KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

[seja]

No to 6 zastrzyków linco-spectinu za mną...

Co oporniejsze zlądowały a podkolanówce 20den z wyciętą dziurą na kark(żebym miała dojście na wkłucie się pod skórę).
I takie dżdżownice szpikowałam antybiotykiem...

Aaahaaa...cóż za patenty, jestem pod wrażeniem ! (ale przyznam-nie od razu zrozumiałam )

One są małe z dużą tak nie zrobię
Nie są na tyle silne by przerwać takową podkolanówę


Dr się trochę pomylił...co 6h to 4xdziennie...
Do tego w promocji Tina, Minia i Mucia...też się zbieguniły...

[seja]

W aptekach zostawiłam 42 zł.
Porobię foty zdj paragonów i wkleję...

Muszę dziś dużo rzeczy zrobić...

- pierwszy post przeedytować i się zacząć rozliczać oficjalnie.
-zastrzyki- i grafik...
-posprzątać...
-zrobić pranie...
-podać orungal...
- pouczyć się...bo sesja i 2 egzaminy...

Padam ze zmęczenia....

[seja]

To pierwsze dzierganie Piperacyliną za nami.
Obyło się bez dramatu...ale Kala i Mucia...cóż nim je złapałam istna corrida...

Tylko Ivo z Igorem nie płakali przy kłuciu...tak źle z nimi??

[taizu]

To pierwsze dzierganie Piperacyliną za nami.
Obyło się bez dramatu...ale Kala i Mucia...cóż nim je złapałam istna corrida...

Tylko Ivo z Igorem nie płakali przy kłuciu...tak źle z nimi??

Może byli w szoku od zadżdżownicowania - jak kotki w fartuszkach posterylkowych

[seja]

może


Zrobiłam sobie grafik...bo podaję linco, piperacylinę, orungal, fungiderm,atecortin...lakcid, który muszę kupić...

Mamy problem.

Kłucie o 12.00...ja mam praktyki... nie będzie komu podać... ktoś chętny do kłucia??

[Marea]

Opcja 9 sztuk do weta ....przerażająca, ja nie dam rady tychh zastrzyków zrobić ...
Help Help

Asia, maluchy bez problemu mogę co dzień wozić, Tinę też załaduję ale Minia a Mucia to ju w ogóle...przecie ja jej nawet do transportera nie włożę....chyba że tym 2 albo dużym będziesz zastrzyk robić zaraz po przyjściu...z małym poślizgiem...albo zmienisz minimalnie pory zastrzykowania 7:30, ok 14:00 itp itd

[seja]

Opcja 9 sztuk do weta ....przerażająca, ja nie dam rady tychh zastrzyków zrobić ...
Help Help

Asia, maluchy bez problemu mogę co dzień wozić, Tinę też załaduję ale Minia a Mucia to ju w ogóle...przecie ja jej nawet do transportera nie włożę....chyba że tym 2 albo dużym będziesz zastrzyk robić zaraz po przyjściu...z małym poślizgiem...albo zmienisz minimalnie pory zastrzykowania 7:30, ok 14:00 itp itd

Podanie im wszystkim zajęło mi od 17.45 do 18.20... na 7.30 nie przełożę, bo na 8.00 mam praktyki...nie przejdzie...

[seja]

ROZLICZENIA

Wydatki (do dziś, 31.07.2010) :

24.80zł - Żwirek drewniany
49.00zł - Żwirek betonitowy
149.40zł - Mleko RC dla kociąt,3 opakowania
47.80zł - Animonda Carny 12x400g
25.80zł - Beaphar ,odświeżacz do kuwet
89.80zł - Cat's Best 40l , żwir
150.84zł - Animonda 24x800g
151.88zł - Krakvet, RC Intestinal,RC recovery,RC rehydration support
42.98zł - Vitopar , Brit dla kociąt
30.30zł - Puszka Animondy , mleczko Viyo
289.00zł - Wet
46.14zł - apteka, leki, igły, strzykawki
--------------------------------------------------------------
SUMA = 962,74

* nie uwzględniają wydatków na skrzydła,nóżki kurze oraz wydatków ,które poniosłam na leczenie Jumi...troche tego było i nie pamiętam dokładnych kwot.

