KROPKA FIV+ już w DS :)

[otma]

Dzisiejsza noc przespala na fotelu w drugim pokoju, to jakis postep.
Wczoraj wieczorem przemaszerowala tez przez cale mieszkanie - olewajac moje koty - i wyszla na balkon.
Teraz (od ok 17ej jak wrocilam z pracy) siedzi pod wieszakiem w pokoju i nie chce wyjsc, wsadzilam jej tam jedzenie, zjadla wszystko.
Jest bardzo grzeczna.
Aha, wczoraj wieczorem dala sie troche glaskac i juz zaczela mruczec i ugniatac ale zrobilam blad: Kropka wystawila brzuch, ja myslalam, ze chce zeby ja drapac ale jak tylko dotknelam to Kropka uciekla.

[otma]

za duzo niestety nie widac

[otma]

wyszła spod wieszaka!
tutaj podziwia nasze cudowne, obdrapane drzwi



a tu wyglada bardzo groznie

[jhet]

Jaka groźna Kropka Ale czy mi się zdaje, czy ona się jakaś taka... pulchna zrobiła...?

[otma]

Duzo je, malo sie rusza
Tutaj uchwycona w kuchni:


A teraz, jest przed 22a, wyszła na balkon i tam sobie siedzi i patrzy na ulice.

[otma]

o, okazalo sie, ze caly czas na balkonie byla tez Bombalina
i sie nie pozabijaly!

[jhet]

O, żeby tylko taki spokój potrwał trochę dłużej!

[myrzapl]

tak tak, Kropce rozrasta się doopsko zauważylam to już odrobinkę na ostatnich zdjeciach u siebie, ale na wikcie Otmy zaokrągliła się całkiem całkiem łakomczuch z niej jest, to trzeba przyznać. Niedługo trzeba będzie zmienić imię z Kropka na Kluska

no właśnie nie wiem, co z tym brzuszkiem... na początku Kropka nadstawiała brzuszek do głasków, a potem się rozmyśliła

ale wspaniale, że Kropcia zaczyna się trochę socjalizować... i ulga dla Otmy też... może będą dalsze postępy?

[otma]

Sa postepy: wieczorem dala sie wziac na rece i mruczala, ugniatala.
Chodzila tez wiecej po mieszkaniu, w nocy spala w lazience ale rano zwiala znow pod wieszak.

[myrzapl]

Kropka to ogólnie charakter wieczorno-nocny jest... i za najlepszych czasów w ciągu dnia trzeba jej było u mnie też po wszystkich dziurach wypatrywać...

za wieczorne przytulanka i mruczanda

[otma]

Dziewczyna sie troche wyluzowala, lezy w pozycji bardzo cool..







a teraz zaczyna sie burza z piorunami to nie wiem czy nie bedzie paniki.
nasze sie nie boja

[jhet]

Każda łapka w inną stronę świata I jak tam po burzy zyjecie? Ale Kropka chyba do tych odważnych należy i się nie boi byle piorunów...

[bulba]

Kropeczko, śliczna jesteś Jak wrażenia po burzy?

[otma]

wszystkie trzy burze olały

[myrzapl]

Ale fajne foty! Rzeczywiście coolowa ta Kropka. A Otma to ma po prostu dar do kotów.

To ja trzymam kciuki za ogólne wyluzowanie kocie! I za sąsiadkę...