Rudy Karmelek - w cudownym DS u Annaa :)))

Annaa pisze:po kastracji jeszcze trochę niedysponowany i może w nowym miejscu nie będzie od razu szalał.

o naiwności ludzka :mrgreen:

on będzie szalał już na drugi dzień po zabiegu

A patrząc na niego, to nie wiem, czy on w ogóle ZDĄŻY zauważyć, że miał jakiś zabieg robiony :mrgreen:

Karmel jest strasznie upierdliwy. Koszmarny miziak i bardzo rozrywkowy kot, Ania zakup dużo piłeczek wszelkiego rodzaju, Karmel je uwielbia.

Trzymam jutro kciuki za Karmelkowe klejnoty :ok:

Satyr77 pisze:Karmel jest strasznie upierdliwy. Koszmarny miziak i bardzo rozrywkowy kot, Ania zakup dużo piłeczek wszelkiego rodzaju, Karmel je uwielbia.

Mam w domu sporo piłeczek i koty nie za bardzo interesują się nimi.
Wszystkie twarde,miękkich się boję bo Oskar jest gryzoń i zżera je :mrgreen:

Jak nie śpią to najlepszą zabawą jest polowanie na siebie nawzajem
i gonitwy

Karmel już odstawiony na odjajenie, wieczorem odbiór :mrgreen:

mam nadzieję, że nie zamieni lecznicy w ruinę :twisted:

Ale przynajmniej nie będzie się trzeba przebijać przez zwały tłuszczu

Kciuki!!

Kciuki Karmello :ok:

A ja cały czas o nim myślę

i też

oby wszystko było w porządku ..

Proszę, napiszcie co z Karmelkiem?
Niepokoję się...

Karmel już po odjajeniu :mrgreen:

Czuje się dobrze, troszkę zdezorientowany, bo nie bardzo rozumie co się stało, ale jest ok.

Świerzb schodzi, za to wyłonił się stan zapalny prawego ucha

Antybiotyk douszny już dostaje

Karmelciu - trzymaj się chłopie :kotek:

Uuuuu - uszko go boli ?

Już niedługo Ania się nim zajmie

Karmisiu - kciukam za zdrówko

Rudy Karmelek - w cudownym DS u Annaa :)))

Kto przegląda forum