[Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 03, 2010 16:28 Re: [Białystok8]toniemy - 99 kociaków :( niebieskie puchate s.60

J.D. pisze:Potrzebuję koniecznie,na wczoraj, miejsce dla koteczki,która straciła swoje miejsce ledwie je dostała.Jest mała,drobna a teraz ze stresu nic nie je,potrzebny DT może być płatny,jakieś miejsce w hoteliku[?],bardzo proszę,zapewniam pokrycie wszystkich kosztów.Teraz siedzi w klatce i po prostu ZNIKA!!!nie mam miejsca,nawet najmniejszego, w którym mogę ją wypuścić.Błagam o pomoC bo KITA ZNIKNIE!!!!

Zapraszamy do nas :wink:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 03, 2010 17:48 Re: [Białystok8]toniemy - 99 kociaków :( niebieskie puchate s.60

Luspa JESTEŚ JAK PROMYK SŁOŃCA W POCHMURNY DZIEŃ!!!!!!!!!!!!!Dziękuję w imieniu Kitki. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto sie 03, 2010 21:18 Re: [Białystok8]toniemy - 99 kociaków :( niebieskie puchate s.60

aga&2 pisze:Stan sprzętu zna Kassja, a ruch telefoniczny przejmuje Czarnulka i Ula 1969ak (ją obdarowałam przyjemnością odbierania tel ws Blusików 8)
Dzisiaj jedna Blusikowa panienka pojechała do domu. Ewa, jeszcze raz dziękuję za wsparcie.
aga&2 pisze:Mam dziś międzylądowanie w Rydze.
KOty są tu wszędzie :(

Tego też widziałaś :wink:
Obrazek
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 03, 2010 21:27 Re: [Białystok8]toniemy - 99 kociaków :( niebieskie puchate s.60

J.D. pisze:Luspa JESTEŚ JAK PROMYK SŁOŃCA W POCHMURNY DZIEŃ!!!!!!!!!!!!!Dziękuję w imieniu Kitki. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Czekamy na Kitkę z otwartymi ramionami :mrgreen: Wyłączając niestety moją kotę :roll:

Póki łapki zajęte próbuję złapać Małą do transporterka, żeby nie tracić czasu. Kota nie jest kompletna dzicz, do pudła weszła, ale niestety nogi ciągle zostają na zewnątrz :roll: Mam nadzieję, że się uda.. Kciuki ! :ok:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 03, 2010 22:03 Re: [Białystok8]toniemy - 99 kociaków :( niebieskie puchate s.60

u mnie jest klatka-łapka od p.Bogusi.Jutro do niej zadzwonię i jeśli nie ma innych planow to podrzucę razem z koteczką

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto sie 03, 2010 22:15 Re: [Białystok8]toniemy - 99 kociaków :( niebieskie puchate s.60

Ruda kicia, która wczoraj się u mnie znalazła musi dostawać antybiotyk w zastrzykach i jest teraz u Czarnulki21, która to zawiozła ją do weterynarza a następnie dorzuciła do swojego stadka.
Przydałby się jakiś kurs robienia zastrzyków, wtedy można by było odciążyć trochę tych, którzy potrafią wbijać igłę w futro i przez to tworzą się u nich kocie mini-szpitale np jak u Czarnulki21 :)

Teraz czekam na kociaka, który ma być mi dostarczony przez Kassję.

I z racji tego, że są wakacje i ludzie wyjeżdżają, chciałabym jeszcze przestrzec wszystkich przed tajemniczymi zdolnościami kotów do zamykania drzwi wejściowych od wewnątrz, tak że właściciel mieszkania nie może się do nich dostać.
Mi się to przydarzyło w niedzielę. Wyszłam na chwilę z domu, a po powrocie okazało się, że ktoś zamknął mieszkanie od wewnątrz na zamek nie używany od 20lat. 8O 8O 8O 8O Tym kimś mogli być tylko kosmici albo Juls i Bebilonka.
Do mieszkania udało się wejść dopiero po kilku godzinach przebywania na klatce, zaangażowaniu sąsiadów, Czarnulki21 i jej męża oraz Pogotowia Zamkowego, które musiało rozwiercić zamek, bo wytrychy pomagają tylko na zamknięcia od zewnątrz.
eh 8O

beata87

 
Posty: 347
Od: Czw mar 27, 2008 22:42
Lokalizacja: bialystok-centrum

Post » Śro sie 04, 2010 8:52 Re: [Białystok8]toniemy - 99 kociaków :( niebieskie puchate s.60

A teraz małe ostrzeżenie do osób oddających koty i inne zwierzaki-nie oddawajcie dla maćka konopko z dobrzyniewa ! Bo podobno znowu kotów szuka. Jest tak-on bierze zwierzaki, zajmuje się nimi ok. 2-3 miesięy i przestaje je akrmić, żeby zdechły, bo ,,już są duże i się nie bawią". I tak było z : (nie wiem ile zwieząt, ale-) kotem, psem, królikiem, chomikiem, świnką morską i czymś tam jeszcze, tylko nie pamiętam z czym....
Więc jak zadzwoni, napisze czy coś, to ostrzegam, bo on wszystkiue zwierzątka bierze ,,bo je kocha" a wyrzuca bo mu się nudzą...

