Przyjmiemy fajne fanty na bazarki na wroclawskie kociaste:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 30, 2010 21:31 Re: wrocławskie kocie podziemie. potrzebna pomoc s.19

Mam nadzieje że koteczka z warsztatu zdążyła uciec :oops: :cry:
Widziałam pożar od ul. Hubskiej gigantyczne głęby domu. Tak niewiele brakowało...

natasza25

 
Posty: 1783
Od: Czw maja 28, 2009 11:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 31, 2010 17:16 Re: wrocławskie kocie podziemie. potrzebna pomoc s.19

jessi74 pisze:natasza25 dzisiaj wieczorem odwaliła kawał dobrej roboty, złapała dwie ciężarne kotki , w sobotę pojadą na zabieg :ok:
jedna z nich jeszcze z maluchem była - liczymy po cichu że malucha przejmie Figaro po powrocie z urlopu :oops:

no i mamy bardzo poważny problem :(
kotki są po zabiegu sterylizacji
biała z niebieskimi oczami - była w końcówce ciąży, miała cztery płody, wg oceny wetów to starsza kotka, ponad 10 letnia, bardzo wychudzona, mogaby porodu nie przeżyć , aborcja była konieczna. Kotka ma zęby w strasznym stranie, jest słaba i wychudzona. Musi być pod kontrolą lekarza.

biało szara.nazwałam ją Gabi . Ma zaćmę na oczach. to kotka która niedawno przestała karmić, pomimo złego stanu ogólnego trzeba było ją rozciąć, aby zobaczyć co się dzieje, gdyż kotka ma bardzo duży nowotwór sutka. Niestety guza nie usunięto, po zrobieniu podstawowych badań krwi wyszło że ma bardzo wysoki cukier 270 przy normie 120 :!: trzeba powtórzyć badania krwi i pobrać też mocz do badania ( nie będzie to łatwe) . To też starsza kotka, na pewno ponad 10 letnia.
na pewno zdiagnozujemy kotkę, ale niestety nie mamy dla niej domu tymczasowego, miejsca, możliwości ani pieniedzy aby ją leczyć. Jesteśmy z nataszą załamane :( kotka była zabrana tylko na czas dojścia do siebie po sterylizacji. Biała kotka jest zupełnie oswojona i świetnie radzi sobie w warunkach domowych. Biało szara z zaćmą to półdzikuska, da przy sobie coś zrobić, ale jest płocha i chowa się po kątach.
MAMY WIELKI DYLEMAT CO ZROBIĆ. TA KOTKA MIAŁA POJECHAĆ NA WIEŚ DO GOSPODARSTWA, GDYŻ TAM SKAD JEST ZABRANA NIE MOŻE WRÓCIĆ :( JEDNAK W TAKIEJ SYTUACJI, NIE NADAJE SIĘ DO WYPUSZCZENIA JAKO KOTKA PRZYDOMOWA. ZNALEZIENIE DLA NIEJ DOMU TYMCZASOWEGO GRANICZY Z CUDEM , CO ZROBIĆ? POMÓŻCIE, MOŻE ZNACIE JAKĄŚ FUNDACJĘ KTÓRA MOGŁABY ZAJĄĆ SIĘ KOTKĄ? MOŻE JAKIŚ AZYLEK? WE WTOREK POWTÓRZYMY BADANIA, NAWET JEŚLI CUKRZYCA SIĘ NIE POTWIERDZI, TO NA PEWNO KOTKA SŁABO WIDZI I MA NOWOTWÓR SUTKA. CO POTEM? POZOSTAĆ OBOJĘTNYM I JĄ WYPUŚCIĆ ? TO CHYBA LEPSZE BYŁOBY JEJ UŚPIENIE ! NAPRAWDĘ NIE MOŻEMY SIĘ NIĄ ZAJĄĆ :( :( :( :( :( :( :( :( POMIMO ŻE BARDZO BYM CHCIAŁA JEST TO NIEMOŻLIWE :( :( MAMY DUŻO INNYCH KOTÓW WYMAGAJĄCYCH OPIEKI, DOBA STAJE SIE ZA KRÓTKA

