Czy muszę umierać? Jeszcze nie jestem taka stara...

Dziękujemy Panie Krzysztofie

jeśli pan jest spokojny i pewny to my już też

Jak to dobrze, że się udało Balbince tak dobrze trafić

Pozdrowienia dla jej tajemniczej nowej Dużej, która być może nas czyta... i może kiedyś się tu odezwie... hmmm??...

Ja też dziękuję za dobre wiadomości

Martwiłam się, tak ja wszyscy tu zgromadzeni. Stąd moje dopytywania. Teraz będę już spała spokojna o Balbinkę. Jeszcze raz dziękuję. Mam nadzieję, że będzie się Pan z nami dzielił na wątku wieściami od Balbinki :ok:

bulba , LSVC dziekuje za wyrozumiałość

Zawsze bede sie dzielił jak bedzie cos nowego

a teras jeszcze raz kilka wyjasnien czemu nie pisałem itd

Najpierw byłem chory ,w urodzinki zaświeciłem babci znicz (*) pojechałem do balbinki zrobiłem fotki i tego samego dnia wywołałem sobie zdjecia u fotografa / po pewnym czasie chciałem umiescic zdjecia na forum patrze a tu SZLAK TRAFIŁ APARAT i teraz napisz na forum ze aparat nie działa pojechałem kupiłem nowy aparat ale ze starego zdjec juz nie odzyskałem wiec co mi pozostało zrobic zdjęcie w zdjeciu i wiem ze jakosc nie najlepsza ale są:-)

Chorobowe musze teraz w pracy nadrobic wiec niemam za duzo czasu teraz jeszcze pogoda sami widzicie jaka jest .problemy z internetem kable pozrywane czekałem czekałem aż sie do czekałem ze narazie internet jest :ok:

Reasumując, p.Krzysztofie - możemy spać spokojnie?

Tyle nerwów i te dopytywanie, niedowierzanie itd. to tylko i wyłącznie z troski o Balbinkę.
Proszę nie mieć za złe.

Udanego urlopu :ok:

violavi pisze:Reasumując, p.Krzysztofie - możemy spać spokojnie?

Tyle nerwów i te dopytywanie, niedowierzanie itd. to tylko i wyłącznie z troski o Balbinkę.
Proszę nie mieć za złe.

Udanego urlopu

violavi dziekuje ale muwiąc szczerze czytając po jakims czasie te posty to miałem ochote odejść z forum na zawsze!!!!!!!!

Teraz na dniach jade na urlop wiec nie piszcie ze Krzysztof nic nie pisze znowu milczy ...przyjde odezwie sie podziele sie wiadomosciami moze gdzies na urlopie bedzie internet wejde napisze itd

pozdrawiam Krzysztof

Panie Krzysztofie, rozumiem chęć do odejścia z forum, ale proszę zrozumieć też nas - Gibutkowa świetnie wyjaśniła, na czym polega przeczulenie forumowiczów... Teraz, kiedy wyjeżdża Pan na urlop, będziemy spokojniejsi: wiemy, co się dzieje, nie znika Pan bez słowa...

Czy są jakieś nowe wieści o Balbince w jej nowym domu?...

Też właśnie wyczekuję wieści. Trochę czasu już minęło...

LSVC pisze:Czy są jakieś nowe wieści o Balbince w jej nowym domu?...

No i cisza

tak bym nie chciała, by wróciły moje poprzednie złe przeczucia :roll:

a wystarczyłoby parę słów... tak dla uspokojenia

Witajcie U Balbinki jest Ok. :-)

ale nie umie zapomnieć jej i (*)Babci

pozdrowienia Dla ludzi z forum

503017846 pisze:Witajcie U Balbinki jest Ok. ale nie umie zapomnieć jej i (*)Babci

pozdrowienia Dla ludzi z forum

Czy możemy liczyć na szerszą relację? Takie zdawkowe stwierdzenia jakoś mało mnie uspokajają

a wiec kilka słów......

Byłem na wakacjach ( ale myślami byłem w domu )

Po urlopie skontaktowałem się z nową właścicielką Balbinki że chce sie spotkać nie było problemu pojechałem do sklepu ( Market) nakupiłem to co Balbinka lubi wypiliśmy kawkę ciastko ......no i cóż wiecej napisać ...(Balbinka akceptuje koty nowej właścicielki).. Kolejne spotkanie za miesiąc

Nie mam jak Wam tego udowodnić ale musicie uwieżyć na słowo!!( na kolejnym spotkaniu w LISTOPADZIE ZROBIE ZDJĘCIA I DAM NA FORUM!!! )

Pozdro!!i cmoki dla Waszych pupili

Krzysztof

Czy muszę umierać? Jeszcze nie jestem taka stara...

Kto przegląda forum