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Śro sie 04, 2010 9:46 Re: [Białystok8]toniemy - 99 kociaków :( niebieskie puchate s.60

asica15 pisze:A teraz małe ostrzeżenie do osób oddających koty i inne zwierzaki-nie oddawajcie dla maćka konopko z dobrzyniewa ! Bo podobno znowu kotów szuka. Jest tak-on bierze zwierzaki, zajmuje się nimi ok. 2-3 miesięy i przestaje je akrmić, żeby zdechły, bo ,,już są duże i się nie bawią". I tak było z : (nie wiem ile zwieząt, ale-) kotem, psem, królikiem, chomikiem, świnką morską i czymś tam jeszcze, tylko nie pamiętam z czym....
Więc jak zadzwoni, napisze czy coś, to ostrzegam, bo on wszystkiue zwierzątka bierze ,,bo je kocha" a wyrzuca bo mu się nudzą...


:strach: :strach: :strach:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Śro sie 04, 2010 11:07 Re: [Białystok8]toniemy - 99 kociaków :( niebieskie puchate s.60

:kotek: druga strona medalu Kotkowa - czyli właściciele kotków z kotkowa :kotek:


Apeluję do osób piszących na tym forum o swoich kotach do pisania na nowym forum
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=115257

Otwieram wątek dla szczęśliwych posiadaczy adoptowanych kocich pociech :kotek:
Fajnie jest się podzielić z innymi swoim szczęściem jakie wynika z posiadania pupila, ich życia codziennego, kłopotów i śmiesznych zdarzeń.

Nie zaśmiecajmy obecnego wątku. Bo ten wątek ma inny cel. Dziewczyny komunikują się między sobą i można na tym wątku śledzić ich działania.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Śro sie 04, 2010 11:44 Re: [Białystok8]toniemy - 99 kociaków :( niebieskie puchate s.60

Plinka - klatka od Ciebie została jakiś m-c temu przywieziona dla Medweciątek do mnie. Obecnie jest u Basi, niestety kotki te potrzebują nadzwyczaj dużo czasu do oswojenia :cry: .Klatka jeszcze jest potrzebna.
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Śro sie 04, 2010 13:22 Re: [Białystok8]toniemy - 99 kociaków :( niebieskie puchate s.60

Jeśli jest potrzebna, to jedna klatka wystawowa jest u mnie. :wink:
Obrazek

tove

 
Posty: 149
Od: Pt mar 20, 2009 15:21
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sie 04, 2010 13:51 Re: [Białystok8]toniemy - 99 kociaków :( niebieskie puchate s.60

a ja mam niepotrzebną mi klatkę króliczą ... komu komu ?
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sie 04, 2010 20:42 Re: [Białystok8]toniemy - 99 kociaków :( niebieskie puchate s.60

Ktoś wie jak kota udomowić ? :P Bo z Niką wszystko OK-ludzi się nie boi, załatwia się do kuwety (tylko nie wiem po co grzebie w śmieciach. Newet u sąsiada), a z Małą to są problemy-załatwia się tam, gdzie się jej podoba, jak ktoś obcy chodzi blosko domu to ucieka, a jak ją biorę na ręce do drapie i gryzie, i w ogóle taka strasznie dzika :( Jakby ktoś wiedział, jak ją bardziej udomowić itp, to proszę o rady :)

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Śro sie 04, 2010 21:01 Re: [Białystok8]toniemy - 99 kociaków :( niebieskie puchate s.60

W tym roku wszystko pod górkę :( Gucio, mój królik, rozharatał sobie łapę, a opatrunek wytrzymał pół godziny po powrocie do domu :x Wszystkie łapanki kończą się albo a) ucieczką kota z łapki albo b) deszczem :roll: Kolejny dzień z Małą mamy w plecy :? Z Chrapkiem znowu gorzej. Co raz ciężej mu oddychać, je także słabiej. Boję się o niego.. Przyjął już jedną dawkę antybiotyku- to był bodajże Duomox, jednak nie jestem pewna. Czy mam mu wykupić Duomox czy Ospamox? I jaką dawkę? Najmniejszą 125 mg?
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sie 04, 2010 21:50 Re: [Białystok8]toniemy - 99 kociaków :( niebieskie puchate s.60

Basiu, twoja klatka to klatka Emilki, którą niecnie jej uprowadziłam. Tove - nie mów - syczki biegają luzem???
gagga - nie ma co, wpis ci się udał :D Ta "druga strona medalu" to brzmi prawie jakbyśmy je gdzieś w podziemiu na rękawiczki przerabiali 8)
Luspa - ech, nie ma lekko. Katarowo najczęściej poleca się Synulox lub Unidox.Tylko wiesz, jak on się tak słabo leczy... O ile pamiętam to dzikusek... Bo dobrze by mu bylo np test na białaczkę. Tylko jakby wyszedł pozytywny to co wtedy?
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 207 gości