była przerażona, mokra, nie ruszała się
co się stało? możemy tylko domyślać się...

prawdopodobnie została uderzona w głowę
w główce są krwiaki, w gałkach ocznych również
1 oczko jest już dużo lepsze ale Lusi nic nie widzi

mam nadzieję ,że jak zejdą krwiaki będzie choć troszkę widziała?
oprócz tego ma zaburzenia neurologiczne

nie potrafi samodzielnie jeść

nie je...tzn nie trafia do miseczki, gdy próbuje ja naprowadzić na jedzonko nie jest nim zainteresowana
trzeba karmić ja strzykawką, na szczęście apetyt ma i to spory
wymaga karmienia co 4 godziny
po podaniu leków
dzisiaj zaczęła chodzić, nie dużo ale zawsze coś
poza tym jest strasznym miziaczkiem, jak ktoś jest w pokoju i nie zajmuje się właśnie nią jest niesamowity miauk!

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
niestety nie mogę obracać fotek

widać krwiaka w oczku

Uploaded with ImageShack.us
Jeżeli Ktoś mógłby nam pomóc będę wdzięczna, każda pomoc jest na wagę złota
nie wyrabiam juz czasowo i finansowo...ale co małam zrobić?
może ktoś pomoże?
Wpłaty dla Lusi







goofi - 40 zł
kakadu - 10 zł
malicja - 20 zł
pisiokot - 30 zł
mahta - 50 zł
Fundusz Immunolog. im Kotki Rozalki - 92 zł
alessandra - 50 zł
magdalena99 - 100 zł + 60 zł do podziału z Gorbisią
Elypsa - 100 zł