z zaległości kotów wolnożyjących łapanych na sterylki :
kotka z działek . mega miziasta. ma krzywą łapkę po jakimś starym złamaniu ale dobrze sobie radzi. wypuszczona po sterylce na działkach. Jakby jakims cudem znalazł się dom to kotkę bardzo łatwo złapać.



kotka z osiedla , mama tych kociaków
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=112260. Wypuszczona po sterylce na osiedle.

z grupy kotów koło Lenko - szef dzielnicy po kastracji i leczeniu grzybicy wrócił na wolność

z grupy kotów koło Lenko - czarna kotka z zeszłorocznego miotu , po sterylce wróciła na woloność

z grupy kotów koło Lenko - szylkretka z zeszłorocznego miotu , dziś złapana. jutro sterylka. pózniej wraca na wolność. Chyba , że jest ktoś chętny aby zabrać ją na tymczas i oswajać. Jest przepiękna, ma wielkie zielone oczy. Po wypuszczeniu nie sądzę aby udało się ją kiedyś złapać bo łapana była od miesiąca i dopiero dziś się udało. Wcześniej tylko przyglądała się klatce.
