Miziak Koko szuka DS//mamy wzdęcia/ foto s.7 Bunia*, Dżambo*

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lip 28, 2010 13:33 Re: Chudzieńka Bunia z córeczką Lili i deszczowe Koko Dżambo :)

Piękne wzorki mają maluchy, no cuda :lol:
Iwonko, robisz tyle dobrego..... :1luvu:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lip 28, 2010 18:10 Re: Chudzieńka Bunia z córeczką Lili i deszczowe Koko Dżambo :)

Lili została już zaszczepiona dziś, teraz drugie szczepienie dopiero za niecały miesiąc. Środek na odrobaczanie dla Koko i Dżambo dostałam za free, moi weci to wspaniali ludzie :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Czw lip 29, 2010 16:12 Re: Chudzieńka Bunia z córeczką Lili i deszczowe Koko Dżambo :)

Nie mogę wgrać zdjęć, nie wiem czemu :(

Lili po szczepieniu ok, nic się nie działo, ładnie je, myślę, że niedługo będę ją ogłaszać. Ładnie wcina saszetki.

Koko już wie, jak dopchać się do cyca :ryk: Jak siusia to normalnie fontanna się robi, śmiesznie to wygląda, dziś się nad nim schylilam przy odsiuśkiwaniu to mi diabeł jeden na policzek nasikał :mrgreen: :twisted: :mrgreen:

Dżambo mnie troszkę martwi, ma gęstszy i ciemniejszy mocz, ale załatwia się normalnie. Miał robaki takie maleńki w kupie dziś, po odrobaczaniu wczorajszym. Weterynarz mówi, żeby się tymi siusiami nie niepokoić, ale sama nie wiem...

Bunia już nie jest taka zadowolona, ale już teraz z pazurów nie bije, tylko jak jej się coś nie podoba to bije łapą ale ze schowanymi pazurami i nie gryzie już. Strasznie źle reaguje na koty, nie wiem czy się z nimi polubi... No cóż, poki co to chyba dlatego, że ma maluchy...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Pt lip 30, 2010 8:11 Re: Chudzieńka Bunia z córeczką Lili i deszczowe Koko Dżambo :)

:lol: ciekawe czy mamusia się oswoi w pełni... :roll:
Kciuki za maluszki i ich zdrówko :ok:
i prosimy o więcej fotek :)
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 30, 2010 12:09 Re: Chudzieńka Bunia z córeczką Lili i deszczowe Koko Dżambo :)

No wlaśnie coś fotek nie mogę wgrać.
Mamuśka dla nas jest fajna, jak się wybieram na posiedzenie do łazienki to mi ląduje na kolanach. A za saszetkę to się da nawet wycałować :ryk: Tylko jej się agresor na resztę naszej bandu włącza :roll:

Dżambo obejrzany przez weta, który go odsikał, powiedział, że mocz jest ok, maluch poprostu ma inną przemianę materii czy coś...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Pt lip 30, 2010 12:44 Re: Chudzieńka Bunia z córeczką Lili i deszczowe Koko Dżambo :)

ifciastu pisze: Tylko jej się agresor na resztę naszej bandu włącza :roll:

To może być dlatego, że ma małe. Jak odchowa to może jej przejdzie.
Kotki karmiące bywają agresywne do innych kotów, psów, w obronie młodych.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lip 31, 2010 19:24 Re: Chudzieńka Bunia z córeczką Lili i deszczowe Koko Dżambo :)

No właśnie mi się wydaje, że to przez to. że młode ma. Ona dla nas jest bardzo fajne:)

Lili wsuwa, aż jej się uszy trzęsą, saszetek to by mogla z 10 zjeść, i ciągle z kulką na brzuszku biega :ryk: Kupiłam jej taką myszkę do zabawy, wczoraj cały dzień na nią fukała i się jeżyła śmiesznie, ale dziś już się nią bawi.

