Arni - ma wymarzony Dom! [*]

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

Asia_Siunia pisze:Kleofasik znalazł fajnych Dużyc Podoba mi się jak go Duży opisuje...fajny gość!

potwierdzam! baaardzo sympatyczne ludziska!

No to wszystkie uratowane dzieciaki już w swoich własnych, wspanialych domkach - wspaniale

Gratulacje dla Kocich Mamek :1luvu:

Madziu, a czy Twoja mała tymczasia bez oczka ma swój wątek? Chorowałam i teraz nie mogę się połapać :oops:

jerzykowka pisze:No to wszystkie uratowane dzieciaki już w swoich własnych, wspanialych domkach - wspaniale
Gratulacje dla Kocich Mamek

Madziu, a czy Twoja mała tymczasia bez oczka ma swój wątek? Chorowałam i teraz nie mogę się połapać :oops:

ja też jestem ciekawa...

magdaradek pisze::ok:

ja też mam pierwsze wieści z domku Arnolda. Tyle, że telefoniczne.
Panie są małym zachwycone. Pierwszą noc Arni przespał na szyi babci do 4 rano i babcia się nie ruszała, żeby koteczka nie zbudzić
i usłyszałam zachwyty, że taki grzeczny, taki milutki, a jaki mądry! że wie gdzie kuwetkę znaleźć, że tam idzie, ładnie się załatwia - to niesamowite i w ogóle
dostałam mmsem fotkę Arniego śpiącego w pościeli

Dobrze będzie

wspaniałe wieści!

I o Kleofasiku też! Atla, nie wiem co to za kwiatek, może na wszelki wypadek uczulić delikatnie Dużych :oops:

? Niby kumpel podjadał i nic mu nie było, zawsze lepiej jednak dmuchać na zimne... TŻ tęskni troszkę za malutkim?

, gratulacje dla wszystkich zaangażowanych, oby wszystkie kocie sierotki tak szybko i dobrze trafiały

i...chciałabym żeby i mnie tak się udało

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

Rybcie! pewnie, że tęskni ale jako tffffardziel się w życiu nie przyzna!

ale widzę jak patrzy, jak mu pokazuję zdjęcia kurdupla (bo mam stałą dostawę :mrgreen:

).
hehehe! aż mu się gęba śmieje do niego...

atla pisze:Rybcie! pewnie, że tęskni ale jako tffffardziel się w życiu nie przyzna!
ale widzę jak patrzy, jak mu pokazuję zdjęcia kurdupla (bo mam stałą dostawę ).
hehehe! aż mu się gęba śmieje do niego...

oj, on jeszcze zmięknie, ten Twój TŻ, zobaczysz :ok:

oni tak zawsze, faceci :roll:

hihi stąd moje pytanie :lol:

właśnie dostałam telefon z Arnoldzikowego domu.......
Pani się dusi.....Pani ma alergię......znaczy babcia pani która ode mnie adoptowała małego

szlag mnie trafi! Po co więc do cholery ta ankieta przedadopcyjna, wywiad...... po co????
Jak wiedzieć, że to dobry dom?

świetnie, bo wszystko dzieje się tuż przed moim urlopem.......

a żeby było śmieszniej, kilka dni temu dostałam smsa takiej treści:

"Witam

Pani Magdo kociak miewa się dobrze, jest bardzo pocieszny i kochany. Przytulanka z niego jest niesamowita. Babci na krok nie odstępuje. Już tak podrósł, że nie poznałaby go Pani. Zapraszam na kawę w przyszłym tygodniu to go Pani zobaczy. Pozdrawiam"

Smsa dostałam 30 lipca!! Nie ma tu słowa o jakiejś alergii!! Szlag mnie trafi... :evil:

magdaradek pisze:
Smsa dostałam 30 lipca!! Nie ma tu słowa o jakiejś alergii!! Szlag mnie trafi...

Obawiam się, że pani też ma urlop :evil:

Strasznie szybko ta alergia zadziałała :evil:

no właśnie.........

coś mi tu nie gra....
30 wszystko ok a teraz?

No nie, no to już przegięcie, miesiąc nic się nie działo i nagle alergia w dwa dni, szlag by to jasny, w tym przypadku to raczej kłamstwo :evil:

Magda wywierć dziurę w brzuchu "o co kaman?"...

muszę go zabrać, no bo co? czekać aż wywalą go albo dadzą byle komu?

Arni - ma wymarzony Dom! [*]

Kto przegląda forum