Wyłapcie koty i zanieście do weterynarza, który jest wykastruje/wysterylizuje. Dzięki temu przestaną się mnożyć i ich liczba będzie się utrzymywać na stałym poziomie. Kota od razu po zabiegu oczywoście nie można wypuścić od razu "na wolność", trzeba poczekać aż mu się zagoją rany, zanieść do zdjęcia szwów itp. Spory wysiłek, ale warto to zrobić

Fajnie, że karmicie bezdomne koty