Koko i Dżambo jedzą jak szalone... To są normalnie worki bez dna... Nie wiem gdzie im się to łakomczuchom mieści wszystko. I na przemian wiszą na cycku i piszczą, śmieszne gnojki, ale i irytujące :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Sob lip 31, 2010 23:01 Re: Chudzieńka Bunia z córeczką Lili i deszczowe Koko Dżambo :)

Lili zwiedza otoczenie i poznaje nowe kumpele 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Nie sie 01, 2010 13:11 Re: Chudzieńka Bunia z córeczką Lili i deszczowe Koko Dżambo :)

Ale bobasek śliczny piwniczny :1luvu:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon sie 02, 2010 13:47 Re: Chudzieńka Bunia z córeczką Lili i deszczowe Koko Dżambo :)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=115170 <--- zapraszam na bazarek, ciułamy na sterylizację Buni.

Maluchy rosną i wcinają za pięciu. Bunia się oswaja super, wskakuje na kolana, daje się brać na ręce, ale jak tylko któryś kot podchodzi pod drzwi łazienki to wpada w furię.

Rozliczenie:
sarna z MruMru: 50zł

wydatki:
odrobaczenie Buni i Lili: 10zł
odpchlenie Buni i Lili: 10zł
szczepienie Lili: 60zł
odrobaczanie Koko i Dżambo- gratis 8)

Łączne wydatki: 80zł + karma, żwirek i mleko dla malców :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Pon sie 02, 2010 14:15 Re: Chudzieńka Bunia z córeczką Lili i deszczowe Koko Dżambo :)

Ja mam rozmiar wyrośniętego krasnala :mrgreen: nigdy nie moge nic na bazarkach zakupić :?
A dla ogonów duzo zdrówka i dla reszty towarzycha też :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon sie 02, 2010 20:49 Re: Chudzieńka Bunia z córeczką Lili i deszczowe Koko Dżambo :)

Dziś dzwoniła Pani, jak dobrze pójdzie Lili w sobotę pójdzie do siebie :) Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było ok!
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Wto sie 03, 2010 8:50 Re: Chudzieńka Bunia z córeczką Lili i deszczowe Koko Dżambo :)

No więc troszkę o domku, który zgłosił się po Lili. Pani chciała burasię, zadzwoniła po koteczkę Lenkę, starszą całą burą. Jest to starsza Pani, u której codziennie przebywa wnuczka a Lenka nie jest dobrym kotkiem do domku z dzieckiem. Dziewczynka jest nauczona obcowania ze zwierzętami, wie, że nie można cisnąć i męczyć. W związku z tym, że Lenka nie jest odpowiednia zaproponowałam Lili, Pani się zgodziła. W tej chwili Pani ma dorosłego rudego kocura i małą, opiekuńczą, kociolubną sunię. Pani mieszka w domku jednorodzinnym i miała 2 koty wychodzące, jeden zginął pod kolami auta, od tej pory Pani nie wypuszcza kocurka na dwór i chce kicię także niewychodącą... W sobotę się z Panią spotkam, jak domek będzie konkretny to Liliś ma domek, jak nie, to nie :)

Koko i Dżambo mają rozwolnienie z białymi kropkami, są to niestrawione "kawałki" mleczka chyba...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Wto sie 03, 2010 9:08 Re: Chudzieńka Bunia z córeczką Lili i deszczowe Koko Dżambo :)

A ta Pani jest z Gdańska, z Olszynki? bo do mnie takowa dzwoniła...ale mówiła że kotek rudy jest wychodzący ale ma więcej szczęścia i rozumu i nic nigdy mu się nie stało...a kolejny kociak też będzie miał możliwość wychodzenia...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sie 03, 2010 10:13 Re: Chudzieńka Bunia z córeczką Lili i deszczowe Koko Dżambo :)

Marea pisze:A ta Pani jest z Gdańska, z Olszynki? bo do mnie takowa dzwoniła...ale mówiła że kotek rudy jest wychodzący ale ma więcej szczęścia i rozumu i nic nigdy mu się nie stało...a kolejny kociak też będzie miał możliwość wychodzenia...


No z Olszynki, ale ze mną inaczej gadała, mówiła, że już rudego kota nie wypuszcza i że mój ma nie być wychodzący 8O
Czyli z adopcji nici, zasiałaś wątpliwości a do takiego domu, do którego mam minimalne zastrzeżenie nie oddam, bo będzie jak z Rolką :? A kiedy z nią rozmawiałaś...?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 123 gości