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Sob lip 31, 2010 17:20 Re: wrocławskie kocie podziemie. potrzebna pomoc s.19

Zapraszam na bazarek viewtopic.php?f=20&t=115094
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 31, 2010 21:17 Re: wrocławskie kocie podziemie. potrzebna pomoc s.19

jessi74 pisze:
jessi74 pisze:natasza25 dzisiaj wieczorem odwaliła kawał dobrej roboty, złapała dwie ciężarne kotki , w sobotę pojadą na zabieg :ok:
jedna z nich jeszcze z maluchem była - liczymy po cichu że malucha przejmie Figaro po powrocie z urlopu :oops:

no i mamy bardzo poważny problem :(
kotki są po zabiegu sterylizacji
biała z niebieskimi oczami - była w końcówce ciąży, miała cztery płody, wg oceny wetów to starsza kotka, ponad 10 letnia, bardzo wychudzona, mogaby porodu nie przeżyć , aborcja była konieczna. Kotka ma zęby w strasznym stranie, jest słaba i wychudzona. Musi być pod kontrolą lekarza.

biało szara.nazwałam ją Gabi . Ma zaćmę na oczach. to kotka która niedawno przestała karmić, pomimo złego stanu ogólnego trzeba było ją rozciąć, aby zobaczyć co się dzieje, gdyż kotka ma bardzo duży nowotwór sutka. Niestety guza nie usunięto, po zrobieniu podstawowych badań krwi wyszło że ma bardzo wysoki cukier 270 przy normie 120 :!: trzeba powtórzyć badania krwi i pobrać też mocz do badania ( nie będzie to łatwe) . To też starsza kotka, na pewno ponad 10 letnia.
na pewno zdiagnozujemy kotkę, ale niestety nie mamy dla niej domu tymczasowego, miejsca, możliwości ani pieniedzy aby ją leczyć. Jesteśmy z nataszą załamane :( kotka była zabrana tylko na czas dojścia do siebie po sterylizacji. Biała kotka jest zupełnie oswojona i świetnie radzi sobie w warunkach domowych. Biało szara z zaćmą to półdzikuska, da przy sobie coś zrobić, ale jest płocha i chowa się po kątach.
MAMY WIELKI DYLEMAT CO ZROBIĆ. TA KOTKA MIAŁA POJECHAĆ NA WIEŚ DO GOSPODARSTWA, GDYŻ TAM SKAD JEST ZABRANA NIE MOŻE WRÓCIĆ :( JEDNAK W TAKIEJ SYTUACJI, NIE NADAJE SIĘ DO WYPUSZCZENIA JAKO KOTKA PRZYDOMOWA. ZNALEZIENIE DLA NIEJ DOMU TYMCZASOWEGO GRANICZY Z CUDEM , CO ZROBIĆ? POMÓŻCIE, MOŻE ZNACIE JAKĄŚ FUNDACJĘ KTÓRA MOGŁABY ZAJĄĆ SIĘ KOTKĄ? MOŻE JAKIŚ AZYLEK? WE WTOREK POWTÓRZYMY BADANIA, NAWET JEŚLI CUKRZYCA SIĘ NIE POTWIERDZI, TO NA PEWNO KOTKA SŁABO WIDZI I MA NOWOTWÓR SUTKA. CO POTEM? POZOSTAĆ OBOJĘTNYM I JĄ WYPUŚCIĆ ? TO CHYBA LEPSZE BYŁOBY JEJ UŚPIENIE ! NAPRAWDĘ NIE MOŻEMY SIĘ NIĄ ZAJĄĆ :( :( :( :( :( :( :( :( POMIMO ŻE BARDZO BYM CHCIAŁA JEST TO NIEMOŻLIWE :( :( MAMY DUŻO INNYCH KOTÓW WYMAGAJĄCYCH OPIEKI, DOBA STAJE SIE ZA KRÓTKA



