartek? Czy jakiś inny dzień tygodnia? Prawie wszystko mi pasuje

Jak się trochę odkopię spod spraw bieżących, poopowiadam o wystawie

[Kicorek]

W ten czwartek

Opowiadaj, opowiadaj. Mam nadzieję, że i zdjęcia będą.
Podobno wystawa ogólnie fajna i dobrze zorganizowana. Po lipcowej czytałam znacznie więcej narzekań