Niestety dopiero w przyszłym tygodniu będę miała możliwość zająć się łapanką

Koty mają się nieźle, ktoś ma je cały czas na oku, jedzą, piją, coraz mniej się boją, ale bez klatki raczej się nie obejdzie. Na początku przyszłego tygodnia wybiorę się do Kielc ją pożyczyć i będę działać! A Śniegowe wzbudziły takie zainteresowanie wśród znajomych (i nieznajomych też) że chyba trzeba będzie je sklonować
