
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jasdor pisze:Ciągle mam nadzieję, że jak wejdę to tytuł się zmieni.
I dalej mam taka nadzieję...
magdajedral pisze:Jestem z Mszczonowa i dopiero trafiłam na ten wątek (ostatnio mało siedzę w necie bo miałam problemy osobiste). Jak mogę pomóc? Tak bym chciała wziąć maluchy do siebie, ale nie wiem co TŻ na to...... Ewentualnie mogę zaproponować pusty oddzielny, obecnie już niezamieszkany dom na swoim podwórku. Przestrzeń duża tyle, że im pewno bardziej ludzi brak.
jasdor pisze:magdajedral pisze:Jestem z Mszczonowa i dopiero trafiłam na ten wątek (ostatnio mało siedzę w necie bo miałam problemy osobiste). Jak mogę pomóc? Tak bym chciała wziąć maluchy do siebie, ale nie wiem co TŻ na to...... Ewentualnie mogę zaproponować pusty oddzielny, obecnie już niezamieszkany dom na swoim podwórku. Przestrzeń duża tyle, że im pewno bardziej ludzi brak.
A może jednak jest jakas nadzieja ?One tak cierpią
Szejbal pisze:magdajedral piszesz o niezamieszkanym domu na Twoim podwórku - myślę, że to by było lepsze miejsce niż piwnica, zwłaszcza, że miejsca więcej, a na pewno miałby kto do nich chodzić i opiekować się. Może nie za często, ale wystarczająco...
Mam nadzieję, że dobrze myślę?Co Wy na to?
Tusinka pisze:Szejbal pisze:magdajedral piszesz o niezamieszkanym domu na Twoim podwórku - myślę, że to by było lepsze miejsce niż piwnica, zwłaszcza, że miejsca więcej, a na pewno miałby kto do nich chodzić i opiekować się. Może nie za często, ale wystarczająco...
Mam nadzieję, że dobrze myślę?Co Wy na to?
też myślę że to lepsze nić piwnica u mnie..... tylko jeszcze człowieka brak..... skarpeciarz straszny mruczuś się robi i lubi leżeć na kolankach....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Chantel, Paula05, puszatek i 138 gości