Mnie nie pozostaj juz nic dodać, brakuje już dosłownie wszystkiego :oops: :oops: :oops: :(:(:(:(:(
Dlaczego los dla zwierząt jest taki niesprawiedliwy :?: :?: :?: :?:

Gabi
Obrazek
Obrazek

Białaska
Obrazek
Obrazek

Maluszek Gabi
Obrazek
Obrazek

Maluszki Białaski
Obrazek
Obrazek

Obrazek

natasza25

 
Posty: 1783
Od: Czw maja 28, 2009 11:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 31, 2010 21:49 Re: stać sie obojetnym,a może uśpić?bo jak znaleźć dt dla GABI?

Agn prowadzi kocie hospicjum... :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 31, 2010 21:50 Re: stać sie obojetnym,a może uśpić?bo jak znaleźć dt dla GABI?

Gibutkowa pisze:Agn prowadzi kocie hospicjum... :roll:

napiszę do niej..

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Sob lip 31, 2010 21:58 Re: stać sie obojetnym,a może uśpić?bo jak znaleźć dt dla GABI?

jessi74 pisze:
Gibutkowa pisze:Agn prowadzi kocie hospicjum... :roll:

napiszę do niej..

Myślę że można by ją wesprzeć bazarkowo i z Kociej Skarbonki (chyba nawet jest "w planach" na wrzesień), może Fundusz Pokrzywkowy też by coś dorzucił w wrześniu (sierpniowi kandydaci już wybrani w obydwu funduszach).
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 31, 2010 22:06 Re: stać sie obojetnym,a może uśpić?bo jak znaleźć dt dla GABI?

kotka trafiłaby już diagnozowana, także odpadłyby koszty badań ,największy problem jest w tym, że trzeba jej podawać leki i że to kotka średnio "współpracująca"

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Sob lip 31, 2010 22:26 Re: stać sie obojetnym,a może uśpić?bo jak znaleźć dt dla GABI?

Gibutkowa pisze:Agn prowadzi kocie hospicjum... :roll:


Agn prowadzi hospicjum, ale Agn ma w tej chwili 35 kotów pod opieką... :roll:
I nie tylko finanse są tu problemem - Agn jest jedna i też ma tylko dobę 24godzinną do dyspozycji. :wink:

Jeśli kotka jest taka płochliwa to ten cukier może być `stresowy`.
Trzeba by to jakoś wykluczyć, może dziewczyny w wątku cukrzycowym będą umiały doradzić jak sprawdzić czy to ze stresu, czy faktycznie to cukrzyca.
Jeśli okaże się, że to cukrzyca, to kotka nie powinna być kotką wolnożyjącą.

Bardzo mi przykro, że nie mogę pomóc tak, jak na to liczyłyście. :oops:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 01, 2010 10:17 Re: stać sie obojetnym,a może uśpić?bo jak znaleźć dt dla GABI?

:( tak, wetka mówiła że cukier mógł sie podnieść ze stresu, ale nie aż dwukrotnie powyżej normy, no i ta zaćma na oczach, to wskazuje na wynik działania cukrzycy ..... wiemy, że nie może ona już zostać wypuszczona..... nie powinna być wypuszczona.... ale niestety też nie możemy jej trzymać..... mamy kilkanaście kotów pod opieką i koty pani Zosi... kilkadziesiąt.....

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie sie 01, 2010 11:49 Re: stać sie obojetnym,a może uśpić?bo jak znaleźć dt dla GABI?

