Mamba gorzej. Wieczorem spuchło mu oko i dostał biegunki. Zakropiłam je Gentamycyną w kroplach. Dzisiaj dostał dodatkowo clotrimazolum, Cukierka będę łapać trochę później, bo nie dam rady sama.
Niech ktoś zabierze Bukę - ona jest wręcz namolna. Kiedyś nie wchodziła za mną do pokoju, była miła tylko w przedpokoju, lub w kuchni, ale wczoraj odważyła się wejść za mną do pokoju, i zaczeła miauczeć, kiedy szperałam w półce z lekami. Teraz mam problem

teraz nie mogę poświęcać jej dużo czasu, i głaskać, kiedy ma ochotę

z Buką jest taki problem, że trzeba uważać, żeby na nią nie nadepnąć
