ManiekFIV+ nadal szuka domu,Rysiu po PP-super DS :)

-kropeczka- pisze:
Kociara82 pisze:a ja ponawiam pytanie: jesli lekarz bedzie chcial obejrzec kota osobiscie, jeszcze raz zrobic testy... kto za to zaplaci? Justa nie ma na to pieniedzy. Owszem, mam z bazarku dla Manka pieniadze, ktore czekaja na dostarczenie do Justy (150zl). ZALOZMY, ze Justa stwierdzi, ze chce tej konsultacji, i koszty pokryje z bazarku, to czy ta suma wystarczy? Na kreche pewnie lekarz nie zrobi nic, z reszta Justa i tak ma sporo pod krecha u swojego weta... Oczywiscie pogadam z nia o tej konsultacji mailowej (choc wydaje mi sie to takie troche niepowazne, takie jakby lekcewazenie sprawy).
Mysle, ze na poczatek sprobujemy tej konsultacji mailowo. Nie jestem co do tego w 100% przekonana, ale na poczatek... zobaczymy Natomiast jesli interferonem choc troche, choc w 1/10 spowolni sie rozwoj choroby, jesli jest na to nawet jakas mala szansa-uwazam, ze nalezy sprobowac dla dobra kota. (konsultacja swoja droga, a swoja droga lek)

Kociaro u mnie się coś znajdzie na bazarek- wczoraj zrobiłam porządek w torebkach, znalazłam na pewno jedną, nowiuteńką, którą dostałam, a jej nie noszę.
Dlatego mam jedno pytanie- torebka jest firmy Witchen- podobno jest to jakaś dobra firma- orientujecie się może za ile takowe chodzą? Bo ja tak myślę że za 150 powinna pójść- bazarek byłby oczywiście dla Mańka (w piątek chce zrobić)

nie znam tej firmy... poszukaj na allegro i wogole moze firma ma stronke w necie...

izydorka pisze:
Zofia&Sasza pisze:
OKI pisze:Ja tylko powiem tak - jakby mi kilka osób doświadczonych w temacie osób mówiło, że faszerowanie kota drogim lekiem jest, hhhmmm... niestosowane to wolałabym jednak zainwestować najpierw w konsultacje u weta, który takie koty prowadzi Może można skonsultować mailowo z jakimś specjalistą ds chorób zakaźnych? Tu przecież nie chodzi o diagnozę, tylko o sposób leczenia.

Na pewno można skonsultować. I ponawiam pytanie o wyniki krwi - naprawdę, jeśli są w tej chwili OK, to macie do czynienia z praktycznie zdrowym kotem.

Interferon się podaje przy FAIDS, czyli jak kot choruje i ma złe wyniki krwi, stad pytania o badania.
przy FIV - nosicielstwie - najczęściej leki na odporność immunostymulanty.

Dlatego to ważne- czy Maniek ma złe wyniki badań? czy ten interferon ma być tylko na wzmocnienie.

o wlasnie, dzieki za konkretne postawienie sprawy

firma jest dobra, ale mało co idzie na bazarku za 150 :roll:

http://www.sklep.wittchen.com/category/ ... yczne.html

-kropeczka- pisze:Kociaro u mnie się coś znajdzie na bazarek- wczoraj zrobiłam porządek w torebkach, znalazłam na pewno jedną, nowiuteńką, którą dostałam, a jej nie noszę.
Dlatego mam jedno pytanie- torebka jest firmy Witchen- podobno jest to jakaś dobra firma- orientujecie się może za ile takowe chodzą? Bo ja tak myślę że za 150 powinna pójść- bazarek byłby oczywiście dla Mańka (w piątek chce zrobić)

Kropeczko na allegro sa w tej chwili 2 torebki Wittchen - za 55 i 380zl

Tutaj ich e-sklep z cenami torebek

Caragh pisze:
Kociara82 pisze:a ja ponawiam pytanie: jesli lekarz bedzie chcial obejrzec kota osobiscie, jeszcze raz zrobic testy...

To sie powie "dziekuje, ale nie stac mnie, do widzenia". Przeciez nikogo nie zmusi.
Twojego nastawienia do konsultacji mailowej zwyczajnie nie rozumiem. Nie mam mozliwosci jechac, to pytam ta droga i juz. Nie widze w tym zadnego problemu, a tym bardziej lekcewazenia sprawy.
Poza tym, jak pisala Zofia&Sasza, wyniki sa wazne. Z tego co zrozumialam czasem mozna takiego kota traktowac jak zdrowego.

napisalam przeciez, ze mozna sie skonsultowac w ten sposob, tylko poprostu nie lubie takich powaznych spraw zalatwiac wlasnie tak. Dla mnie to troche niepowazne. Oczywiscie masz prawo mniec zupelnie inne zdanie na ten temat.

Ilu nas tu na miau jest, tyle moze byc roznych opinii, natomiast niezaleznie od tego, cokolwiek zrobimy, cokolwiek sie postanowi-musimy za priorytet miec Manka i jego dobro. :ok:

izydorka pisze:firma jest dobra, ale mało co idzie na bazarku za 150

http://www.sklep.wittchen.com/category/ ... yczne.html

no niestety, watpie, zeby ktos zalicytowal choc za 150 zl, mimo, ze z tego co widzialam, jest to polowa ceny najtanszej torebki! :oops:

zwlaszcza tu... natomiast rownie dobrze mozesz sprobowac ja sprzedac na allegro, a dochod z aukcji przeznaczyc -ze sie tak wyraze-cichaczem- na Manka

Caragh pisze:Kropeczko na allegro sa w tej chwili 2 torebki Wittchen - za 55 i 380zl Tutaj ich e-sklep z cenami torebek

ja bym predzej na allegro sprobowala to wystawic...

ale się Justa zaczyta jak tu zajrzy :piwa:

Maniek, chyba cię ludziska polubiły, żeby tak ktoś do domu kota chciał wziąć...

