PAKT CZAROWNIC XVI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 31, 2010 17:27 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Asia_Siunia pisze:Czasem jest...Ale są jeszcze istoty na tej ziemi chcące to naprawiać...

Jasdor - fajna z ciebie mamuśka! Też chcę być taka...Moja mnie nigdy nigdzie nie chciała puszczać.. "Nadopiekuńczość rodziców prowadzi do niezaradności życiowej dziecka"

Czasami puszczanie wszędzie to wylewanie dziecka z kapielą.
Ale jeśli puszczasz i równoczesnie mówisz latorośli, że masz mieszane uczucia, że robisz to niechętnie, ale widzisz ze jest/stara się być odpowiedzialny/a, że chcesz mu/jej zaufać, to jest szansa, że glupoty nie zrobi.
Jak trudno być mamą prawiedorosłego dziecka, które czuje się bardzodorosłe.
Czasami niestety trzeba powiedzieć nie i to nie do powiedzenia jest najtrudniejsze. Ale ja takie nie staram się mówić po zastanowieniu się a nie w emocjach (nie jest to "nie bo nie"). A w oczach dziecięcia lat 18ście do ideału mi nadal bardzo daleko :lol:

Z drugiej strony nie da się dziecka przed wszystkim uchronić.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Sob lip 31, 2010 17:45 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Ale niepuszczanie dziecka nigdzie też jest złe. Mnie rodzice nigdy nigdzie nie puszczali: nie byłam nigdy na dyskotece ani koncercie itp. Wychodząc z domu miałam wracać o 22, ewentualnie w weekend o 24, nawet po skończeniu 18 lat. I teraz (mam 21) dalej nie chodzę nigdzie, bo po pierwsze nie wiem, jak się zachować w takich miejscach, a po drugie ciągle mam wrażenie, że w jakichś sposób zawodzę zaufanie rodziców :? Teraz przynajmniej już z nimi nie mieszkam. Nawet kolczyka w pępku postanowiłam mieć m.in. dlatego żeby sobie udowodnić, że nie muszę już słuchać rodziców :lol:

Dzyśka

 
Posty: 4398
Od: Wto cze 09, 2009 8:39
Lokalizacja: Mosty/niedaleko Goleniowa/okolice Szczecina

Post » Sob lip 31, 2010 18:07 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Ważne, żeby w głowie mieć poukładane jak trzeba. Jak się czegoś dziecku do 20 lat nie nakładło, to już nie pomoże. Bo w tym wieku to sie przeciez wszystko najlepiej wie

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob lip 31, 2010 18:12 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Dzyśka pisze:Ale niepuszczanie dziecka nigdzie też jest złe. Mnie rodzice nigdy nigdzie nie puszczali: nie byłam nigdy na dyskotece ani koncercie itp. Wychodząc z domu miałam wracać o 22, ewentualnie w weekend o 24, nawet po skończeniu 18 lat. I teraz (mam 21) dalej nie chodzę nigdzie, bo po pierwsze nie wiem, jak się zachować w takich miejscach, a po drugie ciągle mam wrażenie, że w jakichś sposób zawodzę zaufanie rodziców :? Teraz przynajmniej już z nimi nie mieszkam. Nawet kolczyka w pępku postanowiłam mieć m.in. dlatego żeby sobie udowodnić, że nie muszę już słuchać rodziców :lol:


A bo to są dwa skrajne systemy wychowawcze - pozwalam na wszystko i nie pozwalam na nic i oba są złe.
Za to najwygodniejsze. Natomiast wychowanie elastyczne (są granice, są obszary do dyskusji, są miejsca na wolno mi) wymaga ze strony rodzica niezłej gimnastyki umysłowej i odporności emocjonalnej.
I to co kiedyś przeczytałam, co potwierdziło mi moje życie rodzinne - dzieci muszą mieć jakieś granice bo to daje im poczucie bezpieczeństwa. Ile i jakie - to zależy od wieku. No i nie wszędzie te granice bo to będzie beton - hodowla a nie wychowanie.
edit -Aha i stałe granice a nie zależne od widzimisię w danej chwili - np nie wolno jeść słodyczy przed obiadem nie ma się zamieniać no zjedz ciasta bo mi się obiadu nie chce ugotować. To przykład, może nie najlepszy ale chodzi o idee a nie konkretny zakaz.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Sob lip 31, 2010 18:17 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Moi jeszcze o tyle, że w innych sprawach byli liberalni: nie mieli nic przeciwko dziwnym znajomym, 'satanistycznej' muzyce, czy czarnym ciuchom, więc można to nazwać kompromisem :lol: Imprez też mi mocno nie brakowało, bo ja to taki raczej książkowy owad taki :ryk: Ale czasem zastanawiam się, czy nie zrobił się ze mnie owad z powodu okoliczności przyrody :mrgreen:

Dzyśka

 
Posty: 4398
Od: Wto cze 09, 2009 8:39
Lokalizacja: Mosty/niedaleko Goleniowa/okolice Szczecina

Post » Sob lip 31, 2010 21:09 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Na razie całkiem niedawno wyszłam z etapu pieluch u dziecka więc mam duuużo czasu zanim moje dziecko spyta "Mogę jechać na Woodstock" ale...do tego czasu chciałabym ukształtować fajnego człowieka...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Sob lip 31, 2010 21:31 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Pozdrowienia od Burania -Frania :mrgreen:

Obrazek
Obrazek
Dziękuję za kciukiiiiiiiii!!!!!
Obrazek
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Sob lip 31, 2010 21:35 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Majencjo - zazdraszczam :1luvu:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob lip 31, 2010 21:44 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

majencja pisze:Pozdrowienia od Burania -Frania :mrgreen:

Obrazek
Obrazek
Dziękuję za kciukiiiiiiiii!!!!!
Obrazek

Kocham burasy :1luvu:

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Nie sie 01, 2010 5:55 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Śliczne masz to dziecię Majeczko. Ta paszcza rozwarta mnie powaliła. Tylko musisz nauczyć malucha, że nie wkłada się łapek do buzi :wink:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie sie 01, 2010 7:52 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Ale fajny Franio :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie sie 01, 2010 7:53 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Cudny Czoperek D :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie sie 01, 2010 8:40 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Będę się dziś lenić. O!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie sie 01, 2010 15:11 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

A ja wróciłam z Mrągowa :) Wymokłam w jeziorze i basenie, nagadałam się po angielskiemu i mam dość..ufff *ikona leżąca plackiem*.
Muszę jeszcze zakupy zrobić, bo w lodówce światło i wiatr :roll: ale tak mi się nie chceee...
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sie 01, 2010 15:40 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

A ja dziś wydaję tymczasa... Nie lubię, oj nie lubię, ale tak trzeba.
Do rozdysponowania zostaje mi przepiękna, ale nieufna młoda kotka.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 103 gości