Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 28, 2010 10:13 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Teraz sprawdziłam, że w kar-mie tyle samo co w krakwecie, jeszcze muszę o przesyłce poczytać :)

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro lip 28, 2010 11:15 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Marciu reklamację złóż :x Biedne kotecki :(
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw lip 29, 2010 6:41 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Hej Kotołaczki, Marciu i Kalinko! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lip 29, 2010 7:14 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Heloł :)
Wczoraj TŻ został bohaterem naszych kotów. Pojechał do sklepu kupic właściwe chrupki, żeby koteczki nie padły z głodu 8) . Koteczki były zachwycone :lol: i stwierdziły, że baaaaaardzo go kochają, akurat wtedy, kiedy chciał się zdrzemnąć :mrgreen: .

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw lip 29, 2010 7:28 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

MarciaMuuu pisze:Heloł :)
Wczoraj TŻ został bohaterem naszych kotów. Pojechał do sklepu kupic właściwe chrupki, żeby koteczki nie padły z głodu 8) . Koteczki były zachwycone :lol: i stwierdziły, że baaaaaardzo go kochają, akurat wtedy, kiedy chciał się zdrzemnąć :mrgreen: .



Superman :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 29, 2010 7:54 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

No i prawidłowo :ok:
Trzeba dbać o psyche koteczków (o żołądki też 8) )
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw lip 29, 2010 14:14 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Georg-inia pisze:
Superman :lol:


Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lip 30, 2010 9:57 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Oo, ten sklep kar-ma niedaleko mnie w sumie.

Może zacznę kupować w nim.

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt lip 30, 2010 15:50 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Cześć :P Kotki już szczekają? :mrgreen:
Kalinka cudna. Pewnie szybko nauczy się chodzić by dogonić kotki :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon sie 02, 2010 6:10 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

bry :mrgreen:
Miałam dłuższy weekend, bo w piatek dali nam wolne :mrgreen: . Było fajnie :mrgreen: .
Coraz bardziej kulam ( :arrow: :ryk: ) z tego mojego dziecka :lol: .

Kotki ok. Kirunia posiadająca cały karton Critersików, myszek, piłeczek odkryła, że Kalinka ma fajne zabawki i roznosi po całym domu miękkie małe grzechotkowate zabawki - kraba, krewetkę i kosteczkę :roll: . Także mają z Kalinką wspólne zabawki.

Ostatnio podczas podawania Gliździe kaszki na śniadanie, zawołałam Kirunię, żeby zlizała kaszkę z podłogi. Dobra była. Ale potem jak wołałam ją, żeby wylizała mi Kalinkę (miałabym o jedną czynność mniej - mycie dziecka :twisted: ) - to niestety odwagi jej zabrakło :lol: . Może jest to związane z tym, że Kalinka na widok kotka zaczyna wydawać piski, które przechodzą już chyba w ultradźwięki :lol: .

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon sie 02, 2010 7:08 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Pisk :strach:
Ultradźwięki :strach:

To ja może na razie będę omijać Twoje okolice :twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon sie 02, 2010 7:58 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Hej Kotołaczki, Marciu i Kalinko! :kotek:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sie 02, 2010 8:35 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Dzien doberek ;) jak tam szczekające koteczki :ryk:
http://www.bizuteria-artystyczna.ugu.pl - zdjęcia biżuterii własnoręcznie prze zemnie robionej ;)
Obrazek

Kasiullka

 
Posty: 514
Od: Pt paź 16, 2009 19:17
Lokalizacja: Gdańsk/Łódź

Post » Pon sie 02, 2010 8:41 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Marciu to musisz wykorzystać ultradźwięki do oczyszczani biżuterii :mrgreen:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon sie 02, 2010 8:56 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

alus1 pisze:Marciu to musisz wykorzystać ultradźwięki do oczyszczani biżuterii :mrgreen:


... i usuwania kamienia z zębów :twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: stara panna i 9 gości