Dzięki wielkie za rady- jak dobrze, że mam konto na Allegro

Ew. może któraś z Was zna jakąś kobitkę, co lubi takie bajeranckie torebki- bo ja nie znam takowej, co jest w stanie zapłacić więcej niż 100 za torbę- to ja porobię fotki i prześlę do zainteresowanej

Sorry za pisanie postów nie związanych bezpośrednio z Mańkiem, ale pieniążki za torebkę będą właśnie dla Niego, także nie jest to takie całkiem z Nim nie związane.

Pozdrawiam

wszystko co dla Mańka jest mile widziane , szczególnie przez Kociara82 :mrgreen:

Dziewczyny, konsultacja metody leczenia drogą mailową nie jest niepoważna - niepoważna byłaby próba diagnozy nieznanej choroby, ale to jest niepotrzebne. Maniek czuje się dobrze, nic poza chudością (nadrabianą) mu nie dolega, wiadomo, że jest nosicielem. I jedyne pytanie, jakie się pojawia, to jak leczyć i czy w ogóle?
Może porozmawiajcie jeszcze z Waszą wetką, powiedzcie o wątpliwościach - może niech ona się skonsultuje? Przecież to żaden wstyd pytać - mój wet przy mnie dzwonił do innej wetki (z innej lecznicy), bo ona leczyła już leczyła koty czymś tam, a on tylko psy i nie wiedział co i jak z kociastymi (czy można, jaka dawka etc.). Dziewczyny pewnie udostępnią namiary na swoich wetów.

Bo co chcecie wyleczyć interferonem podanym w tym momencie? Nosicielstwo wirusa? Żeby to było takie proste...

Przecież to jest silny lek, ma swoje skutki uboczne (z tego, co czytałam o ludzkim, dość poważne), a FIVki to koty specjalnej troski - nie powinno się ich narażać na osłabienie, czy jakieś dolegliwości.
To jest raczej lek ostatniej szansy, podawany w momencie, kiedy ten wirus atakuje, są objawy i nic innego nie można zrobić - co podacie wtedy?

PS. Ja bym kiedyś w ciemno kupiła tego Witchena za 150... Tylko się dorobiłam własnych potrzebowskich :wink:

izydorka pisze:wszystko co dla Mańka jest mile widziane , szczególnie przez Kociara82

Wiem, dlatego doszłam do wniosku, że skoro jest, a ja ani razu jej nie nosiłam, to co ma mi leżeć w szafie i się marnować...

W piątek ją obfocę, także jak któraś z Was będzie miała jakąś zainteresowaną, to dawać cynk

Oczywiście im więcej $$ będzie z torby tym lepiej dla naszego Przystojniaka

Co do interferonu, też bym skonsultowała to z kimś jeszcze, bo skoro nie ma jeszcze objawów, to robić tak, żeby nie było ich jak najdłużej, nie stresować kociaka niepotrzebnie- to może bardzo szybko doprowadzić do mutacji, a wtedy jest już źle...

Przytulaski dla Maniusia :1luvu:

Sądzę że mój wet wie co robi , jutro będzie podana pierwsza dawka interferonu .
Jeśli chcecie się zapytać dlaczego moja wetka tak leczy to proszę ....
PS. U moich wetów lecza zwierzęta Komitet Pomocy dla Zwierząt '' Przystań Ocalenie '' a oni sa bardzo wybredni co do wetów ....
Ja nie mam możliwości z Mankiem jeździć po innych wetach a tez jestem bardzo zadowolona z wetów z FAUNY
Kociara bardzo dziękuje za bazarek

:):)

izydorka pisze:wszystko co dla Mańka jest mile widziane , szczególnie przez Kociara82

wydaje mi sie, czy widze w tym nutke zlosliwosci? Tu mile widziane jest wszystko, co moze kotu pomoc. A ze czasem maly OT sie zdarzy....

Justa&Zwierzaki pisze:Sądzę że mój wet wie co robi , jutro będzie podana pierwsza dawka interferonu .
Jeśli chcecie się zapytać dlaczego moja wetka tak leczy to proszę ....
PS. U moich wetów lecza zwierzęta Komitet Pomocy dla Zwierząt '' Przystań Ocalenie '' a oni sa bardzo wybredni co do wetów ....
Ja nie mam możliwości z Mankiem jeździć po innych wetach a tez jestem bardzo zadowolona z wetów z FAUNY
Kociara bardzo dziękuje za bazarek :):)

nie ma za co

Pomogla mi kociczka39, moje kofane kolo ratunkowe

nikt nie twierdzi tu, ze wet nie wie co robi. Mowiac szczerze chcialabym znac jej zdanie na ten temat, zwlaszcza, ze to naprawde dobra lekarka :ok:

Chcialabym wiedziec, co ona sadzi na ten temat.

Moze sprobuje sie dowiedziec

ManiekFIV+ nadal szuka domu,Rysiu po PP-super DS :)

Kto przegląda forum