Bazarek czas zacząć czyli wszystko co prawdziwa kobieta posiadać powinna!
viewtopic.php?f=20&t=115113

P.S. Ten maluszek z wywalonym językiem jest boski!
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 01, 2010 16:45 Re: stać sie obojetnym,a może uśpić?bo jak znaleźć dt dla GABI?

dziewczyny mam poważny problem, w marcu pośredniczyłam z transporcie kota z wrocławskiego schroniska do domu tymczasowego u IKA6 , teraz ten dom jest mocno krytykowany na forum, to jest dom w Rudzie Śląskiej, za daleko dla mnie żeby jechać i sprawdzić, co sie dzieje z kotkiem.
to jest wątek Czupurka viewtopic.php?f=1&t=110295&start=210&hilit=czupurek zamknięty na prośbę IKA6. Wiem, ze ten kot nie trafił na pewno do domu stałego. Dzwoniłam tydzień temu do IKA6, która zapewniała mnie że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Martwi mnie to , bo nigdzie nie natrafiłam na ogłoszenia Czupurka, wiem że ciężko z adopcjami, ale od marca ten kot już powinien znaleźć dom. Mam prośbe, czy któraś z Was będzie może w najbliższym czasie na Ślasku? albo macie zaprzyjaźnioną osobę z tamtego rejonu, która mogłaby udać się do iKA na wizytę przedadopcyjną. Do niedawna, nawet w świetle zakłądanych wątków dotyczących IKA nie miałam podstaw żeby przypuszczać, ze dzieje sie tam coś niepokojącego. Jednakże dostaję sprzeczne informacje na temat tego kota i dlatego chciałabym to sprawdzić. Aha, jest tam jeszcze jeden kotek z naszego schroniska - Serduszko :(
viewtopic.php?f=1&t=110981
ja niestety nie mogę pojechać, may dużo chorych kotów, a tam w domu u IKA jest panleukopenia ( sama informacja niepotwierdzona przez IKE )

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie sie 01, 2010 18:48 Re: stać sie obojetnym,a może uśpić?bo jak znaleźć dt dla GABI?

Tragiczna sytuacja :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Naprawdę sytuacja bez wyjścia :cry:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 01, 2010 19:03 Re: stać sie obojetnym,a może uśpić?bo jak znaleźć dt dla GABI?

viewtopic.php?uid=21586&f=20&t=115125&start=0

bazarki. Dziewczyny - jessi74, natasza25 - wpiszcie tam prosze jeszcze parę wątków wrocławskich i napiszcie na jaki konkretnie chcecie przeznaczyć ewentualny wpływ z bazarku.
viewtopic.php?f=20&t=115126
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie sie 01, 2010 19:37 Re: stać sie obojetnym,a może uśpić?bo jak znaleźć dt dla GABI?

dagmara-olga pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=21586&f=20&t=115125&start=0

bazarki. Dziewczyny - jessi74, natasza25 - wpiszcie tam prosze jeszcze parę wątków wrocławskich i napiszcie na jaki konkretnie chcecie przeznaczyć ewentualny wpływ z bazarku.
viewtopic.php?f=20&t=115126


Tak ogolnie mowiąc skończyly nam sie wszystkie oszczędności. Splacilysmy dlug w lecznicy 500 zl za( lecznie, szczepienia, odrobaczenia, ) wszystkich naszych tymczasów za lipiec a zostalo jeszcze 159 zl. W Legwanie 160 zl (chlamydioza u Olinki, USG i Zyleksis dla Mikokolaja) + za szczepienia kotów które pojechaly na wieś 200 zl z czego 60 zł tylko zapłacone.
Potrzebujemy zdiagnozować dokladnie Gabi (zacma, cukrzyca i nowotwór sutka).
Bialaska ma ostry i bardzo bolesny stan zapalny w pysiu. Jeść nic nie może i jest po sterylce aborcyjnej. Obie kotki sa bardzo slabe i chore. Rokowania bardzo ostrozne.
Wymagają ciaglych konsultacji weterynaryjnych. To najpilniejsze przypadki.
U Beaty sa 2 buraski dzikuski (od p. Zosi) jeden prawdopodobnie z zapaleniem pluc.
Koty które sa juz wyleczone czy zdrowe staramy sie szczepic bo przy takiej rotacji wolimy nie ryzykować.
No i Gacus od Figaro, ktory wymaga rehabilitacji.
Prosimy o wspracie i pomoc bazarkową :!: :!: :!:

natasza25

 
Posty: 1783
Od: Czw maja 28, 2009 11:35
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 44 gości