Zakończyła się optymistycznie,choć licho nie śpi i mamy się na baczności!

Moje koty już znacie,a że nie mam nowych zdjęć(na razie),to na razie nic nie wstawiłam.
Witam wszystkie cioteńki,ktore zawsze są z nami,czy radośnie,czy smutno i źle,a zwłaszcza wtedy!
Bez Was było by mi tak ciężko,tak samotnie!!!
Kochane jesteście!









No to by było tytułem wstępu!
To się witamy

Ptyś,Pynia,Klara i Antośka,oraz ja -kotomaniaczka 10000 procentowa!