Wpłaty(do dziś, 31.07.2010) :

50zł - na Jumi
50zł - Hugo DS
130zł - Hoga&Gaga , Poker71
280zł - Marea , bazarki
100zł - Ivo&Igo , mpacz
200zł - Hoga&Gaga , Poker71
100zł - Ivo&Igo , mpacz
20zł - wanilia , bazarek
4zł - iweta , bazarek
14zł - krynia08 , bazarek
10zł - Mrata , bazarek
20zł - dorot , bazarek
20zł - ipsi, ,bazarek
------------------------------------------
SUMA=998zł


SALDO = +35.26zł

[seja]

Boję się oskarżeń o defraudację więc jak zeskanuje paragony, faktury to też to wszystko wkleję i naniosę poprawki...bo wyszperałam część paragonów za apteczne rzeczy dla Jumi i reszty...do fungidermu potrzebuję rękawiczek,kupowałam podkłady, husteczki pampersowe...igiełki i strzykawki...więc to , że teraz jest na plus...to wirtualnie

[seja]

Kolejne kłucie za nami...
Mam już dość...

9x piperacylina...
6x linco... nie wiem czemu ,ale wszystkie po tym linco skaczą jak kangury...
Hoga nie dostała całej dawki linko...tak ją piekło...sąsiedzi myślą , że przerabiam koty na skórki , skoro taki darcie tu odchodzi...

Pobudka o 6.00 na następne kłucie...

Robie zastrzyki od 23.45... dopiero skończyłam...

[seja]

Ehh...
Jak nie urok...

Policzyłam sobie dawki... wyszło mi , że jeżeli dam dużym, to nie starczy mi na małe i na odwrót...
Dr liczył dawkę na 3x dziennie nie 4 i bez dużych...

Ktoś wie gdzie dostanę piperacylinę w Gdańsku??

[Marea]

Asia, co do rozliczeń, ode mnie z bazarku było 29o zł (200 przelałam do Cię) 45 poszło na Fungiderm i 46 na IG ProC
80 zł od Taizu (przelewałam ja z mojego konta do Ciebie)
100 zł Evalla przelew + bazarek ( w tym Blusik 20 zł) (jeszcze nie wsio doszłoz bazarku) (dałam wczoraj)

Przy okazji bardzo chciałam podziękować Evalli za wielki wór TOTW dla kociaków

[seja]

Asia, co do rozliczeń, ode mnie z bazarku było 29o zł (200 przelałam do Cię) 45 poszło na Fungiderm i 46 na IG ProC
80 zł od Taizu (przelewałam ja z mojego konta do Ciebie)
100 zł Evalla przelew + bazarek ( w tym Blusik 20 zł) (jeszcze nie wsio doszłoz bazarku) (dałam wczoraj)

Przy okazji bardzo chciałam podziękować Evalli za wielki wór TOTW dla kociaków

Marzenko , rozliczam się z pieniążków, które trafiły do mnie, które ja wydaje.
Nie mogę się rozliczać za dwie osoby, nie ogarnę...
Właśnie sobie przypomniałam , że dostałam od Ciebie kasę w piątek u Weta...
Nie ogarniam...za dużo tego.

[seja]

I ja bardzo dziękuję Evalli za wielki wór TOTW dla kociaków

I Blusik z jedzenie i wszystkim , wszystkim , którzy nas wspomagają!

[seja]

Właśnie skończyłam się bić z zastrzykami...
Hoga jest podziurawiona jak sito...połamała mi dwie igły...
Aż strach się bać co to będzie jak ona duża będzie i zaszczepić...
Ona odskakuje w momencie przytknięcia igły do skóry, jeszcze się nie wbiję, a ona już się wije i drze jakby ją kto ze skóry obdzierał...
Dziś pobiłam rekord podawania...ponad godzina...ale podskórnie linko podawałam... także poszło zbiorczo...
Kala się wyrwała i zastrzyk zrobiłam w powietrze...więc repeta...

Kupiłam im trochę smakołyków, witaminek jako rekompensatę za te tortury(bo inaczej tego nie nazwę).
Są takie smakołyki z suszonego kuraka , z Brit, dobre, jeszcze nie próbowałam , ale im smakuje
Lakcid gładko im wchodzi...Tinie chyba nawet smakuje


PADAM!!
Jutro na praktyki... brrr