Cześć wszystkim Ciotkom i Kotkom - tym mniej i tym bardziej zarobionym
Za to dziś w nocy obudziło mnie coś przedziwnego... w oku
Ładną chwilę mi zajęło, zanim doszłam, że to nos Delicji

Tak
se wetknęła nos w mój oczodół i zasnęła
Donoszę też, że zapomniałam donieść

W niedzielę ranka na brzuchu Delki wyglądała dość nieciekawie, jakby coś tam się ciągle ślimaczyło

A w poniedziałek to już była świeża, ale całkiem ślicznie zagojona, normalna, malutka blizna

Te koty nie przestaną mnie zadziwiać
Tacia mi się rozmruczała wczoraj

Sama z siebie - przyszła i zaczęła mruczeć

I nawet nie potrzebowałam stetoskopu, żeby to stwierdzić
