Tillibulkowy harem 3 - proszę o zamknięcie

Witanko

dzieńdoberek

Tillibulku, ano taki mi się trafił Skórzak. Sama byłam zaskoczona jak zobaczyłam go w akcji odbierania biszkopta trzylatkowi :twisted:

A ten co lubi miętoszenie w ciszy to Eryk - syjam o wadze 11 kg. Zawsze lubił miętoszenie. Dzieci przestał lubić jak bliźniaki lat 2 i pół biegały za nim po domu krzycząc totek, totek!!! Nic mu nie zrobiły. Wystarczyły odgłosy :roll:

udanej środy, po lunchu bliżej do weekendu niż dalej :ok:

skad sie wzielo imie Skórzak? jest rewelacyjne :mrgreen:

wiesci z domu tygrysi Lili:
mala miala kaszelek - wet u ktorego byla z nia moja siostra powiedzial, ze to od zarobaczenia, choc robaczkow nie bylo widac - Dorotka pojechala z nia jednak do innego weta, bo kaszelek dalej sie pojawial, dosyc czesto i okazalo sie, ze to przeziebienie i zaczyna sie rzucac na płuca

dostala antybiotyk, dwa dni bylo lepiej, ale dzisiaj znowu pokasłuje, Dorotka zmartwiona... oby sie maluch szybko wykurowal - trzymajcie kciuki!!

OKI pisze:Witanko

witanko, witanko, Pani Szanowna :mrgreen:

o żesz, biedna mała

może scanomune niech jej kupią i podają - codziennie kapsułka do jedzenia. Wg. mnie bardzo skuteczne.
i kciukasy za zdrówko :ok:

może ma uczulenie na dzieci, albo cos w domu mają :twisted:

Skórzak to nawet nie imię :mrgreen:

To przezwisko. Edgar zresztą też, bo w rodowodzie to on ma zupełnie co innego (znacie te wieloczłonowe pojechane imionka). Jak się urodził, mówili o nim Egghead :mrgreen:

a jak został Edgarem to nie wiem, bo mi hodowczyni nie powiedziała czy to po Edgarze Allanie Poe, Edgarze Cayce, Johnie Edgarze Hooverze, czy może Edgarze Robalu z Men in Black.
A jak już był z nami to tak jakoś przylgnęło Skórzak. No bo on jak bukłak skórzany jest :roll:

Grazynko, ona kaslala juz u Marty, praktycznie taką ją Marta zgarnela z podworka, ale tamten wet osluchal i powiedzial, ze kaszel jest prawdopodobnie od robaczkow. Dostawala u mojej siostry Immunodol. Dobrze, ze DS wpadl na to, zeby jednak podjechac z mala do weta, bo nam ten poprzedni wet kompletnie zamydlil oczy twierdzac, ze kaszel sie bedzie jeszcze utrzymywal z powodu niewidzialnych robaczkow. Zaraz podrzuce Dorotce info o Scanomune. Jak z nia rozmawialam to byla bardzo zmartwiona. Dzieki za rade :1luvu:

Szkoda małej, ale ten pierwszy wet wcale nie musiał się mylić. Od zarobaczenia też jest pokasływanie, a robaków nie musi być widać (zwłaszcza na etapie pokasływania, bo to dopiero larwy są). I mogło być po prostu tak, że przy spadku odporności - bo zmiana domu, stres - to podrażnienie płuc przeszło w infekcję

Scanomune na pewno nie zaszkodzi, ale Immunodol tańszy, a ja swoim podaję też Imunoglukan (to jest syrop dla dzieci) :mrgreen:

to teraz nie wiem i zaczynam sie martwic, czy tym antybiotykiem jej nie zaszkodzą.... napisalam juz do Dorotki o Scanomune i Immunodolu - myslisz, ze taki syrop dla dzieci nadaje sie dla 2-miesiecznego kociątka? to jest kruszynka....

Myślę, że się nadaje :wink:

Antybiotykiem jej nie zaszkodzą, jeśli coś się więcej zaczęło dziać, to przecież musi dostać, prawda?
Po prostu możliwe, że się infekcja pojawiła dopiero teraz :roll:

Odrobaczyć i tak będzie trzeba, jak się trochę podkuruje.

Witanko

Trzymam kciuki za tygrysię Lili(ja też nieraz na mojego Siwego mówię Lili lub Alik,ma chłopak 4 imiona,a oficjalnie jest Allan)
Dobrze,że Lilunia trafiła na odpowiedzialnych opiekunów,napewno będzie dobrze :ok:

Szybkie witanko i uciekanko!

OKI, mala byla odrobaczana, na samym poczatku przez moja siostre, dostala odrobaczacz w plynie, w strzykawce do podawania przez 3 kolejne dni.

Miniboni, Kasiu - hejaski

O ile się dobrze na forum naumiałam :wink:

to takie maluchy się odrobacza b. łagodnymi środkami i trzeba powtarzać po jakimś czasie, bo te środki działają tylko na dorosłe robale :roll:

Zresztą ja się nie upieram, tylko mówię, że ona mogła się rozchorować już w ds, a na pewno miało prawo jej się zaostrzyć. A pierwszy wet wcale nie musiał się mylić w tym momencie, w którym ją badał :roll:

słuchajcie, a myslicie, że wet jak widzi kota i kot TYLKO pokasłuje to wie od czego kaszel? Prawdopodobne przyczyny wymienia :roll:

więc mogło to być cokolwiek.
Ale jak jej teraz w płuckach dudni to niedobrze. Ale_ale! Od robaków też dudnić może.

A jak pakują w nią antybiotyki to może niechaj jakiś probiotyk jej podają też :roll:

a ten Immunodol to jest probiotyk??

rozmawialam z siostra, mowi, ze tamten wet dokladnie ja osluchiwal i mowil, ze pluca czyste

Tillibulkowy harem 3 - proszę o zamknięcie

Kto przegląda forum