Otw-Fidelek [*] Rudy [*] Wieści,wieści :)

ile kotkow jeszcze zostalo?

Asiu, jak dobrze zrozumiałam koty są u Ciebie w domu? Czy będą nowe zdjęcia?

Myslałam o tym, zeby wydrukować kolorowe ogłoszenia i rozwiesić w lecznicach dużych w Wawie i w sklepach zoologicznych.

Miałam kilka lat temu sytuacje, że musiałam wziąć trzy koty na raz po smierci znajomej karmicielki i znalazły domy dzięki ogłoszeniom papierowym.

**Adopcje: 10 >>**

Z nowych wieści:
"...czyszczenie uszków idzie nadzwyczaj dobrze... jest nieco sztywny ale pozwala czyścic i zapuścić kropelki

:) całkiem spokojnie... Poza czyszczeniem nie wymuszam pieszczot, pogłaszczę ale nie łapię na ręce.
Pije, bo już widać po misce:) Niestety jeszcze nie zrobił tego drugiego, ale skoro jest spięty to trudno raczej bo to wymaga trochę luzu.. Polubił szafę, siedzi na pudełku na obrazy - wszystko widzi stamtąd wyraźnie z odpowiedniej perspektywy

:)
myślę że będzie ok...
Także wydaje mi się że rudziak da radę

i ja też

..."

Ech...

mimbla64 pisze:Asiu, jak dobrze zrozumiałam koty są u Ciebie w domu? Czy będą nowe zdjęcia?

Myslałam o tym, zeby wydrukować kolorowe ogłoszenia i rozwiesić w lecznicach dużych w Wawie i w sklepach zoologicznych.

Miałam kilka lat temu sytuacje, że musiałam wziąć trzy koty na raz po smierci znajomej karmicielki i znalazły domy dzięki ogłoszeniom papierowym.

zdecydowanie

na pewno moze pomoc

Fiodorek [*]19.11.2014

YES YES YES!!!!

za coraz lepsze wieści

Fiodorek [*]19.11.2014

jak kociambry??

ASK@ pisze:Pzrypominam o kotach!
Coś sie pusto i głucho zrobiło tutaj!
Cioteczki zaglądać, podrzucac i kciuki trzymac prosze

Jestem, kciuki trzymam.
I proszę o zdjęcia

Poznałam osobiście Trzech Budrysów. A właściwie Trzech Grubasów. :wink:

Rany, jakie to przecudne, przekochane stworzenia są. :1luvu:

Zataczają ósemki wokół człowieka, barankują siebie i człowieka na przemian, wywalają brzuszyska do głaskania. :1luvu:

Przyszłe domy już mogą się uważać za szczęściarzy. :ok:

Kciuki za te grube brzuchy.

Fiodorek [*]19.11.2014

Budrysy były u weterynarza (Asia do mnie dzwoniła po wizycie

).
Trzy chłopaki - to już wiadomo na pewno.

Wykastrowane, oczywiście. :lol:

Zdrowe, zaszczepione. Do wytępienia jedynie świerzb w uszyskach. I Markowe oczy do zakroplenia przez kilka dni.
Marek waży 4,5 kg, Wacek - 5 kg, a Blue - 5,5 kg. W sumie to 15 kg kociny. :lol:

Chłopcy byli bardzo grzeczni u pana doktora, w drodze do lecznicy też spokojni jak aniołki.
Mówiłam - przekochane te chłopaki. :1luvu:

To razem ważą pewnie tyle, co Asia. Ale będzie kotletów :mrgreen:

Kciuki za domki dla kotlecików :ok:

Otw-Fidelek [] Rudy [] Wieści,wieści :)

Kto przegląda forum