Co prawda malutka ma już zaklepany domek tymczasowy u Oli ale nic nie stoi na przeszkodzie,aby ktoś się w Kruszynce zakochał tu i teraz .... Hop do góry , bo spadlismy już troszkę za daleko
U Kruszynki w zasadzie narazie bez zmian. Jeden domek jest CHYBA zainteresowany,ale narazie zapadła długa cisza ...żadnych dalszych wieści. (damy domkowi jeszcze trochę czasu bo się podobno zabezpieczenia " robią"). Mała jest cudna. Uwielbia każde towarzystwo, czy to kocie czy to ludzkie. Jest grzeczna, czysta, ładnie się bawi, nie grymasi przy jedzeniu.....ideał poprostu.
Oczywiście domek się wycofał.Sprawa się " rozbiła " o zabezpieczenia choć dwa tygodnie temu wykonanie ich nie stanowiło podobno problemu.... Czyli jak w tytule, nadal szukamy DS.
Właśnie dziś idziemy w gości....obadać domek. Ale nie wiążemy z nim jakiś duzych nadziei , bo tam małe dzieci są . Sorki,ja do dzieci nic nie mam..ale jakos tak ... Eh , kciki potrzebne